Przepisik wypróbuję -raz robiłam i chwalili
Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
- asma
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7821
 - Od: 19 wrz 2011, o 12:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdynia
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Pyszności 
  
 
Przepisik wypróbuję -raz robiłam i chwalili
  
			
			
									
						
										
						Przepisik wypróbuję -raz robiłam i chwalili
- Grazka226
 - 1000p

 - Posty: 1356
 - Od: 12 mar 2012, o 13:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Dorotko kocham Twój wątek 
 
Bo kocham kuchnię, tylko troszkę mało czasu mam na nią
  ale Twoim pysznościom się nie oprę, nie ma takiej opcji 
			
			
									
						
							Bo kocham kuchnię, tylko troszkę mało czasu mam na nią
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
			
						Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
- becia123
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5002
 - Od: 12 wrz 2012, o 18:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: RYPIN -okolice
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Wspaniałości serwujesz Dorotko aż ślinka leci. 
  
  
 Kolorowo u Ciebie.
			
			
									
						
										
						- cantati
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2120
 - Od: 10 lut 2012, o 17:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Asia, koniecznie się pochwal jak zrobisz  
 
Grażynko
  
 Prawda, że mógłby wolniej ten czas biec? 
 Tak chociaż parę godzin do każdej doby dorzucić... 
Becia
 
Skoro jesteśmy w temacie przetworów, to polecam sposób na zagospodarowanie rabarbaru, bo to ostatnie jego chwile w tym sezonie
Chutney rabarbarowy do mięs i serów
 
Składniki:
3 szklanki obranego i pokrojonego w plasterki rabarbaru
3 szklanki drobno pokrojonej cebuli, może być mieszana biała i czerwona
1 szklanka rodzynek
1 szklanka suszonej żurawiny
3 szklanki wody
1/2 szklanki octu winnego (dałam czerwony z winogron)
12 łyżek cukru (lub do smaku)
duża szczypta mielonego kardamonu
1 łyżeczka mielonego czarnego pieprzu
50ml oleju z pestek winogron
1. Wszystkie składniki poza olejem, umieścić w garnku o grubym dnie i dusić, aż rabarbar, rodzynki i żurawina się rozgotują.
 
2. Pod koniec gotowania dodać olej, dokładnie wymieszać i całość zagotować jeszcze przez chwilę.
Gorący Chutney rozłożyć do wysterylizowanych słoiczków, mocno zakręcić i pasteryzować 10-15 minut.
 
Podawać mocno schłodzony jako dodatek do zimnych mięs, wędlin i serów.
Smacznego
			
			
									
						
							Grażynko
Becia
Skoro jesteśmy w temacie przetworów, to polecam sposób na zagospodarowanie rabarbaru, bo to ostatnie jego chwile w tym sezonie
Chutney rabarbarowy do mięs i serów

Składniki:
3 szklanki obranego i pokrojonego w plasterki rabarbaru
3 szklanki drobno pokrojonej cebuli, może być mieszana biała i czerwona
1 szklanka rodzynek
1 szklanka suszonej żurawiny
3 szklanki wody
1/2 szklanki octu winnego (dałam czerwony z winogron)
12 łyżek cukru (lub do smaku)
duża szczypta mielonego kardamonu
1 łyżeczka mielonego czarnego pieprzu
50ml oleju z pestek winogron
1. Wszystkie składniki poza olejem, umieścić w garnku o grubym dnie i dusić, aż rabarbar, rodzynki i żurawina się rozgotują.

2. Pod koniec gotowania dodać olej, dokładnie wymieszać i całość zagotować jeszcze przez chwilę.
Gorący Chutney rozłożyć do wysterylizowanych słoiczków, mocno zakręcić i pasteryzować 10-15 minut.

