Papryka do gruntu. Część 1
Re: Papryka do gruntu.
Mi się wydaje że oni te zalecenia na opakowaniach piszą dla fachowców ze szklarniami gdzie można siewkom zapewnić idealne warunki wzrostu a nie amatorów z rozsadami na parapetach. Wiadomo że w domu nie stworzy się tak doskonałych warunków jak w szklarniach więc ja zawsze wysiewam wcześniej niż pisze na opakowaniu.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Papryka do gruntu.
zgadzam się w zupełności, aby uzyskać dobrą rozasadę trzeba wysiewać pod koniec lutego. Ja zamówiłem odmianę EGA, jak tylko przyjdą nasiona wysieję.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu.
Mnie też dłużej schodziło z produkcją rozsady, dlatego sieję ciut wcześniej niż standardowe zalecenia.
Re: Papryka do gruntu.
Robisz dziurkę, wkładasz korzeń, tak jak pisał Hafciarz i wsypujesz w otwór suchy drobniutki piasek, lub sypką ziemię, potem podlewasz. Korzeń musi być obsypany ziemią lub piaskiem. Wszystkie sadzonki bardzo dobrze się przyjmują.bisubis pisze:czy wykiełkowane na ligninie nasionka papryki po przeniesieniu do doniczki trzeba minimalnie zakopać, ew. przypruszyć ziemią?
To jest za późno. Jeśli będziesz nasionka wysiewał na ligninie to wystarczy na początku marca. Po połowie kwietnia, jak widzę że sadzonki słabiej rosną, podlewam je nawozem płynnym z większą zawartością azotu. Sadzonki nie powinny Ci zdrewnieć.bisubis pisze:mam podobny dylemat, ponieważ czytałem, że nie powinno się wsadzać do gruntu sadzonek, które mają już zdrewniałą łodyżkę...
będę siał odmianę 'Roberta F1' i 'Rokita' , którą zamierzam wsadzić do tunelu po 15 maja. Wg info na opakowaniu należy to zrobić w I dekadze IV. wg mnie to chyba trochę za późno... jak myślicie?
wodnik
- bisubis
- 50p
- Posty: 58
- Od: 14 wrz 2010, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu.
witia - dzięki wielkie za szczegółową instrukcję!!!
Po przeczytaniu Waszych postów zaczynam mysleć o wcześniejszym wysiewie
W związku z tym, że nie mam doświadczenia, to chyba zacznę wcześniej eksperymentować i wtedy zobaczę jakie sposoby i termny wysiewu przyniosą najlepsze rezultaty w postaci dorodnych sadzonek...

Po przeczytaniu Waszych postów zaczynam mysleć o wcześniejszym wysiewie

W związku z tym, że nie mam doświadczenia, to chyba zacznę wcześniej eksperymentować i wtedy zobaczę jakie sposoby i termny wysiewu przyniosą najlepsze rezultaty w postaci dorodnych sadzonek...


