Miłego dnia.
Przydomowy ogród emerytki
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko można powiedzieć kann nigdy nie uprawiałam,ale spodobały mi się ich liście,dlatego spytałam.Z tego wygląda,że trzeba kupić gotową sadzonkę o takich liściach,ale to już wiosną .
Miłego dnia.

Miłego dnia.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Przydomowy ogród emerytki
Piękne poidełko
Hostusie w ogóle nie pogryzione listeczki, nie masz ślimaków ? Piękne wszystkie różnorodne
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, mnie też bardzo podoba się poidełko
i ciekawa jestem czy ptaszki z niegi korzystają? Miałam kiedyś poidełko z przyczepionymi ptaszkami i żywe nie przysiadały, dopiero jak sztuczne usunęłam, zaakceptowały wodopój. Chyba uważały, że miejsce już zajęte
Kanny piękne, a że z siewu kwitną w tym samym roku
Piwonie
i róże piękne, a to zdjęcie z kropelkami rosy na płatkach
i lilie
Hosty - piękne liściory, ale widzę, że zdecydowałaś zostawić kwiatostan
, pozwól zakwitnąć też Guacamole - pięknie pachnie!
Pięknego tygodnia, Halinko
Kanny piękne, a że z siewu kwitną w tym samym roku
Piwonie
Hosty - piękne liściory, ale widzę, że zdecydowałaś zostawić kwiatostan
Pięknego tygodnia, Halinko
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witam
Madziagos-Magdo dziękuję za wyjaśnienie przyczyny marnego kwitnienia piwonii i podpowiedź czym i kiedy je podsypać
Nie pamiętam już dokładnie kiedy, ale podsypywałam je obornikiem bydlęcym 
Armanii zakwitła pierwszy raz,ale warto było czekać

danuta z- Danusiu jeżeli w miarę przyrośnie, to podzielę się z Tobą, tylko się przypomnij, bo moja głowa już nie pracuje jak trzeba
Kłącza trzeba kupować na jesieni po wykopkach, bo później to marne szanse
Pojawił się pierwszy kwiatek jeżówki

Krychna-Krysiu dziękuję
Mam z 17 piwonii itoch które powstają ze skrzyżowania piwonii drzewisatych wraz z piwoniami krzewiastymi oraz ponad 10 nowych bylinowych
W uprawie są takie same jak bylinowe, ale u mnie najstarsze trzeci sezon
Krysiu nie wiem o którą białą pytasz? jeśli o tą pustą która rośnie razem z różową to jest Krinkled White.
Hosty trzymały się dzielnie do czasu, aż je grad podziurawił.
Ślimaczki są, ale nie tak bardzo dużo,a zbieram je codziennie



marta64- Martuniu dziękuję
, ale faktycznie nie zauważyłam jeszcze na nim żadnego ptaszka, a już zaczęłam żałować, że nie kupiłam jeszcze niskiego.
Wygląda na to, że będzie służyło tylko jako ozdoba, a będą piły z czego innego
Dziękuję w imieniu podopiecznych
, a kanny z siewu też zakwitną
Hostom raczej wycinam kwiatostany,bo nie lubię jak liście są oblepione przez spadające kwiaty

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego tygodnia


Madziagos-Magdo dziękuję za wyjaśnienie przyczyny marnego kwitnienia piwonii i podpowiedź czym i kiedy je podsypać
Armanii zakwitła pierwszy raz,ale warto było czekać

danuta z- Danusiu jeżeli w miarę przyrośnie, to podzielę się z Tobą, tylko się przypomnij, bo moja głowa już nie pracuje jak trzeba
Pojawił się pierwszy kwiatek jeżówki

Krychna-Krysiu dziękuję
Mam z 17 piwonii itoch które powstają ze skrzyżowania piwonii drzewisatych wraz z piwoniami krzewiastymi oraz ponad 10 nowych bylinowych
Krysiu nie wiem o którą białą pytasz? jeśli o tą pustą która rośnie razem z różową to jest Krinkled White.
Hosty trzymały się dzielnie do czasu, aż je grad podziurawił.


marta64- Martuniu dziękuję
Dziękuję w imieniu podopiecznych
Hostom raczej wycinam kwiatostany,bo nie lubię jak liście są oblepione przez spadające kwiaty