Podawać mocno schłodzony jako dodatek do zimnych mięs, wędlin i serów.
Smacznego
Pozdrawiam, Dorota
			
						- AAleksandra
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2777
 - Od: 5 wrz 2009, o 10:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Wrocławia
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Och jak smacznie Twój chutney wygląda. Nigdy takiego nie robiłam. Rabarbaru nie mam, ale czarnej porzeczki sporo. Jak myślisz, czy z niej też cioś fajnego się uda zrobić ? I porzeczka i rabarbar kwaśne  
  Chyba się skuszę na małą porcyjkę  
			
			
									
						
							Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
			
						moje wątki
- cantati
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2120
 - Od: 10 lut 2012, o 17:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Olu, nie robiłam z czarnej porzeczki, ale może wyjść coś bardzo ciekawego 
 Koniecznie spróbuj z małej porcji i podziel się wrażeniami  
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Dorota
			
						- 
				Agapa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1596
 - Od: 29 maja 2009, o 21:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Oj Dorotko i znów patrzę coby od Ciebie skopiować 
 
Twoje pomysły i przepisy są rewelacyjne. Dziękuję za nie
Ja pomidorki w galaretce zrobiłam w ubiegłym roku i sama wszystkie zjadłam
 . Były pyszne. I już czekam za kolejnymi 
			
			
									
						
							Twoje pomysły i przepisy są rewelacyjne. Dziękuję za nie
Ja pomidorki w galaretce zrobiłam w ubiegłym roku i sama wszystkie zjadłam
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
			
						- wielkakulka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8593
 - Od: 5 wrz 2012, o 12:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Skopiowane i do wypróbowania....
			
			
									
						
										
						- cantati
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2120
 - Od: 10 lut 2012, o 17:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Aga, bardzo się cieszę, że Ci się przydają  
 Pomidorki rzeczywiście pyszne i warte polecenia 
Aniu, próbuj
 
U mnie gotowanie ograniczone do niezbędnego do przeżycia minimum.
Zupełny brak czasu, przygotowania do wesela Siorki w toku i roboty od piernika i ciut ciut...
Ostatnio więc gotuję coś, co można zrobić w 20 minut. Na przykład:
Penne z mięsem i szpinakiem
 
Składniki:
400g suchego makaronu penne
500g chudego mięsa (użyłam schabu)
500g świeżego szpinaku
1 duża cebula
2 duże ząbki czosnku
garść ulubionych świeżych ziół (użyłam bazylii i oregano)
sól i pieprz do smaku
olej z pestek winogron lub oliwa do smażenia
Wykonanie:
Wstawić wodę na makaron. Mięso pokroić w cienkie paseczki, dodać do niego 2 łyżki oleju i przyprawy. Przykryć i odstawić na 10 minut.
W tym czasie pokroić ceblę w piórka, rozgnieść czosnek z odrobiną soli, oczyścić, wypłukać i osączyć z wody szpinak.
Makaron wrzucić na wrzątek, posolić i ugotować al dente.
Na patelni rozgrzać 2-3 łyżki oleju, wrzucić cebulę, czosnek i szybko przesmażyć. Dodać mięso z marynatą, smażyć 3-4 minuty na silnym ogniu.
Makaron odcedzić, zahartować i dodać do mięsa. Podgrzewać minutę cały czas mieszając, doprawić ewentualnie do smaku solą i pieprzem. Na koniec do gorącego makaronu dodać szpinak (szybko zmięknie nawet bez gotowania; jeśli liście są duże można z grubsza pokroić) i posiekane zioła, wymieszać i od razu podawać.
Smacznego
			
			
									
						
							Aniu, próbuj
U mnie gotowanie ograniczone do niezbędnego do przeżycia minimum.
Zupełny brak czasu, przygotowania do wesela Siorki w toku i roboty od piernika i ciut ciut...
Ostatnio więc gotuję coś, co można zrobić w 20 minut. Na przykład:
Penne z mięsem i szpinakiem

Składniki:
400g suchego makaronu penne
500g chudego mięsa (użyłam schabu)
500g świeżego szpinaku
1 duża cebula
2 duże ząbki czosnku
garść ulubionych świeżych ziół (użyłam bazylii i oregano)
sól i pieprz do smaku
olej z pestek winogron lub oliwa do smażenia
Wykonanie:
Wstawić wodę na makaron. Mięso pokroić w cienkie paseczki, dodać do niego 2 łyżki oleju i przyprawy. Przykryć i odstawić na 10 minut.
W tym czasie pokroić ceblę w piórka, rozgnieść czosnek z odrobiną soli, oczyścić, wypłukać i osączyć z wody szpinak.
Makaron wrzucić na wrzątek, posolić i ugotować al dente.
Na patelni rozgrzać 2-3 łyżki oleju, wrzucić cebulę, czosnek i szybko przesmażyć. Dodać mięso z marynatą, smażyć 3-4 minuty na silnym ogniu.
Makaron odcedzić, zahartować i dodać do mięsa. Podgrzewać minutę cały czas mieszając, doprawić ewentualnie do smaku solą i pieprzem. Na koniec do gorącego makaronu dodać szpinak (szybko zmięknie nawet bez gotowania; jeśli liście są duże można z grubsza pokroić) i posiekane zioła, wymieszać i od razu podawać.
Smacznego
Pozdrawiam, Dorota
			
