Madziu ja uwielbiam niewielkie roślinki, mogłabym mieć ich całe masy

Mają w sobie ogrom uroku
Zawsze z czystym sumieniem polecam goździki, to przepiękne kwiatuszki. Są białe , w wielu odcieniu różu i czerwone. Jak kwitną są zjawiskowe, a i nie kwitnąc pięknie wyglądają, takie srebrne igiełkowe kępy. Świetnie wyglądają pomiędzy kwitnącymi bylinami , a i pośród zieleni fajnie się srebrzą

Bardzo lubię też niewysokie iryski, wspaniałe gdy kwitną, ale i po kwitnieniu ich szablaste liście są bardzo dekoracyjne. Lubię je sadzić przed wyższymi bylinami kwitnącymi w późniejszym czasie. No i bodziszki.....cudne ukwiecone kępki, pięknie sie rozrastające....moc odmian. Ja mam tylko kilka, ale bardzo chciałabym dosadzić sobie jeszcze inne, ślicznie przebarwiają się jesienią

Można by wymieniać i wymieniać, ja pisze o swoich ulubionych, które są nic nie wymagające a śliczne...oprócz wymienionych : smagliczka, gęsiówka, głowienka, prymulki, no i nie można zapomnieć o żurawkach....cudo....niesamowicie zdobią każdy zakątek ogrodu o każdej porze roku....nawet zimą jak śnieg ich nie przysypie
Aniu chaberki bardzo lubię i już rozprowadziłam je po różnych zakątkach ogrodu

Gdy przytnie się je po kwitnieniu, to pod koniec lata znów cieszą kwiatami
Stokrotko chabry sadziła jeszcze moja mama, kiedy zajmowała się ogrodem....rosną u mnie już dobrze ponad 10 lat

Są naprawdę bardzo ładną plamą koloru, z daleka przyciągającą uwagę. Zestawienie ich z ciemnożółtym liliowcem to jedno z moich ulubionych w ogródku

Liliowiec jeszcze słabo kwitnie, więc nie ma pełnego efektu, ale mam nadzieję, za kilka dni będę wreszcie miała swój ulubiony widoczek
Żurawki to naprawdę wspaniałe roślinki, zapełniam nimi wszystkie luki w ogrodzie
Halinko bardzo Ci dziękuję za miłe słowa

, naprawdę cieszy, gdy komuś podoba się jego praca....i tak na prawdę jego pasja
Jacku skalne maluchy, szczególnie te kwitnące, to też moi ulubieńce, nie potrafię przejść obok nich obojętnie
Ta o czerwonych listkach to żuraweczka Brass Lantern, jest tak piękna, że rozmnażam ją sobie, już mam 3 krzaczki