Pozdrawiam!!!
Artur
Artur
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Papryka do gruntu.
Myślicie że mogę zacząć hartować moje papryczki? Mają po 2 pary liści właściwych, na dworze jest 8 stopni w plusie i piękne słońce, chyba nic im nie będzie jak postoją na powietrzu i nałapią trochę promieni UV? w sklepie ogrodniczym raczej cieplej nie było, jak sądzicie?
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu.
http://www.podszarotka.republika.pl/ind ... zsady.html
Oczywiście jest za zimno i za wcześnie na takie hartowanie na etapie 2 liści właściwych.
Oczywiście jest za zimno i za wcześnie na takie hartowanie na etapie 2 liści właściwych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Papryka do gruntu.
WitajKASIU, wydaje mi się że za wcześnie planujesz proces hartowania roślin. Papryka lubi ciepło i dopiero temperatura , hartowanie powinnaś rozpocząć od temperatur takich jakie teraz ma i stopniowo je zmniejszać. Z temperatury + 20- 22 stopni ( podejrzewam że w takich temperaturach teraz rośnie) schłodzenie jej do +8 to szok termiczny którego (według mnie), papryka nie wytrzyma.
Najlepiej w okolicach godzin południowych gdy temperatura może być +16 , 18 rozpoczynać wynoszenie na zewnątrz na pół godziny- godzinę i tak stopniowo najpierw wydłużać czas przebywania a później dopiero można obniżać temperaturę otoczenia, na nockę zabierać do cieplejszego miejsca.
ALE, ale, Twoja papryczka jest jeszcze za mała na zmniejszanie jej temperatur, dopóki nie zauważysz że" się wyciąga" nie ma co się śpieszyć z hartowaniem.
Hartowanie się rozpoczyna gdy roślina jest nieproporcjonalnie wysoka w stosunku do jej szerokości i grubości pędu głównego oraz na tydzień- dziesięć dni przed wysadzeniem w miejsce przeznaczenia.
I na koniec uwaga na słońce, pierwsze promyki słońca mogą poparzyć listki, podobnie jak to robi przymrozek. Wystawiając rośliny ( paprykę i pomidory też) po raz pierwszy na słońce trzeba je cieniować, stopniowo zwiększając dopływ promieni słonecznych do rośliny.
Rośliny hartujemy nie tylko przyzwyczajając jej do niższych temperatur,ale też przyzwyczajając ją do światła słonecznego.
Mając dwa liście właściwe na roślinie można rozważać problem pikowania jej a nie hartowania.
Najlepiej w okolicach godzin południowych gdy temperatura może być +16 , 18 rozpoczynać wynoszenie na zewnątrz na pół godziny- godzinę i tak stopniowo najpierw wydłużać czas przebywania a później dopiero można obniżać temperaturę otoczenia, na nockę zabierać do cieplejszego miejsca.
ALE, ale, Twoja papryczka jest jeszcze za mała na zmniejszanie jej temperatur, dopóki nie zauważysz że" się wyciąga" nie ma co się śpieszyć z hartowaniem.
Hartowanie się rozpoczyna gdy roślina jest nieproporcjonalnie wysoka w stosunku do jej szerokości i grubości pędu głównego oraz na tydzień- dziesięć dni przed wysadzeniem w miejsce przeznaczenia.
I na koniec uwaga na słońce, pierwsze promyki słońca mogą poparzyć listki, podobnie jak to robi przymrozek. Wystawiając rośliny ( paprykę i pomidory też) po raz pierwszy na słońce trzeba je cieniować, stopniowo zwiększając dopływ promieni słonecznych do rośliny.
Rośliny hartujemy nie tylko przyzwyczajając jej do niższych temperatur,ale też przyzwyczajając ją do światła słonecznego.
Mając dwa liście właściwe na roślinie można rozważać problem pikowania jej a nie hartowania.
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Papryka do gruntu.
Dzięki Tadeuszu, nie wiedziałam że bezpośrednie słońce może im zaszkodzić. Te malutkie sadzoneczki przywiozłam wczoraj z centrum ogrodniczego. Muszę przyznać, że temperatura w hali była bardzo zbliżona do tej na zewnątrz. W domu papryczki stoją w nieogrzewanym pokoju, mają tam jakieś 16-17 stopni. w słońcu dziś był 11 w plusie, chociaż temperatura powietrza ogółem 8. Mam zamiar zacząć je wystawiać w zaciszne miejsce jak już się zrobi około 10 w plusie, bo zwyczajnie kończą mi się parapety. Poza tym trzymam je w pokoju od wschodniej strony, myślałam że dobrze im zrobi doświetlenie. Ale poczekam trochę skoro tak trzeba;)
Roślinki są przepikowane do dużych pojemników, póki co nie wykazują żadnych problemów po przesadzeniu.
Roślinki są przepikowane do dużych pojemników, póki co nie wykazują żadnych problemów po przesadzeniu.
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Re: Papryka do gruntu.
Wg mnie taka temperatura jest zdecydowanie za niska, papryka ma wyższe wymagania cieplne niż nawet pomidor. Ok 20* powinno być dla jej optymalnego rozwoju
- Sunrise
- 200p
- Posty: 224
- Od: 25 sty 2010, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Papryka do gruntu.
Witam wszystkich
Widziałam dzis w ogrodniczym paprykę Robertę, ale cena mnie troszkę powaliła - 7.60 zł za poczuszkę
Czy u Was też jest w takiej cenie? Wiem, że to świetna odmiana, ale w tej cenie to kupię trzy inne. Sama nie wiem? kupić? Nie kupić?
Izabela

Widziałam dzis w ogrodniczym paprykę Robertę, ale cena mnie troszkę powaliła - 7.60 zł za poczuszkę

