Chleb żytni domowy na zakwasie

[ganio4]

Ciekawa jestem co trzeba zrobić by zniknąć razem ze wszystkimi postami Nie ma śladu bytności TeBe na forum, szkoda...
Ale przepis na chleb z pierwszej strony mam skopiowany

[Pani Bestia]

Kasiu, żeby zniknąć, wystarczy poprosić Natomiast żeby chcieć zniknąć, trzeba mieć już dosyć pewnych głupich sytuacji. Tomek miał dosyć po prostu

[GunnarSK]

Ale przepis na chleb z pierwszej strony mam skopiowany

I istnieje też wątek Pawła Woynowskiego.

[margolcia3]

Powiedzcie mi prosto i konkretnie ile trzeba dać zakwasu, żeby chleb wyrósł, jeżeli się robi na samym zakwasie. Ja próbowałam robiłć i nie wyszło, musiałam dodać drożdży bo nie chciało to rosnąć. Jak robiłam wcześniej na drożdżach i zakwasie to było ok.

[chudziak]

margolcia3 nie ma jednoznacznej odpowiedzi - zależy jaki masz zakwas i z jakiej mąki chcesz upiec chleb.
Ja robię mniej więcej tak http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p3525041 choć obecnie w tej ostatniej fazie dodaję w sumie bardziej 400gramów mąk niż 500.

[margolcia3]

No ostatnio robiłam z żytniej 2000,, a z jakiej jest łatwiej?

[chudziak]

ostatnio robiłam z żytniej 2000,, a z jakiej jest łatwiej?

Mówisz o mące użytej tylko zaczyniu czy całej mące użytej do chleba ?

[margolcia3]

Mówiłam o mące z której robiłam zakwas. I właśnie mam problem ile tego pierwszego zrobionego zakwasu trzeba dodać do zaczynu i czy zostawia się trochę z zaczynu czy z ciasta już gotowego. Jaką mąkę najlepiej dodawać robiąc zaczyn żeby ładnie rosło.

[chudziak]

A przeczytałaś mój opis robienia chleba - link Ci podałam w ktorymś poprzednim poście -tam jest napisane jakiej mąki i w jakiej ilości użyłam . Generalnie zaczyn z mąki typ2000 a do wyrobienia chleba im wiecej mąki żytniej użyjesz szczególnie razowej to trudniej i wolniej chleb rośnie . Na poczatek zrób chleb mieszany pszenno-żytni.

[GunnarSK]

Mówiłam o mące z której robiłam zakwas. I właśnie mam problem ile tego pierwszego zrobionego zakwasu trzeba dodać do zaczynu i czy zostawia się trochę z zaczynu czy z ciasta już gotowego. Jaką mąkę najlepiej dodawać robiąc zaczyn żeby ładnie rosło.

Nie wiem, jak się robi, a ja używam przeważnie żytniej razowej (typ 2000) do robienia zakwasu. Owszem dla konsystencji (żeby chleb się nie sypał) można dodać nierazowej albo pszennej/orkiszowej. Z gotowego ciasta daję "na oko" ile mi zostało do następnego zakwasu, a chyba wychodzi jakichś 200-300 g, a może być i więcej.

[margolcia3]

dziękuję wam wszystkim, będę jeszcze próbowała. Nie można się poddawać przecież. Z drożdżami i zakwasem mi wychodziło a z samym zakwasem nie chciało za bardzo rosnąć.

[Gimbo]

dziękuję wam wszystkim, będę jeszcze próbowała. Nie można się poddawać przecież. Z drożdżami i zakwasem mi wychodziło a z samym zakwasem nie chciało za bardzo rosnąć.

Jakiś czas temu ciocia poradziła mi, że zakwas najlepiej zrobić z barszczu.

Nie wiem czy była już o tym mowa w tym wątku, bo nie czytałem całego.

Piekę chlebki różnego rodzaju. Od pewnego czasu tylko na zakwasie, bo drożdżowe są dobre tylko w dniu wypieku. Te na zakwasie da się zjeść nawet po tygodniu.
Barszcz kupuję w piekarni w butelkach 0,5l. Wystarcza na dwa razy. Pół butelki barszczu wlewam do miseczki, dodaję kilka łyżek mąki żytniej i czekam aż zacznie "bąbelkować". Z reguły wystarczą 24 godziny. Czasami potrzeba na to nieco więcej czasu.
Taka ilość spokojnie wystarcza na 700g mąki (stosuję różne rodzaje, wszystko zależy od tego, jakie mam pod ręką ) i sporo ziarna słonecznika, dyni i innych.

Barszcz wygląda tak, jak woda zmieszana z mąką. Są różne rodzaje i nie każdy się nadaje.

Aktualnie testuję mąkę żurkową. Jestem ciekaw, co z tego wyniknie.

Jeśli są jakieś pytania, to chętnie pomogę

[aria]

Upiekłam dzisiaj pszenno-żytni chlebek w nowym piekarniku, który ma funkcję pieczenia z parą. Nie muszę już wstawiać naczynia z wodą ani spryskiwać wnętrza, po prostu siup do piecyka i gotowe . Wyszedł piękny bochenek, piekłam na blasze a nie na kamieniu i nie widzę różnicy, więc z kamienia zrezygnuję.

[GunnarSK]

Upiekłam dzisiaj pszenno-żytni chlebek w nowym piekarniku, który ma funkcję pieczenia z parą. Nie muszę już wstawiać naczynia z wodą ani spryskiwać wnętrza, po prostu siup do piecyka i gotowe.

Chyba dobrze robiłaś, ja zawsze stawiam naczynie (miskę) z wodą na dno piekarnika.

[GunnarSK]

Barszcz wygląda tak, jak woda zmieszana z mąką. Są różne rodzaje i nie każdy się nadaje.
Aktualnie testuję mąkę żurkową. Jestem ciekaw, co z tego wyniknie.
Jeśli są jakieś pytania, to chętnie pomogę.

Rozumiem, że (biały) barszcz jest po prostu robiony z mąki żurkowej po fermentacji. Mąka żurkowa, jeśli to typ 1400 jest gładsza od razowej (typ 2000). Ale skoro to jest mąka żytnia, da się z niej upiec chleb. A zakwas wolę robić z razowej.