Ogród Helen
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Helen
Piękne masz dziwaczki Helenko
U mnie frajery nie chcą rosnać, nie pojmuję dlaczego 
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen
Tereniu, dziwaczki
są cudne ,mam je z przerwami, w ostatnim roku miałam tylko żółte, teraz doszły bordowe( dzięki Ewie)
, no Misia, nie zapomnij w następnym roku posiać,
twierdzisz że nie są wymagające, a to dlatego że u ciebie rośnie wszystko, widocznie masz dobra glebę.Ja musiałam je dokarmiać znanym nam środkiem i dlatego jakoś urosły
Maju, to są roczniaki, lubię te kwiaty, ich liście są takie zdrowe, koloru ciemno zielonego, kwiatuszki w postaci dzbaneczków,
wieczorem, zamykają się.
Aniu, ja dziwaczki siałam w 4 miejscach, w dwóch mi wyrosły w jednym nie.
Jedno co zauważyłam, jeżeli już rosną lubią dużo wolnego miejsca , posiałam również między rudbekiami, i wyrosły takie małe karłowate.
Jolu, masz rację" dziwaczek to super krzaczek". Będę polować na białego, bo jak na razie nie zamierzam z nich rezygnować
Jagusia,ale mądre nasionko wiedziało gdzie jego miejsce
. U mnie same nie wyrastają muszę jesienią zebrać nasionka i wiosną posiać.
Jolu, może stworzymy grupę zakochanych w dziwaczkach
,
myślałam że tylko ja je kocham
Mariolku, z tego wynika że lubią piaszczystą glebę, a u ciebie przypuszczam
jest dobrej klasy gleba, bo takie wszystko wyrośnięte
Maju, to są roczniaki, lubię te kwiaty, ich liście są takie zdrowe, koloru ciemno zielonego, kwiatuszki w postaci dzbaneczków,
wieczorem, zamykają się.
Jedno co zauważyłam, jeżeli już rosną lubią dużo wolnego miejsca , posiałam również między rudbekiami, i wyrosły takie małe karłowate.
myślałam że tylko ja je kocham
jest dobrej klasy gleba, bo takie wszystko wyrośnięte
- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4127
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Helen
Helen piękne masz te dziwaczki.Jakiś czas temu też je gościłam,ale zlikwidowałm ze względu na masywne korzenie. 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Helen
Helenko,ja wysiałam całą paczkę nasion dziwaczka i nie wzeszła ani jedna sztuka,ale kupiłam w biedronce kłącz po 3 pakowane i trafiły mi 2 różowe i jeden biały.Kiedy zbiera sie nasionka dziwaczka?Czy ty przed posianiem moczyłaś je czy tylko tak wysiałaś do ziemi czy wcześniej w domu?
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Helen
Heleno nie wiem, czy wiesz, ale bulwy dziwaczków można z powodzeniem przechowywać przez zimę, podobnie, jak dalie
Ja osobiście nie próbowałam jeszcze z nasionami, ale w tym roku postanowiłam zebrać, bo też chcę taki szpaler kwiatów
Jedno mnie zdziwiło, że kwiaty zamykają się na noc. Ja odnoszę inne wrażenie. W ciągu słonecznych dni stoją, jak zaczarowane, a dopiero wieczorem rozchylają pąki i w czasie takich pochmurnych dni, jak dzisiaj.
Może dlatego nie zauważyłaś kwitnących kwiatów, a spady na ziemi to ich resztki
Ja osobiście nie próbowałam jeszcze z nasionami, ale w tym roku postanowiłam zebrać, bo też chcę taki szpaler kwiatów
Jedno mnie zdziwiło, że kwiaty zamykają się na noc. Ja odnoszę inne wrażenie. W ciągu słonecznych dni stoją, jak zaczarowane, a dopiero wieczorem rozchylają pąki i w czasie takich pochmurnych dni, jak dzisiaj.
Może dlatego nie zauważyłaś kwitnących kwiatów, a spady na ziemi to ich resztki
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Helen
Helenko,
czy dziwaczki zimują w gruncie?Ja chyba też mam coś takiego przy płocie

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Helen
Helen
Gdzie jesteś???????