Czy u Was też jest w takiej cenie? Wiem, że to świetna odmiana, ale w tej cenie to kupię trzy inne. Sama nie wiem? kupić? Nie kupić?
Izabela
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Papryka do gruntu.
Jest to bardzo dobra odmiana przeznaczona do gruntu, miałam ją w ubiegłym sezonie i szczerze polecam. Całkowicie bezproblemowa tylko mocno żarłoczna więc trzeba ją okresowo zasilać. Owocowała do późnej jesieni a niedojrzałe papryczki nabierały kolorków w szufladzie. Cena nie zbyt niska a nasion jest niewiele, kilkanaście sztuk. Myślę, że jednak warto pokusić się na taki wydatek.W ubiegłym roku płaciłam około 6zł.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- Pogrod
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 20 cze 2010, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Papryka do gruntu.
W Pnosie Roberta F1 mają po około 4,5 zł po takiej cenie kupiłem, a 7,60 to zdzierstwo.Sunrise pisze: paprykę Robertę, ale cena mnie troszkę powaliła - 7.60 zł za poczuszkę![]()
Izabela

A Robertina 2,60 zł.
Piotr
- Sunrise
- 200p
- Posty: 224
- Od: 25 sty 2010, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Papryka do gruntu.
Robertina u mnie też była tańsza, ale tak się zdezorientowałam w sklepie, że nie kupiłam żadnej
Papryka bywa też kapryśna, jak w paczce jest tylko kilkanaście nasion, to tym bardziej chyba jednak nie kupię.
Zamówiłam w Kozulowej Akcji mix słodkich papryk i chyba na tym będę w tym roku bazować.
Dzięki za odpowiedzi
Izabela

Papryka bywa też kapryśna, jak w paczce jest tylko kilkanaście nasion, to tym bardziej chyba jednak nie kupię.

Zamówiłam w Kozulowej Akcji mix słodkich papryk i chyba na tym będę w tym roku bazować.
Dzięki za odpowiedzi

Izabela
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Papryka do gruntu.
hmmm... aż spojrzałam na stronę producenta i przy ROBERTINIE przeczytałam
"Liczba nasion: 170-200 szt. w gramie
Norma wysiewu: 0,5 kg/1ha
Termin wysiewu: 1 dekada I;1 dekada IV
Termin sadzenia: 2 dekada II;3 dekada V
Rozstawa: na ogół 50 x 40 cm;
inna rozstawa zależy od możliwości maszyn do uprawy. cm
Wegetacja: 110 dni
Termin zbioru: 3 dekada IV-3 dekada IX
Gramatura: 0.5 g"
przy ROBERCIE
"Liczba nasion: 170-200 szt. w gramie
Norma wysiewu: 0,5 kg/1ha
Termin wysiewu: 1 dekada I;1 dekada IV
Termin sadzenia: 2 dekada II;3 dekada V
Rozstawa: na ogół 50 x 40 cm;
inna rozstawa zależy od możliwości maszyn do uprawy. cm
Wegetacja: 110-120 dni
Termin zbioru: 3 dekada IV-3 dekada IX
Gramatura: 0.2, 10 g"
więc w opakowaniach ROBERTA i ROBERTINA jesst więcej niż kilkanaście sztuk
a cena 4,50 i 2,60
"Liczba nasion: 170-200 szt. w gramie
Norma wysiewu: 0,5 kg/1ha
Termin wysiewu: 1 dekada I;1 dekada IV
Termin sadzenia: 2 dekada II;3 dekada V
Rozstawa: na ogół 50 x 40 cm;
inna rozstawa zależy od możliwości maszyn do uprawy. cm
Wegetacja: 110 dni
Termin zbioru: 3 dekada IV-3 dekada IX
Gramatura: 0.5 g"
przy ROBERCIE
"Liczba nasion: 170-200 szt. w gramie
Norma wysiewu: 0,5 kg/1ha
Termin wysiewu: 1 dekada I;1 dekada IV
Termin sadzenia: 2 dekada II;3 dekada V
Rozstawa: na ogół 50 x 40 cm;
inna rozstawa zależy od możliwości maszyn do uprawy. cm
Wegetacja: 110-120 dni
Termin zbioru: 3 dekada IV-3 dekada IX
Gramatura: 0.2, 10 g"
więc w opakowaniach ROBERTA i ROBERTINA jesst więcej niż kilkanaście sztuk
a cena 4,50 i 2,60
pozdrawiam
Edyta
Edyta