selli7 pisze:Mariusz DLW syberyjskie nie lubią ciężkiej gleby, ale jednocześnie dostatecznie wilgoci, ale gleba przepuszczalna.Na ciężkich glebach jakoś tam rosną, ale tworzą mało kwiatów.U mnie dopiero po przesadzeniu w miejsce z lżejszą glebą zaczęły dobrze rosnąć, a wcześniej słabo się rozrastały i gniły.Widywałam też pięknie rozrośnięte i obficie kwitnące kępy syberyjskich w suchych miejscach gdzie nikt ich nie podlewał, ale lżejszej glebie.Akurat te irysy według mnie wyglądają najpiękniej w takich dużych kępach, bez sąsiedztwa innych irysów, albo z kwitnącymi w tym samym czasie żółtymi, wysokimi liliowcami, czy rutewką orlikolistną.
Selli i Basiu - dziękuję za poradę. Kurcze, wyobrażałem sobie, że w ciężkiej i mokrej części mojego ogrodu właśnie syberyjskie sobie świetnie poradzą, a tu

. Tak się zaśtanawiam, czy wykopać je teraz, dosypać sporo piasku do ziemi i posadzić znowu? Pomogłoby? Dalej będzie mokro, ale lżej. To kilka Komarnickich, szkoda byłoby...
Za to Iris louisiana na tej glebie najwyraźniej czuje się świetnie, rośnie żwawo i zdrowo.