Ankowo

[dominikams]

Aniu - gratuluję kurek Biedaki - dlaczego są wyłysiałe? Czy to przez złe warunki? Słabe jedzenie, ścisk, czy co? Sadzałaś je na grzędzie? Nie wyrywały się? Czy mieszańce towarowe to są "zwykłe" kury? Wiesz, rozumiem chęć nadawania imion - jak byłam dzieckiem, podczas wakacji na wsi (kiedyś na każdej wsi wszyscy mieli kury), zawsze wybierałam sobie jedną kurę, której nadawałam imię, i przyzwyczajałam do siebie, uczyłam przychodzenia na wołanie i takie tam Są bardzo sprytne i pojętne, trzeba przyznać

[artam]

Aniu, po tym, co przeczytałam, w życiu! Czyli taka kura i hostę i liliowca by wchłonęła?
A co masz na myśli, mówiąc o płynnym ogrodniczym złocie? Czy to, co ja myślę, a boję się powiedzieć?

[majka300]

Aniu dobry pomysł z tymi podkładkami w gniazdach , moja żona czasem na zachętę
podkładała kurkom pin - pongi , nawet się nie połapały

Ja też tak robię ,a co tam też białe
A kurkami się nie martw Aniu przyjdą do siebie

[Zielona_Ania]

Dominiko - te kury były w bardzo intensywnej hodowli- warunki dla żywego stworzenia straszne, brak miejsca, stres i kury się skubią. Moje stadko okazało się całkiem spokojne- tylko jedna wyrywna bierze się za dziobanie.
Można powiedzieć że te mieszańce to takie najzwyklejsze kury, wyhodowane typowo do znoszenia jaj. Nazywanie ich będzie trudne- wszystkie mają to samo ubarwienie.

Marto- kura by wchłonęła całą Twoją kolekcję. Czy by to przeżyła nie wiem (mam na myśli zarówno właściwości trujące roślin jak i karzącą rękę właścicielki).
Ja oczywiście nie zamierzam ich puszczać luzem- będą miały wybieg (jak w zoo ). Mam już chętne mamy z dziećmi do odwiedzin.
No dobrze- nie będę już ukrywać tego słowa- tak, chodzi mi o gnojówkę. Z pokrzywy też będę robić.

Majeczko - aby tylko piórka szybko odrosły. Bo już widzę że jedzą normalnie i zachowują się spokojnie. Wyobrażam sobie jak będą świrować jak wyjdą na wybieg- dla nich to będzie pewnie pierwszy kontakt ze świeżym powietrzem i ziemią.

[aleb-azi]

A co banda kocia na konkurencję na podworcu?
Na początek proponuję jedno imię uniwersalne - reszta sama się znajdzie. Zacząć można od "Kurka"
Z doświadczeń wakacyjnych i babci, to kurki to sprytne bestyjki
Ale jesteś dzielna i pracowita kobitka . Jak wytresujesz kurki na chrabąszcze, to nawet Marta się skusi

[AAleksandra]

Temat kurek w dalszym ciągu fascynujący Man nadzieję, że pokazesz nam pierwsze zniesione przez nie jajeczka .
Chciałam zapytać, jak się spisuje taki zraszający wąż w tunelu foliowym ? Co prawda nie mam dużej powierzchni (18m), ale trzeba sobie ułatwiać pracę jeżeli można.
A gojóweczkę z pokrzyw jak zrobić ? Rośną u mnie specjalnie do tego celu przeznaczone, ale nie znam proporcji. Czy do pomidorków taki "napój" będzie dobry ? Tylko pokrzywowy nawóz mogę wyprodukować, bo na kurki nie mam szans

[Zielona_Ania]

Izo- koty wczoraj zgłupiały, wykazują lekkie zainteresowanie podszyte przerażeniem
Obawiam się że Martę przeraża wizja wyskubanej pustyni, trzeba by kury przystosować do czysto mięsnej diety żeby się skusiła :P