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego tygodnia


Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogród emerytki
Chyba mamy taką sama. Tylko ja mam je w dużo mniejszej ilości.
Tak ci się rozrosły ? Czy tak ich dużo posadziłaś ??
Piwonia na 1 zdjęciu śliczna. Ona obok czarnego bzu rośnie ? Takie jakieś podobne listki .
Pozdrawiam serdecznie
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Przydomowy ogród emerytki
Tak Halinko to ta Piwonia Krinkled White piękna jest, dziękuję za nazwę
Hostusie jeszcze raz pochwalę, piękne i różnorodne
Lilijki prześliczne, jakoś wczoraj nie wiem czemu ich nie pochwaliłam, ja ich nie posiadam, więc będę podziwiać u Ciebie
Dużo masz Piwonii i choć od nie dawna to pięknie kwitną
te drzewiaste bardzo fajne, a długo trzymają kwiaty?
Armanii
bardzo ładny kolor pewnie błyszczy w ogrodzie
Pozdrawiam 
Lilijki prześliczne, jakoś wczoraj nie wiem czemu ich nie pochwaliłam, ja ich nie posiadam, więc będę podziwiać u Ciebie
Dużo masz Piwonii i choć od nie dawna to pięknie kwitną
Armanii
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko ta Armani to drzewiasta czy Itoch? i jak długo na nią czekałaś.
Ja też chyba popełniłam błąd w uprawie piwoni.
W 2020 roku będąc w Wojsławicach kupiłam kwitnące w donicach a w tym roku nie zakwitły.....słabo je nakarmiłam. Chodzę po rabatach i szikam miejsca na piwonie mam ochotę ze 3 kupić na jesień od Moniki....muszę cosik eksmitować ale mam co .
Pięknie zakwitła już lilia..to pewno Złotogłowa a Jeżówka też śliczny ma kolor.
Chętnie zaglądam do Ciebie bo oczka nacieszę a i wiadomości też fajnie i czytelnie przekazujesz.
Pozdrawiam
Ja też chyba popełniłam błąd w uprawie piwoni.
W 2020 roku będąc w Wojsławicach kupiłam kwitnące w donicach a w tym roku nie zakwitły.....słabo je nakarmiłam. Chodzę po rabatach i szikam miejsca na piwonie mam ochotę ze 3 kupić na jesień od Moniki....muszę cosik eksmitować ale mam co .
Pięknie zakwitła już lilia..to pewno Złotogłowa a Jeżówka też śliczny ma kolor.
Chętnie zaglądam do Ciebie bo oczka nacieszę a i wiadomości też fajnie i czytelnie przekazujesz.
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, piwonie szybko przekwitły, ale miło było na nie popatrzeć, choć przez krótki czas.
Masz ich dużo tak samo jak host, bogate kolekcje zgromadziłaś.
Gdyby jeszcze pogoda była stabilniejsza i nie płatała nam tylu figli, to i roślinom żyłoby się lepiej.
Zdrówka kochana i miłego letniego wypoczynku, we własnym, kolorowym i pachnącym raju.

Masz ich dużo tak samo jak host, bogate kolekcje zgromadziłaś.
Gdyby jeszcze pogoda była stabilniejsza i nie płatała nam tylu figli, to i roślinom żyłoby się lepiej.
Zdrówka kochana i miłego letniego wypoczynku, we własnym, kolorowym i pachnącym raju.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2830
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko
piękna ta lilia, niesamowicie dużo kwiatów ma na pędzie, a że kilka obok siebie rośnie to i efekt wow uzyskałaś
Te białe kwiatuszki skąpane w rosie to żylistek?
O cienistej rabacie nawet nie wspomnę
żeby się nie powtarzać
Miłego popołudnia
O cienistej rabacie nawet nie wspomnę
Miłego popołudnia
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, martagony cudne
, zachwycają mnie te ich kwiatuszki i swoim muszę dać więcej przestrzeni, żeby mogły pokazać się w pełnej krasie.
Ślimaki masz wytresowane, siedzi sobie na hoście i tylko podziwia nie wyżerając dziur
Piękny kwiatostan żylistka zaprowadził mnie do moich krzaczorów, ale moje już przekwitają i zdecydowanie straciły na urodzie.
Chyba powinnam się ich pozbyć, skoro nie czekam na ich kwitnienie z zapartym tchem?
Armani piękna
Poidełko napełniaj, przyda się owadom, a i ptaszki może się skuszą?
U mnie burze przechodzą od rana i słoneczka nie widać w prognozach, może u Ciebie zaświeci?
Ślimaki masz wytresowane, siedzi sobie na hoście i tylko podziwia nie wyżerając dziur
Piękny kwiatostan żylistka zaprowadził mnie do moich krzaczorów, ale moje już przekwitają i zdecydowanie straciły na urodzie.
Armani piękna
Poidełko napełniaj, przyda się owadom, a i ptaszki może się skuszą?
U mnie burze przechodzą od rana i słoneczka nie widać w prognozach, może u Ciebie zaświeci?
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11704
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko
hosty,lilie, cudowności same u Ciebie!

