Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Moja ukorzeniana jesienią hortensja ogrodowa już po pięciu tygodniach zaczęła wypuszczać pierwsze nowe listki. Tylko później przyszły przymrozki, został z niej łysy patyk i nie wiedziałam, czy przezimuje. Trzy inne badylki hortensji na razie nie dały znaku życia. Twoja będzie miała lepsze warunki i więcej czasu, żeby porządnie się zakorzenić. Na pewno się uda.
- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Julus ja sobietez obiecalam,ze juz nic nie sieje,a znow pol szklarni zastawione
No,ale przynajmniuej rosnie,tylko kurcze pogoda strasznie sie zepsula, w Szkocji snieg,u nas tez zimno,wiatr dzis byl taki,ze urwalo mi drzwi z szopy,myslalam,ze tornado przeszlo
Nie wiem czy w tej szklarni mi nie zmizernieje to wszystko,jest nie ogrzewana.
megi, stwierdzam z zalem,ze dwie hortensje chyba juz przepadly,te ktore mam w domu.
strasznie oklaply,zadnego zycia w nich nie ma
No,ale jeszcze mam w dwoch doniczkach na dworze....w nich nadzieja....

No,ale przynajmniuej rosnie,tylko kurcze pogoda strasznie sie zepsula, w Szkocji snieg,u nas tez zimno,wiatr dzis byl taki,ze urwalo mi drzwi z szopy,myslalam,ze tornado przeszlo

Nie wiem czy w tej szklarni mi nie zmizernieje to wszystko,jest nie ogrzewana.
megi, stwierdzam z zalem,ze dwie hortensje chyba juz przepadly,te ktore mam w domu.


No,ale jeszcze mam w dwoch doniczkach na dworze....w nich nadzieja....
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Izuniu bedzie dobrze nie martw się nie masz na to wpływu
Teraz są świeta i życzę Ci radosnych i ciepłych świąt 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Dziekuje Elunia
Tobie tez zdrowych i radosnych Swiat zycze

Tobie tez zdrowych i radosnych Swiat zycze

- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Kochani,mama kupila mi hortensje
Wszystkie moje wsadzone lodygi do zakorzenienia w doniczki niestety padly,nie chciala sie zadna ukorzenic,wszystkie sa do wyrzucenia .
Na karteczce pisze,ze przechowywac w temp 15-22
I ze mozna posadzic w ogrodku "after flowering" I teraz nie wiem jak to rozumiec,czy jak przekwitnie czy jak zakwitnie..
Powiedzcie mi dobrzy ludzie,moge ja wsadzic z kwiatami w ziemie czy nie??


Wszystkie moje wsadzone lodygi do zakorzenienia w doniczki niestety padly,nie chciala sie zadna ukorzenic,wszystkie sa do wyrzucenia .
Na karteczce pisze,ze przechowywac w temp 15-22

I ze mozna posadzic w ogrodku "after flowering" I teraz nie wiem jak to rozumiec,czy jak przekwitnie czy jak zakwitnie..
Powiedzcie mi dobrzy ludzie,moge ja wsadzic z kwiatami w ziemie czy nie??




- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Pewnie ze mozesz je do ziemi ciach
Ale najlepiej, to sobie posadz w wiekszej donicy i postaw na tarasie czy gdzies tam przy wejsciu, zeby oko cieszyla. To jest ogrodowka, to bedziesz mogla ja bez problemu na zime gdzies w cieplejsze miejsce przeniesc, zeby nie przemarzla. Chociaz u Ciebie przemarzac nie powinna.
Moje wszystkie patyki zaczely malutkie paczki lisciowe pokazywac, po 3-4 tygodniach. będę miala z 10 sadzonek jak dobrze pojdzie
Zeby mi sie tak udawalo z rozami jak z innymi a z rozami kompletnie mi nie wychodzi
Sprobuje ostatni raz jeszcze - po przekwitnieciu - jak sie nie uda, to dam sobie spokoj.
Isia - Wesołego zająca, co śmieje się bez końca oraz mokrego ubrania w dzień polewania

