Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1

[tkordus]

W pobliżu mojego warzywniaka nie ma żadnego innego,więc o zarazę 'od kogoś' się nie martwię Wieś ma swoje plusy

Wydaje mi się że fakt że w okolicy nie ma innych ogródków nie ma wpływu na to czy roślinki mogą zachorować... Nigdy nie wiesz co wiatr przyniesie
Ja zamówiłem Acrobat w razie co... Od poniedziałku będę uzbrojony

[x-p-o]

Nigdy nie wiesz co wiatr przyniesie

To fakt.Ale czasem gorsze jest to, co przyniesie deszcz. A tak jest w przypadku zarazy ziemniaczanej. Zarodniki przyniesione z deszczem są bardziej agresywne niz te z powietrza.

pozdrawiam

[weteran]

Jak się raz miało zarazę to raczej na pewno gdzieś sobie przezimuje
Czy przyniesie ja wiatr , czy czy coś innego i tak rozwój zależy od temperatury, wilgotności , i fazy rozwoju w danym czasie

[x-p-o]

weteran

jak coś piszę, to wiem co piszę:

W temperaturze poniżej 18° C zarodniki konidialne przekształcają się w zarodnie pływkowe, w których tworzą się (po kilkanaście) zarodniki pływkowe, mają one zdolność kiełkowania w kropli wody w ciągu około 2 godzin. Natomiast w temperaturze wyższej niż 20° C i przy małej wilgotności tworzenie pływek ustaje a zarodniki konidialne kiełkują bezpośrednio. Proces ten odbywa się powoli ? od 8 do 42 godzin.

http://www.bejo.pl/?idp=580

[diament79]

forumowicz tak na marginesie ile masz lat? Bo uszczypliwy język jak nastolatek

Cieszę się, że na forum jest taka osoba jak forumowicz ze swoją wiedzą i chęcią podzielenia się nią. Nie chciałabym, aby uwagi takich osób jak Ty Diament, spowodowały Jego brak.
Jak komuś nie odpowiada styl i treść wypowiedzi forumowicz niech je pominie czytając forum.

Pozdrawiam forumowicz

Też się cieszę, że jest forumowicz i Tadeusz, dali mi dużo cennych wskazówek, a Ty źle mnie zrozumiałeś. Chciałam się dowiedzieć czegoś więcej o autorze cennych, a niekiedy "ciętych" komentarzy
Też pozdrawiam forumowicz!

[KasiaPuk]

Nie miałam zamiaru przeholować, ani nie uważam że to zrobiłam.
Na początku tego tematu prosiłam o dzielenie się eko sposobami i środkami ochrony roślin. Nie jestem przychylna opryskom co tydzień, ale to najwyraźniej moja sprawa. Widać w pl bez chemii żyć się nie da, taka chyba tradycja z czasów kiedy chemia żywiła, ubierała i karmiła i nikt się nie przejmował środowiskiem. A swoją drogą, to stwierdzenie o tablicy Mendelejewa było żartem, uwaga, można się śmiać.

Nie wiem dlaczego odbieracie to jako atak, grubsze teksty przechodziły niezauważone. Nie powiem czyje. Widać.

Ok, wracam do życia w realu, jest przyjemniejsze;) i więcej luzu ludzie, szkoda życia na pyskówki o wielkich literach.

@basow@ - "Lepiej to doceń , i przestań pisać takie bzdury." - skoro założyłam wątek to chyba mam poniekąd prawo decydować o jego zawartości? Czy tego też mi zabronisz, tak jak pisania bzdur?

Miłej niedzieli, mniej jadu.

[tkordus]

A ja właśnie wróciłem z lasu gdzie narwałem pokrzyw na tą smakowitą zupkę od jutra ma być ciepło to się szybko zrobi chyba Trochę ręce mi poparzyło bo wziąłem za cienkie rękawice ale co tam

[Rybka]

Dobre na reumatyzm Ja ostatnio wybralam sie na pokrzywy w krotkich spodenkach

[Karo]

KasiaPuk,diament79- nie doszukałam się złośliwości ze strony forumowicz - za wcześniejsze został ukarany -lecz w tym temacie widać Waszą prowokację.
Ostrzegam,przed wywoływaniem nieporozumień na forum.

Każdy z Państwa ma prawo wyrażać swoje zdanie,opinie w każdej kwestii ale w sposób kulturalny i zgodny z obowiązującą w sieci Netykietą.
Odradzam osobiste wycieczki pod adresem kogokolwiek a ostatnio kierowane do forumowicz są nie na miejscu, mają charakter zaczepek i spowodują w końcu zastosowanie sankcji regulaminowych.
Proszę o rozwagę.
KaRo

[KasiaPuk]

Przepraszam, gdzie tu prowokacja z mojej strony? Przepraszam bardzo KaRo, ale się z tym nie zgadzam. Ot, moje zdanie. A że myślałam że więcej osób będzie zainteresowanych organicznym ogrodnictwem to widać mój błąd.
Ponawiam prośbę, więcej luzu i mniej jadu.

A propos pokrzyw, to sąsiadka zapytała wczoraj na co te chwasty zbierałam i zaoferowała mi swoje;)
Niestety nie pokrzywy;)

[11krzych]

Dobre na reumatyzm Ja ostatnio wybralam sie na pokrzywy w krotkich spodenkach

Beata van Dame, Beata Norris czy Beata Seagal?
Podziwiam i gratki

[padrito]

KasiuPuk - odnośnie ogrodnictwa ekologicznego, absolutnie jestem po Twojej zielonej stronie mocy! Chemii nie popieram, ale też wiem, że bez niej czasem ciężkawo na tym ogródkowym padole. W ramach zgody wypijmy wszyscy na forum po szklaneczce.....

pokrzywówki i to nie rozcieńczonej, a złe emocje zostaną wymyte jak azotany.

Na zdrowie!




Kolor zielony jest zarezerwowany dla administracji forum,zmieniłam więc pokrzywówkę na niebiesko K.

[elik_49]

Też chciałabym ekologicznie ale nie zawsze tak się da, widząc co dzieje się z ziemniaki na sąsiednich działkach wczoraj pryskałam Akrobatem, żal byłoby mi, gdyby w ciągu kilku dni pomidory przegrały z zarazą.

[Pelasia]

A ja nie mogę się zdecydować na oprysk.Patrze na moje pomidory ,na razie wszystko oki...ale tez niedarowala bym sobie ,jak by zachorowały, a ja nie zrobila bym oprysku.Tym bardziej ,że mam kupiony
Asia

[romaszka]

Proszę mi powiedzieć po co wapnuje się ziemie i lopatologicznie wytłumaczyć jak to się robi. Ziemie mam raczej piaszczystą ale gdzie nigdzie trafiają się kawałki gliny. Nie umiem jej sklasyfikować. Jak na razie pomidorkom ta ziemia się podoba ale myślę już o przyszłym roku