Wyczytałam, że masz taką samą chorobę na powojniku jak i ja.U mnie już w ub.roku się pojawiła,dzisiaj mam zamiar pokropić środkiem owadobójczym .Trudno zdiagnozować czy to grzyby czy owady je uszkadzają...nie wycinaj!
Wyczytałam, że masz taką samą chorobę na powojniku jak i ja.U mnie już w ub.roku się pojawiła,dzisiaj mam zamiar pokropić środkiem owadobójczym .Trudno zdiagnozować czy to grzyby czy owady je uszkadzają...nie wycinaj!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko dziękuję za dobre życzenia
Pokazałaś fantastyczną orgię piwonii, cudowne! Przyznaj się czym je nawozisz? i te martagony boskie, chyba mają dobre podłoże albo taka odmiana bo moje są delikatne a Twoje takie tłuścioszki
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogród emerytki
Ukradłam działce trochę czasu, dzięki czemu mam możliwość odwiedzenia zaprzyjaźnionych ogrodów, w których teraz bardzo dużo się dzieje.
Twój ogród przepięknie kwitnie
Fantastycznie prezentują się Twoje hosty
Z przyjemnością pospacerowałam wśród kwiecia i zieloności z nadzieją, że już żaden kataklizm pogodowy nie uszkodzi ani jednej roślinki, czego życzę Ci z całego serca.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Przydomowy ogród emerytki
Oglądałam każdą fotkę z zapartym tchem
Armani przecudnej urody to samo Martagonki .Zastanawiam sie Halinko nad tą piwonią moja ma raczej mniej płatków ,ale to każdego roku widocznie słabo karmiona, albo brakuje jej wody ,a może zbyt ciasno ma ??? Super zakupy poidełko i motylek .Przez te moje wyjazdy nie nadążam ze wszystkim ,ale cóż jak trzeba to trzeba. Udanego weekendu

- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witam
anabuko 1- Aniu dziękuję
Martagonki kwitną u mnie pierwszy raz.W zeszłym sezonie rosły w innych miejscach,ale były bardzo kiepskie i gotowa byłam je wyrzucić. Coś mnie jednak tknęło i przesadziłam je w wokół czarnego bzu i tu taka niespodzianka.Mam trzy odmiany i mam zapisane, ze kupiłam po 2 szt każdej, teraz wygląda na to, że jest po 4 szt.Piwonia Armani też rośnie obok czarnego bzu



Krychna-Krysiu dziękuję w imieniu podopiecznych i miło mi, że się podobają



leszczyna-Krysiu dziękuję i zapraszam;:167
Armani jest to zwykła piwonia bylinowa i zakwitła mi w trzecim sezonie od posadzenia, ale jak widzisz miała sporo kwiatów.Jestem nią zachwycona. Moje piwonie też bardzo słabo kwitły i tak samo jak u Ciebie, ale Madziagospodała przyczynę na poprzedniej stronie . Ja też zdecydowałam się jeszcze tylko na 4 piwonie u Moniki, ale gdzie je posadzę to wielki
Lilia Martagon jak podejrzałam to jest to złotogłów. Jeżówki powoli się rozkręcają



stasia_ogród- Stasiu dziękuję
Piwonie w tym sezonie mnie zawiodły, mało że krótko kwitły to w w dodatku nie wszystkie i z małą ilością kwiatów .Może następny sezon będzie dla nich łaskawszy, jeśli nie wygniją, bo u mnie od tygodnia ciągle leje, garaż i piwnice mam już zalane 

Zaczynają kwitnąć canny z nasion


jarha-Halszko dziękuję
Lilie sadziłam po dwie,a może 4. Już nie pamiętam, w zapiskach mam, że kupowałam po 2 szt, może się rozmnożyły. Te białe kwiatki to żylistek, ale w tym roku też kiepsko kwitnie, pewnie przymarzł



marta64- Martuniu dziękuję w imieniu podopiecznych
U mnie dalej leje prawie non stop.Często rośliny stoją w wodzie, bo ziemia nie wchłania, a piwnice mam zalane
z utęsknieniem czekam na słońce. Mam nadzieję , że u Ciebie już słoneczko świeci i już nie pada 



marpa-Maryniu dziękuję w imieniu podopiecznych i za podpowiedź w sprawie powojnika
Jeszcze go nie wycięłam, Pani z ogrodniczego powiedziała mi, że to mszyca,ale ja niczego nie widzę.Jak przestanie padać to też spróbuję czymś spryskać. Popełniłam błąd,że w tym sezonie ich nie przycięłam
Nowy nabytek Cristal Fountain pokazał pierwsze kwiatki


Tak wyglądają zawirusowane, czy chore kwiaty u powojnika pod ?