						- Sosenki4
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6846
 - Od: 8 lut 2012, o 12:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: łódzkie
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
W sam raz taki przepis dla mnie, dla mojego głodomora wieczornego, czyt. synka  
			
			
									
						
										
						- AAleksandra
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2777
 - Od: 5 wrz 2009, o 10:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Wrocławia
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Takie dania są bardzo dobre i sycące. Ja też tak kombinuje, ale zamiast mięsa muszę wymyślać inne dodatki  
 
Oj, to siostra ma doskonałego pomocnika. Taki ważny dzień w życiu
			
			
									
						
							Oj, to siostra ma doskonałego pomocnika. Taki ważny dzień w życiu
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
			
						moje wątki
- renzal
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6235
 - Od: 13 maja 2011, o 12:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Płocka
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
O rany!, ale jestem głodna  
			
			
									
						
							pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Dorotko Ty zawsze coś pysznego postawisz przed nami. Ale ja mam albo rybę albo pierś indyka i nie mam penne! 
Więc może rybę a penne dokupię. Buziaki i proszę o zdjęcia ogrodowe
  
			
			
									
						
										
						Więc może rybę a penne dokupię. Buziaki i proszę o zdjęcia ogrodowe
- cantati
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2120
 - Od: 10 lut 2012, o 17:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Marzenko, polecam, szybko i dużo żelaza 
 Konrad się ostatnio zrobił szpinakożerny, a wmusić Mu jakieś inne warzywa (poza ogórkiem) graniczy niemal z cudem...
Olu, mięso można wyeliminować, a zamiast tego usmażyć rybkę np.
 Co do Siostry, to niewiele Jej mogę pomóc, bo Ona jest bardzo samodzielna i wszystko lubi mieć po swojemu, ale zawsze coś tam się podgoni, tym bardziej, że będziemy mieszkać w jednym "podwórku", że tak powiem 
Reniu, Ty w pracy? Mam nadzieję, że coś sobie zabrałaś i zjadłaś
 
Marysiu, myślę że i z rybką i z idykiem będzie smacznie
  Makaron można użyć jakikolwiek z grubych 
 U mnie penne obowiązkowy, bo to to ulubiony Konrada 
 No i farfalle jeszcze 
 U mnie rybka jutro 
 
Zdjęcia ogrodowe cykam, na Wyspie u Ciebie wstawiłam fotki moich pomidorowych upraw
 
Ale aż wstyd pokazywać ten remontowy bajzel
 Remonty, gruzy, rusztowania, drabiny i ogrodzenie w trakcie budowy...
Jednak coś tam zawsze kwitnie, nie mam wątku ogrodowego, więc może nie dostanę po łapkach od naszych Moderatorów
  jak wieczorkiem coś wstawię tutaj 
 Najwyżej mnie pogonią 
			
			
									
						
							Olu, mięso można wyeliminować, a zamiast tego usmażyć rybkę np.
Reniu, Ty w pracy? Mam nadzieję, że coś sobie zabrałaś i zjadłaś
Marysiu, myślę że i z rybką i z idykiem będzie smacznie
Zdjęcia ogrodowe cykam, na Wyspie u Ciebie wstawiłam fotki moich pomidorowych upraw
Ale aż wstyd pokazywać ten remontowy bajzel
Jednak coś tam zawsze kwitnie, nie mam wątku ogrodowego, więc może nie dostanę po łapkach od naszych Moderatorów
Pozdrawiam, Dorota
			
						- renzal
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6235
 - Od: 13 maja 2011, o 12:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Płocka
 
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Byłam tak głodna, że pojechałam do barku po leniwe i kapuśniak (miałam ochotę na ziemniaczane, ale ,,wyszły") 
 
Nie umywa się to moje jedzonko do proponowanych przez Ciebie frykasów
 , ale i tak dobre było. 
			
			
									
						
							Nie umywa się to moje jedzonko do proponowanych przez Ciebie frykasów
pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 
		