Moje wszystkie patyki zaczely malutkie paczki lisciowe pokazywac, po 3-4 tygodniach. będę miala z 10 sadzonek jak dobrze pojdzie


Isia - Wesołego zająca, co śmieje się bez końca oraz mokrego ubrania w dzień polewania
- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Julus dziekuje serdecznie,w takim razie zaraz po swietach polece kupic jakas fajna donice i wsadze ja w nia
To dobry pomysl ,aby na tarasie sobie byla
Bedzie pieknie sobie rosnac tam ,nie ma zbyt wielkiego slonca,ale tez nie ma cienia,z tego co wyczytalam to idealne miejsce dla niej,bo lubia jasne,widne miejsca,ale nie lubia byc bezposrednio na sloncu.
Tobie tez zycze wesolych swiat i mokrego dyngusa i dziekuje za zyczenia
Wszystkim zycze zdrowych wesolych Swiat Wielkanocnych,smacznego jajka oraz mokrego dyngusa.

To dobry pomysl ,aby na tarasie sobie byla


Tobie tez zycze wesolych swiat i mokrego dyngusa i dziekuje za zyczenia

Wszystkim zycze zdrowych wesolych Swiat Wielkanocnych,smacznego jajka oraz mokrego dyngusa.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Izo trafiłam jednak za Tobą
pozdrawiam Rybniczankę jutro przejrzę Twój ogródek bo dzisiaj juz mnie wypędzają sprzed compa 


- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Mi z badylków ukorzenianych w domu też nic nie wyszło, w ogrodzie chyba łatwiej. Nie udało się za pierwszym razem, to uda się za następnym
Piękna niebieska hortensja. Moja na początku też taka była, później kolorek zaczął wpadać w fiolet, mimo że posadziłam w kwaśnej ziemi (dla rododendronów). Jak się chce mieć czysto niebieską, to trzeba ją chyba traktować specjalnym preparatem dla niebieskich hortensji. Ja też się na swoją w zeszłym roku nie mogłam napatrzeć i trzymałam ją w doniczce na tarasie
Trzeba ją obficie podlewać, szczególnie w ciepłe dni. Kilka razy zdarzyło mi się, że po powrocie z pracy była zwiędnięta i wolałam ją wkopać, żeby mi się nie przesuszała.

Piękna niebieska hortensja. Moja na początku też taka była, później kolorek zaczął wpadać w fiolet, mimo że posadziłam w kwaśnej ziemi (dla rododendronów). Jak się chce mieć czysto niebieską, to trzeba ją chyba traktować specjalnym preparatem dla niebieskich hortensji. Ja też się na swoją w zeszłym roku nie mogłam napatrzeć i trzymałam ją w doniczce na tarasie

- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Ewa dziekuje za wiizyte,mam nadzieje,ze zostaniesz na dluzej
Megi ,ale te na dworze tez mi padly,wszystkie sie strasznie zeschly,jeszcze je trzymam czekajac na jakis cud,ale juz nie wierze,ze cos z nich bedzie.Robilam tak jak czytalam na stronach o ukorzenianiu hortensji,widac nie mam do nich reki
Tez wlasnie czytalam,ze zeby miec taki kolor to trzeba podsypywac jakims preparatem,na razie zostawie tak jak jest,podlewac będę czesto,a jak będę widziec,ze cos sie dzieje z nia niedobrego to zrobie tak jak Ty i po prostu dam do ziemi...
Dziekuje Megi
Ja sie wczoraj napracowalam,powyciagalam bratki z ziemi z cienistego zakatka,slimaki nie daly im zyc,co cos zakwitlo to slimaki sie juz odpowiednio zatroszczyly wiec powsadzalam je w donice i będę trzymac je z drugiej strony domu,tam gdzie te bratki na fotkach tak pieknie kwitna.Jednak jakies felerne te miejsce,bo i w zeszlym roku wszystko mi popadalo i teraz tez.
Jak znajde czas to wrzuce jutro fotki z moimi nowosciami w ogrodku


