Pelargonia - wysiew nasion Cz.2
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Ogrodekamh jaka cena była tych nasion pelargonii w Kauflandzie?
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Witam
To i ja dołączam
pierwszy raz sieję pelargonie (zawsze kupowałam gotowe sadzonki pod koniec kwietnia,nigdy nie mogłam wytrzymać dłużej:))
Kupiłam dwie paczki nasion pelargonii łososiowej (REKWIAT) wysiałam w sumie 20szt nasionek,zafoliowałam i pod grzejnik:) mam nadzieję że skoro takie warunki były doskonałe dla kapryśnej kobei to i pelargoniom się spodoba:)
To i ja dołączam

Kupiłam dwie paczki nasion pelargonii łososiowej (REKWIAT) wysiałam w sumie 20szt nasionek,zafoliowałam i pod grzejnik:) mam nadzieję że skoro takie warunki były doskonałe dla kapryśnej kobei to i pelargoniom się spodoba:)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 8 sty 2014, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Pelargonie w Kauflandzie 4,59, w opakowaniu 9 nasionek.
Re: Pelargonia - wysiew nasion
To i ja się pochwalę moimi ślicznotkami.
różowa - wysiana ok. 12 stycznia, wschody do tygodnia.
28.01.2014

01.02.2014 - niesamowite jak one szybko rosną

Niestety pelaśki białe i fioletowe (ale chyba tylko z nazwy, bo na opakowaniu kolor ciemno czerwony) stoją w miejscu a wysiewane były ok półtora tygodnia temu. Ale czekam cierpliwie bo wiem że potrafią zaskoczyć.
Swoją drogą czy komuś udało się wysiać p. fioletową, która właśnie taki kolor miała gdy zaczęła kwitnąć? I co pisało na opakowaniu?
różowa - wysiana ok. 12 stycznia, wschody do tygodnia.
28.01.2014

01.02.2014 - niesamowite jak one szybko rosną

Niestety pelaśki białe i fioletowe (ale chyba tylko z nazwy, bo na opakowaniu kolor ciemno czerwony) stoją w miejscu a wysiewane były ok półtora tygodnia temu. Ale czekam cierpliwie bo wiem że potrafią zaskoczyć.
Swoją drogą czy komuś udało się wysiać p. fioletową, która właśnie taki kolor miała gdy zaczęła kwitnąć? I co pisało na opakowaniu?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Monia, sprawdż przy dacie ważności
nie sugeruj się zdjęciem na opakowaniu, często kolorek jest inny niż pokazany
a jaki jest, powinno być napisane właśnie przy dacie ważności i gramaturze.
Jeśli nie ma, to zdjęcie na opakowaniu jest obowiązujące jako kolor.
nie sugeruj się zdjęciem na opakowaniu, często kolorek jest inny niż pokazany
a jaki jest, powinno być napisane właśnie przy dacie ważności i gramaturze.
Jeśli nie ma, to zdjęcie na opakowaniu jest obowiązujące jako kolor.
Pozdrawiam, Agata.
Re: Pelargonia - wysiew nasion
pomidorzanka za Twoją radą posprawdzałam wszystkie swoje opakowania pelargonii. I przy dacie ważności nie pisze nic na temat koloru, tylko w opisie jest napisane że tworzy "fioletowe baldachowate kwiatostany" a na fotce kolor ciemno czerwony i to samo jest na opakowaniu różowej, z tą różnicą że "tworzy różowe kwiatostany" (nasiona od L. Pelargonia rabatowa - Pelargonium x hortorum).
Natomiast na pelargonii białej właśnie przy dacie ważności jest opisany kolor (nasiona od RE).
No i pewnie na moje "szczęście" zamiast fioletowej wyjdzie czerwona
Natomiast na pelargonii białej właśnie przy dacie ważności jest opisany kolor (nasiona od RE).
No i pewnie na moje "szczęście" zamiast fioletowej wyjdzie czerwona

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pelargonia - wysiew nasion
MoniaKduże masz już pelargonie. 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Monia, wszystkie są piękne, jakie by nie były kolorki
Oczywiście że jakieś tam preferujemy, ale z nasion kupnych nigdy nie ma pewności co się urodzi.
a Tobie na dodatek pięknie rosną i liście właściwe są takie jak trzeba i nie przerastają, więc nie masz na co narzekać.
Przecież gdyby te Twoje egzemplarze dostały zgorzeli, to kolorek byłby nie ważny prawda???
Najważniejsze że wszystko przebiega tak jak trzeba, i nie trzeba ich ratować.
A gdy pierwsze Ci zakwitną, to zobaczysz że zgłupiejesz ze szczęścia
Powodzonka życzę w Twojej uprawie



Oczywiście że jakieś tam preferujemy, ale z nasion kupnych nigdy nie ma pewności co się urodzi.
a Tobie na dodatek pięknie rosną i liście właściwe są takie jak trzeba i nie przerastają, więc nie masz na co narzekać.
Przecież gdyby te Twoje egzemplarze dostały zgorzeli, to kolorek byłby nie ważny prawda???
Najważniejsze że wszystko przebiega tak jak trzeba, i nie trzeba ich ratować.
A gdy pierwsze Ci zakwitną, to zobaczysz że zgłupiejesz ze szczęścia


Powodzonka życzę w Twojej uprawie


Pozdrawiam, Agata.
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Moje pelargonie coś licho wyglądają, te dwie na zdjęciu nie rosną tak jak powinny tak jakby stanęły, wyrosła tylko ładna jedna z czerwonych i tez zauważyłam dwa nasionka miękkie czyli zgniłe chyba, wywaliłam je. Pojadę do tego Kauflandu kupie jeszcze z paczkę i posieje jeszcze raz. 