Olu- dzisiaj było 5 jajek Szkoda tylko że zniesione wprost na grzędzie- dwa się rozbiły. Potrwa zanim kury się nauczą jak się poruszać po nowych włościach.
Wąż jest całkiem przyjemny, ale muszę dopracować wyrównanie gleby- są miejsca gdzie woda jeszcze słabo dociera. Ładnie podsiąka, liście są suche - powinien spełnić zadanie.
Pokrzywa teraz się nadaje. Ja będę robić pierwszy raz. Zapamiętałam tyle z przepisu: 1kg zielonego na 10l wody i trzeba często mieszać. Stosować rozcieńczoną, ma dużą dawkę azotu. Pomidory chyba polubią, oczywiście we wszystkim trzeba zachować umiar

[dodad]

Aniu, szczerze podziwiam twój zapał dla kur. Wiem, wiem, swojskie jajka, złoto grodnika, zjedzone resztki, ale mimo wszystko. Nie mam melodii do tych stworów, a może raczej miejsca koło domu żeby im zrobić jakiś wybieg i chęci do zajmowania się nimi. Dobrze, że mam sąsiadów z zapałem to zawsze się trochę obornika znajdzie

[Zielona_Ania]

Dorotko- u nas panuje pełen entuzjazm dla kurek. Miejsca jest dla nich sporo przeznaczone, nie będą kolidować z ogrodem. Wracam do stanu jaki pamiętam z dzieciństwa- kurnik wtedy działał przy każdym domu. Zresztą trend taki jest popularny, np. w Anglii- wyobrażasz sobie mini kurniki i wybiegi w małych ogródkach?

[[Iza]]

Aniu twój wątek galopuje i tyle się u ciebie dzieje. Te kury, to w czepku urodzone, że trafiły do ciebie. Nieźle im się poprawi standard życia Agrowczasy maja u ciebie, zdrowe, ekologiczne posiłki i w ogóle... Super! Będę zaglądać do twojego kurniczka. A ile jest tych kurek?

[Zielona_Ania]

Izuś ładnie to określiłaś, agrowczasy
Kurek jest 10 sztuk. Może jeszcze jakieś dokupię, bo miejsce jeszcze jest na kilka. Muszę pilnować ściśle norm dla hodowli, żeby każda miała przepisową przestrzeń do życia.
Postaram się od czasu do czasu zdawać relację z ich życia, byle nie wyparły całkiem wątku ogrodowego, bo mnie administracja przegoni na forum drobiarskie

[dominikams]

A ja chcę czytać o kurkach jak najwięcej Przyznam, że też bym chętnie takie miała, ale mam za mało przestrzeni No i podobno niosą się lepiej z kogutem, a piania nie lubię

Poczytałam wczoraj o tych Zielononóżkach - ale są super

I już pierwsze jajka? No to się widać chcą odwdzięczyć za ratunek

[AAleksandra]

Aniu, wszystko co "rośnie" w ogrodzie nadaje się do tego forum jak najbardziej

[Zielona_Ania]

Dominiko - może kiedyś mi się uda choć kilka zielononóżek zdobyć. Chciałabym mieć w przyszłości kolorowe stadko, o różnym upierzeniu, a na razie kurki wyglądają jak sklonowane.

Olu- oby tak pozostało


Z wieści roślinnych- właśnie podziwiam dwie jagody kamczackie które nabyłam - może uda się posadzić je dzisiaj. Są spore- i nawet mają pierwsze owocki

[muszu852]

Witam Aniu
Widzę ze już nie tylko roślinki ozdobne zdobią Twój ogród alr ównież warzywka ekologiczne... zdrowe własne jedzonko hym pyszności
Wszystko b. ładnie już wzeszło i nie długo bedziesz się delektować warzywkami ekologicznymi

pozdrawiam Michał ...