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Helen
Dawno mnie nie było.
Dlatego dopiero teraz zapytam o hortensję. Co to za odmiana (tej różowej)
No i rudbekie. Czy to sa jednoroczne, czy wieloletnie?
Śliczne
Dlatego dopiero teraz zapytam o hortensję. Co to za odmiana (tej różowej)
No i rudbekie. Czy to sa jednoroczne, czy wieloletnie?
Śliczne
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen
Wioletko, dziwaczki mają mocne rozłożyste korzenie,ale płytkie,niektóre musiałam podwiązywać, gdyż ich korzenie słabo były osadzone w glebie i pokładały się 
Gosia, ja dziwaczki mam z nasion, nigdy nie moczyłam przed sianiem, sieję prosto do gruntu. Szczerze mówiąc nigdy nie wiedziałam że można je wyhodować z kłączy
Iwonko, jak wcześniej wspomniałam moje dziwaczki wyrastają z nasion. Już zaczęłam zbierać
To fakt że otwierają swoje pączki, w dni pochmurne, wieczorem kiedy jest chłodniej.
Jak jest cały dzień gorąco to nawet wieczorem śpią.Być może dlatego że mają zbyt dużo
i sucho
Gosia, dziwaczki nie zimują w gruncie. Być może jakieś nasionko przezimowało, albo korzeń dobrze zabezpieczony.
Cuda zdarzają się- szczególnie w przyrodzie
Tereniu, już jestem, pozdrawiam
Łukaszu, ładne
polecam do twego pięknego ogrodu
Gosia, nie znam nazwy tej hortensji
Rudbekie, to kwiaty które na zawsze pozostają w ogrodzie- same się rozsiewają, korzenie mają płytkie łatwo je zachować tam gdzie się chce.
U mnie goszczą drugi rok, mam je z sadzonki , które miały kwiaty no i nasionka same się rozsiały. 
Gosia, ja dziwaczki mam z nasion, nigdy nie moczyłam przed sianiem, sieję prosto do gruntu. Szczerze mówiąc nigdy nie wiedziałam że można je wyhodować z kłączy
Iwonko, jak wcześniej wspomniałam moje dziwaczki wyrastają z nasion. Już zaczęłam zbierać
To fakt że otwierają swoje pączki, w dni pochmurne, wieczorem kiedy jest chłodniej.
Jak jest cały dzień gorąco to nawet wieczorem śpią.Być może dlatego że mają zbyt dużo
Gosia, dziwaczki nie zimują w gruncie. Być może jakieś nasionko przezimowało, albo korzeń dobrze zabezpieczony.
Cuda zdarzają się- szczególnie w przyrodzie
Tereniu, już jestem, pozdrawiam
Łukaszu, ładne
Gosia, nie znam nazwy tej hortensji
Rudbekie, to kwiaty które na zawsze pozostają w ogrodzie- same się rozsiewają, korzenie mają płytkie łatwo je zachować tam gdzie się chce.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Helen
Ja mam takie jednoroczne. Zostawiam na rabacie, żeby się same rozsiewały. Natura czasem lepiej projektuje niż my, także pozwalam jej na to 
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen
Gosia u mnie też same się rozsiewają, za gęsto wyrosły, przerzedziłam, ich płytki system korzeniowy pozwala na łatwe usunięcie, lubię te kwiaty. 
- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4127
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Helen
Helenko ja zrobiłam błąd siejąc je między roślinkami i jesienią wyrywając dziwaczki to wyrywało się też coś innego,teraz przeżuciłam się na lwie paszcze równie piękne i długo kwitnące

- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen
Misia, pozdrawiam również
Wioletko, ja też trochę wsiałam między inne, ale większość jak widać na powyższym zdjęciu,
zasiałam w odrębnym miejscu, po prostu stworzyłam rabatkę samych dziwaczków.
Lwie paszcze też są piękne.
Wioletko, ja też trochę wsiałam między inne, ale większość jak widać na powyższym zdjęciu,
zasiałam w odrębnym miejscu, po prostu stworzyłam rabatkę samych dziwaczków.
Lwie paszcze też są piękne.


