Zenek, tych kilka miesiecy mam nadzieje szybko przeleci,chaciaz juz dzisiaj moglaby zaczac sie wiosna
Ogrod Twoj zawsze wyglada wspaniale,czy w sloncu czy w deszcz.
Markus to tylko wiosenne i letnie miesiące mijaja szybko, bo człowiek ma większy kontaky z naturą . a jesień i zima to trwa i trwa . No cóż musimy ten okres przeczekać .Aby do wiosny !
Zenku masz rację pamiętam jak nie dawno czekaliśmy na pierwsze kwiaty w ogrodzie a tu już znowu tyle miesięcy czekania przed nami . U Ciebie przynajmniej dużo iglaków i trawniki ,które pięknie wyglądają o każdej porze roku .
Genia
Twój ogród ze swoja zielenią to balsam dla oczu.Pięknie i dobrze go zaprojektowałeś.Chciałabym żeby w moim ogródku też była zasada zasłaniania i odsłaniania przez to ogród staje się tajemniczy i zachęcający do oglądania wszystkich jego zakątków.W obecnej chwili wszystko widzę jak na dłoni
Witaj Wiolu wszystko wymaga czasu . Moj ogród zaczełem tworzyć przed 15 laty przez ten okres wszystko bardzo się rozrosło, i wypełniło powierzchnię ogrodu którego niektóre zakątki stają sie tajemnicze.
Wiolu dziękuję za odwiedziny w naszym ogrodzie, i cieszę się że Ci się tu podoba a nawet chętnie byś w nim odpoczeła. Zapraszamy do kolejnych odwiedzin.
Wczorajszy piękny słoneczny dzień, spowodował że mogłem popracowac w ogrodzie. Natomiast dzisiaj jest tego efekt, od rana chodze i kicham widocznie dopadł mnie jakiś wiruś. Mam nadzieję że to potrwa krótko ponieważ od poniedziałku zapowiadają poprawę pogody, a w ogrodzie jeszcze jest co robić.
Zenku- tajemniczość tkwi w każdym kawałku Twojego ogrodu a na dodatek jest wyjątkowo soczyście zielony.
Mam nadzieję że kichanie przeszło a Ty pokażesz co tam masz jeszcze do roboty
Pozwoliłem sobie dołączyć do grona odwiedzających Twój ogród. Nie wiem co powiedzieć, by nie zabrzmiało banalnie. Stworzyłeś kawał pięknego miejsca i choć dopiero doszedłem do 30 strony było warto tu zajrzeć. W takim miejscu chce się żyć i odpoczywać. Wiem, wiem, żeby odpocząć trzeba najpierw się dobrze napracować. W swoim ogrodzie mam dwie ławeczki i kiedyś żona pytała mnie ile razy siedziałem na nich - przyznam że nie wiele. Dlatego z szacunkiem patrzę na Twoje dzieło i podziwiam. Masz jeszcze do tego ładne ukształtowanie terenu bo u mnie to równina niemal idealna.