Re: Pelargonia - wysiew nasion
Mariola54, pomidorzanka dziękuję. Rzeczywiście siewki na razie rosną super. Nie narzekam na kolor czerwony, tylko po prostu do swojej kolekcji chciałabym dorzucić jeszcze inne odcienie, bo akurat czerwonego będę miała pod dostatkiem, bo z tamtego roku przechowuję sadzonki właśnie w kolorze czerwieni. A sieję przeważnie te pelargonki które u mnie ciężko dostać, no i właśnie białego i fioletowego brakuje.
Ale jak to się mówi, będzie co ma być i wiadomo że tak pięknych siewek nie zniszczę, bo serducho się cieszy gdy się patrzy, jak one sobie poczynają
Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć z tamtego roku swoim pelasiom wysianym własnoręcznie. Pięknie kwitły.
Także polecam wysiew, jeśli ktoś się jeszcze waha, daje dużo radości i satysfakcji.
Ale jak to się mówi, będzie co ma być i wiadomo że tak pięknych siewek nie zniszczę, bo serducho się cieszy gdy się patrzy, jak one sobie poczynają

Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć z tamtego roku swoim pelasiom wysianym własnoręcznie. Pięknie kwitły.
Także polecam wysiew, jeśli ktoś się jeszcze waha, daje dużo radości i satysfakcji.

- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion
No i oczywiście u nas w Kauflandzie nie było nasion pelargonii ale może i dobrze, poczekam już na rozwój sytuacji, co wyrośnie z tamtych. Natomiast mieli całkiem fajne multiplety
Wy macie już naprawdę piękne te pelasie.
-- 2 lut 2014, o 16:08 --
multipalety:)

-- 2 lut 2014, o 16:08 --
multipalety:)
-
- 500p
- Posty: 655
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Ja nigdzie nie mogłam znaleźć w sklepach. Zamówiłam przez internet, może w tym tygodniu przyjdą
Będę miała różową nakrapianą 
i miks kolorów. Na parapecie stoją porobione sadzonki w zeszłym roku uszczykiwane tu i ówdzie.
Wszystkie pojadą na działkę do skrzyneczek na tarasie i do gazonów



i miks kolorów. Na parapecie stoją porobione sadzonki w zeszłym roku uszczykiwane tu i ówdzie.
Wszystkie pojadą na działkę do skrzyneczek na tarasie i do gazonów


MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 27 sty 2014, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielawa
Re: Pelargonia - wysiew nasion
MoniaK pisze:To i ja się pochwalę moimi ślicznotkami.
różowa - wysiana ok. 12 stycznia, wschody do tygodnia.
Niestety pelaśki białe i fioletowe (ale chyba tylko z nazwy, bo na opakowaniu kolor ciemno czerwony) stoją w miejscu a wysiewane były ok półtora tygodnia temu. Ale czekam cierpliwie bo wiem że potrafią zaskoczyć.
Swoją drogą czy komuś udało się wysiać p. fioletową, która właśnie taki kolor miała gdy zaczęła kwitnąć? I co pisało na opakowaniu?
a co ze skarlaniem ? skarlacie swoje pelaśki, czy rosną bez chemii? i jak bez chemii to bardzo wybujałe, różnią się dużo od tych od ogrodników?
Proszę o poprawną pisownię./Iwona
Re: Pelargonia - wysiew nasion
mitchec ja w tamtym roku zapomniałam uszczyknąć pelargoniom wierzchołków i co prawda porosły wysokie ale i krzaczaste (nie była to wysoka chwiejna wiechlinka
). W skrzynce 40 cm były wysadzone dwie pelargonie a i tak ledwie co się pomieściły. Co do chemii to tylko je nawoziłam w okresie kwitnienia.
A to fotka wyszperana z domowego archiwum i przycięta - także jakość nie najlepsza.
Pelargonia wielkokwiatowa z nasionka - początek lipca 2013

glohal śliczna i "dorodna". Moja też chyba taka będzie
Ach, kiedy ta wiosna nadejdzie
Jeśli ktoś miał fioletową rabatową to pliiiiiiis o fotkę.

A to fotka wyszperana z domowego archiwum i przycięta - także jakość nie najlepsza.
Pelargonia wielkokwiatowa z nasionka - początek lipca 2013

glohal śliczna i "dorodna". Moja też chyba taka będzie

Ach, kiedy ta wiosna nadejdzie

Jeśli ktoś miał fioletową rabatową to pliiiiiiis o fotkę.