Megi ,ale te na dworze tez mi padly,wszystkie sie strasznie zeschly,jeszcze je trzymam czekajac na jakis cud,ale juz nie wierze,ze cos z nich bedzie.Robilam tak jak czytalam na stronach o ukorzenianiu hortensji,widac nie mam do nich reki

Tez wlasnie czytalam,ze zeby miec taki kolor to trzeba podsypywac jakims preparatem,na razie zostawie tak jak jest,podlewac będę czesto,a jak będę widziec,ze cos sie dzieje z nia niedobrego to zrobie tak jak Ty i po prostu dam do ziemi...

Ja sie wczoraj napracowalam,powyciagalam bratki z ziemi z cienistego zakatka,slimaki nie daly im zyc,co cos zakwitlo to slimaki sie juz odpowiednio zatroszczyly wiec powsadzalam je w donice i będę trzymac je z drugiej strony domu,tam gdzie te bratki na fotkach tak pieknie kwitna.Jednak jakies felerne te miejsce,bo i w zeszlym roku wszystko mi popadalo i teraz tez.

Jak znajde czas to wrzuce jutro fotki z moimi nowosciami w ogrodku

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Nieraz lepiej nie czytac dokladnie jak co sie robi. Ja scielam pedy, obcielam z nizszej czesci pedu tz tej grubszej po ok 7-10 cm - te patyki wepchnelam w ziemie w takim mniej naslonecznionym zakatku. Tam jest wilgotniej i w lecie nie bedzie slonce palic ... i jak pisalam po 3 tygodniach zaczynaja pokazywac zielone oczka lisciowe. Oczywiscie ze moze byc tak, ze na razie sile oczka biora z pedu i po czasie padnal, bo sie nie ukorzenily jeszcze.... . ale poprzednio tez tak mialam i ukorzenily sie normalnie.
Isia, postaraj sie na ta rabate gdzie masz slimaki nazbierac troche szyszek i wysypac. Podobno szyszki przeszkadzaja slimakom w wedrowce i dlatego mniej dobieraja sie do rosnacych tam roslin.
Isia, postaraj sie na ta rabate gdzie masz slimaki nazbierac troche szyszek i wysypac. Podobno szyszki przeszkadzaja slimakom w wedrowce i dlatego mniej dobieraja sie do rosnacych tam roslin.
- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Julus nazbieram szyszeczek jak tylko pogoda sie zmieni,to sie wybiore na spacerek do lasu,bo poki co u nas tak zimno,ze szok..
Piekna pogode szlag trafil
Nastepne patyczki z hortensji tez ciachne i wsadze w ziemie gdziekolwiek,moze ja faktycznie za duzo o nie dbalam,staralam sie,a czasem trza isc na zywiol
Po malu miejsce po baseniku,zwane u mnie juz skarpa bedzie sie zapelniac...

ale najlepsze jest to,widzicie ten pien??
To po starym drzewie,zeschnietym,mam juz pomysl co do niego..Ciezko go bylo postawic,wazyl chyba z tone
ale jak zrobie tak jak chce to bedzie piekny efekt

Piekna pogode szlag trafil

Nastepne patyczki z hortensji tez ciachne i wsadze w ziemie gdziekolwiek,moze ja faktycznie za duzo o nie dbalam,staralam sie,a czasem trza isc na zywiol

Po malu miejsce po baseniku,zwane u mnie juz skarpa bedzie sie zapelniac...

ale najlepsze jest to,widzicie ten pien??
To po starym drzewie,zeschnietym,mam juz pomysl co do niego..Ciezko go bylo postawic,wazyl chyba z tone



- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Izuś Hortensja piękna
Będziesz miała z niej pociechę
Po basenie też widzę że pracy włożyłaś bardzo dużo i efekt już widac ale zobaczę co tam wymyslisz 



Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)

Witaj Iza

Zagubił mi się gdzies twój wątek, powiadomienia nie przychodziły, a tu tyyyyle zmian ! Brawo ! Ogród za domem zmienił się wręcz nie do poznania