Maska-Marysiu dziękuję w imieniu piwonii i Martagonów.
Ziemię mam bardzo kiepską, sam piasek.Piwonie do tej pory nawoziłam obornikiem bydlęcym, a lilie podlewam nawozem płynnym do kwitnących. Nakrętka na małą konewkę.Lilię te mam drugi sezon, w zeszłym nie kwitły i były bardzo kiepskie, że o mały włos i już bym je wyrzuciła, ale coś mnie tknęło i zmieniłam im miejsce. Widać, że im podpasowało
Miał być biały piegusek, a jest chyba azjatycka



pocczanka-Lucynko dziękuję w imieniu podopiecznych i własnym
U Ciebie susza, a u mnie już od Tygodnia leje. Często rośliny stoją w wodzie i tylko patrzeć jak wszystko zacznie gnić i tak będzie chyba do czwartku. Mimo to ciągle coś nowego kwitnie



Cd. za chwilę, zabrakło uśmieszków Połączyłam. Iwona
JAKUCH-Jadziu dziękuję.
Do tej pory nie udało mi się zidentyfikować tej piwonii, dla mnie troszkę też podobna jest do Hillary.
Jadziu nie dziwię się, że nie ogarniasz wszystkiego, ja cały czas siedzę na miejscu i nie wyrabiam.
Róża ukorzeniona przeze mnie



Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego i bezdeszczowego tygodnia

anabuko 1- Aniu dziękuję
Martagonki kwitną u mnie pierwszy raz.W zeszłym sezonie rosły w innych miejscach,ale były bardzo kiepskie i gotowa byłam je wyrzucić. Coś mnie jednak tknęło i przesadziłam je w wokół czarnego bzu i tu taka niespodzianka.Mam trzy odmiany i mam zapisane, ze kupiłam po 2 szt każdej, teraz wygląda na to, że jest po 4 szt.Piwonia Armani też rośnie obok czarnego bzu



Krychna-Krysiu dziękuję w imieniu podopiecznych i miło mi, że się podobają



leszczyna-Krysiu dziękuję i zapraszam;:167
Armani jest to zwykła piwonia bylinowa i zakwitła mi w trzecim sezonie od posadzenia, ale jak widzisz miała sporo kwiatów.Jestem nią zachwycona. Moje piwonie też bardzo słabo kwitły i tak samo jak u Ciebie, ale Madziagospodała przyczynę na poprzedniej stronie . Ja też zdecydowałam się jeszcze tylko na 4 piwonie u Moniki, ale gdzie je posadzę to wielki



stasia_ogród- Stasiu dziękuję

Zaczynają kwitnąć canny z nasion


jarha-Halszko dziękuję



marta64- Martuniu dziękuję w imieniu podopiecznych
U mnie dalej leje prawie non stop.Często rośliny stoją w wodzie, bo ziemia nie wchłania, a piwnice mam zalane



marpa-Maryniu dziękuję w imieniu podopiecznych i za podpowiedź w sprawie powojnika
Jeszcze go nie wycięłam, Pani z ogrodniczego powiedziała mi, że to mszyca,ale ja niczego nie widzę.Jak przestanie padać to też spróbuję czymś spryskać. Popełniłam błąd,że w tym sezonie ich nie przycięłam
Nowy nabytek Cristal Fountain pokazał pierwsze kwiatki


Tak wyglądają zawirusowane, czy chore kwiaty u powojnika pod ?

Maska-Marysiu dziękuję w imieniu piwonii i Martagonów.
Ziemię mam bardzo kiepską, sam piasek.Piwonie do tej pory nawoziłam obornikiem bydlęcym, a lilie podlewam nawozem płynnym do kwitnących. Nakrętka na małą konewkę.Lilię te mam drugi sezon, w zeszłym nie kwitły i były bardzo kiepskie, że o mały włos i już bym je wyrzuciła, ale coś mnie tknęło i zmieniłam im miejsce. Widać, że im podpasowało
Miał być biały piegusek, a jest chyba azjatycka



pocczanka-Lucynko dziękuję w imieniu podopiecznych i własnym
U Ciebie susza, a u mnie już od Tygodnia leje. Często rośliny stoją w wodzie i tylko patrzeć jak wszystko zacznie gnić i tak będzie chyba do czwartku. Mimo to ciągle coś nowego kwitnie



Cd. za chwilę, zabrakło uśmieszków Połączyłam. Iwona
JAKUCH-Jadziu dziękuję.
Do tej pory nie udało mi się zidentyfikować tej piwonii, dla mnie troszkę też podobna jest do Hillary.
Jadziu nie dziwię się, że nie ogarniasz wszystkiego, ja cały czas siedzę na miejscu i nie wyrabiam.
Róża ukorzeniona przeze mnie



Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego i bezdeszczowego tygodnia

Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki

