Ogród zielonej
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Soniu mieczyki abisyńskie (o ile dobrze pamiętam
) kwitną w podobnym czasie co zwykłe. Ja je bardzo lubię, bo nie dość, że ładne to jeszcze cudnie pachną
Znowu wyprzedzasz mój ogród o krok
U mnie ostróżki i naparstnice dopiero w pączkach, a twoje już kwitną
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
jak zwykle pięknie , wnusiu sama słodycz. 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu Karolek to już kawałek faceta. Tak jak piszesz, na pewno jest już obciążenie dla kręgosłupa. Jednak sama radość takie ciężary nosić.
Naparstnice szaleją. Uwielbiam je.
Naparstnice szaleją. Uwielbiam je.
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
U mnie naparstnica będzie kwitła, chyba tylko jedna bo inne mąz skosił
niechcący.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Wnusio modelem będzie
Przedwcześnie martwiłam się o siewki
Widocznie za sucho miały
Od kiedy regularnie podlewam zaczęły się pojawiać
Nawet ostnica, tylko to takie maleństwo, że nie wiem, czy do końca sezonu cokolwiek będzie widać
Naparstnice też się pojawiły. Ale wiadomo kwitnąc będą dopiero za rok, ale i tak się cieszę,
Nawet wschodzi kosmos, który siałam wprost do gruntu wiosną.
Widziałąm miniaturową szałwię. U mnie w tym roku zrobiła się z niej normalna. Czyli wysoka
Wymieniam na kocimiętkę
Przedwcześnie martwiłam się o siewki
Widocznie za sucho miały
Od kiedy regularnie podlewam zaczęły się pojawiać
Nawet ostnica, tylko to takie maleństwo, że nie wiem, czy do końca sezonu cokolwiek będzie widać
Naparstnice też się pojawiły. Ale wiadomo kwitnąc będą dopiero za rok, ale i tak się cieszę,
Nawet wschodzi kosmos, który siałam wprost do gruntu wiosną.
Widziałąm miniaturową szałwię. U mnie w tym roku zrobiła się z niej normalna. Czyli wysoka
Wymieniam na kocimiętkę
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród zielonej
Soniu troszkę mnie nie było a tu takie cudności pokazujesz .Mam tyły ,ale już nadrabiam .Ten widok ze schodów jak i całego ogrodu piękny
,też bym tak chciała mieć wszystko wypielone z chwastów i tak pięknie dopracowane .Wszystko dokładnie przemyślane ,aż nie chce się od ciebie wychodzić.Jest się czym zachwycić .Kolekcja host jak i powojników spora i do tego wszystko pięknie rośnie i kwitnie.A poziomki i truskaweczki to na pewno smaczne,moje jeszcze zielone jak i ja
Miło spędziłam czas u ciebie 
Re: Ogród zielonej
Soniu, naparstnice jak wszystkie roślinki u Ciebie fantastyczne
uczę się, że takie rośliny są bo niedawno myślałam, że to chwasty
gdybym wiedziała to wcześniej przygarnęłabym je do siebie bo były niczyje na łące koło mnie
Masz uroczego wnusia
prawdziwy słodziak
Masz uroczego wnusia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Piękne różne kwitnienia.
O i jaka radość z wnusia.Fajnie.Ja jeszcze nie jestem babcią
Ale masz śliczne różnokolorowe naparstnice.
O i jaka radość z wnusia.Fajnie.Ja jeszcze nie jestem babcią
Ale masz śliczne różnokolorowe naparstnice.
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród zielonej
Soniu mam pytanko jak po zimie przyrastają jeżówki green jewel ?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję bardzo za przypilnowanie ogrodu,
ale chwastów nikomu się wypielić nie udało.
Byłam na kilkudniowym sabacie czarownic. Było wyjątkowo ciepło i miło. Przyleciały ptaki od przyjaciółek i kula do przepowiadania przyszłości ogrodu.



Alu ze mnie ogrodniczka, której nie utrwaliło się w głowie, że nazwa ważna.
Bodziszek ma pełno pąków i cały czas kwitnie.

Zuza berberys na czerwonej rabacie, to Orange Rocket. Ma wyjątkowo nasycony kolor wiosną, później zmienia na bordowy. Ja oddałam wszystkie berberysy, które były blisko trawnika. Zostały tylko te w głębi rabat. W przyszłym roku Karol już będzie biegał po trawie.
Rabata znowu była przerabiana wiosną, więc jeszcze trochę trzeba poczekać na nowy widok.

Małgosiu Kubuś już dużo więcej rozumie, dlatego pewnie tak reaguje na fotografowanie. Karol szczerzy zęby
jak tylko jakąś twarz zobaczy. Naparstnice wysiałam z nasion od forumki. Niestety zapomniałam od kogo.
Biała najwcześniej zakwitła, ale już pierwsze płatki zrzuca. Chyba najpewniej zebrać nasiona i wysiać, przynajmniej się nie wypieli.


Olu Karol to cygańskie dziecko, na razie do wszystkich się uśmiecha. Jednak, jak jest cały dzień u nas, to chyba czuje, że nie ma mamy.
Red Baron dopiero w drugim roku zaczął u mnie mocno się rozrastać. Teraz odcinam kawałek, a on dalej się rozłazi na boki. Życzenia się spełniły,
byłam na wyjeździe i wyjątkowo miło spędziłam czas. Moje tylko miskanty z siewu, ładnie przyrastają, na zdjęciu za różami.

Moniko mam dylemat, bo tawuły już zakorzenione i rosną ogromne. Zastanawiam się jak je prowadzić.
Podobnie jak pęcherznice. Posadzi człowiek nie mając pojęcia jak roslina zachowuje się po kilku latach.
Już kusiło mnie, żeby je wykarczować, ale teraz są wyjątkowo ładne.


Marysiu ogród nie jest duży, tylko zdjęcie daje takie złudzenie. Tam gdzie dużo chwastów nie robię zdjęć.
Specjalnie dla ciebie rabata, gdzie pełno werbeny i innych chwastów. Czekam na deszcz, żeby trochę siewek przesadzić, opielić i dosypać kory. Po ciągłych przeróbkach i wykopywaniu werbeny, kora wymieszała się z glebą.

Iwonko miło, że zaglądasz.
Na wnusia się doczekasz, mnie się udało późno, ale jak zdrowie będzie, to się Karolem nacieszę.
Sasankę dostałam od sąsiadki i wszystkie inne to z jej nasion. Są bardzo podobne, ale czasem jakaś ładna się pojawia. W przyszłym roku mam nadzieję na kolejne nowości, bo kilkanaście młodych sasanek z siewu rośnie ładnie. Bodziszki Plenum mam od wiosny, bardzo malutkie. Mieszkam w otoczeniu zagajników, sąsiadów mam daleko, więc zwierzyna podchodzi blisko. Ostatnio szłam na spacer i sąsiad mnie zawrócił, on musiał uciekać przed lochą dzika. Była z małymi i pogoniła go. Na szczęście miał traktor, to się schował.
Dziękuję w imieniu M.

Dalsze wypociny wieczorem, bo trzeba trochę samosiejek poprzesadzać, a naciągnęły chmury, pewnie popada.
ale chwastów nikomu się wypielić nie udało. 


Alu ze mnie ogrodniczka, której nie utrwaliło się w głowie, że nazwa ważna.

Zuza berberys na czerwonej rabacie, to Orange Rocket. Ma wyjątkowo nasycony kolor wiosną, później zmienia na bordowy. Ja oddałam wszystkie berberysy, które były blisko trawnika. Zostały tylko te w głębi rabat. W przyszłym roku Karol już będzie biegał po trawie.

Małgosiu Kubuś już dużo więcej rozumie, dlatego pewnie tak reaguje na fotografowanie. Karol szczerzy zęby


Olu Karol to cygańskie dziecko, na razie do wszystkich się uśmiecha. Jednak, jak jest cały dzień u nas, to chyba czuje, że nie ma mamy.

Moniko mam dylemat, bo tawuły już zakorzenione i rosną ogromne. Zastanawiam się jak je prowadzić.


Marysiu ogród nie jest duży, tylko zdjęcie daje takie złudzenie. Tam gdzie dużo chwastów nie robię zdjęć.

Iwonko miło, że zaglądasz.

Dalsze wypociny wieczorem, bo trzeba trochę samosiejek poprzesadzać, a naciągnęły chmury, pewnie popada.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Posadziłam kilkadziesiąt samosiejek, a zostało dwa tysiące.
Deszcz solidnie podlał wszystko.
Jolu jestem białą naparstnicą zauroczona, już osypuje pyłek. Szykuję się na zbieranie nasion, ale skoro mam tyle kolorów to pewnie biel się nie powtórzy.

Sabinko zakwitły wszystkie naparstnice. Zrobiły mi niespodziankę, jak wróciłam po paru dniach.
Wysiałam w lecie ubiegłego roku i porozsadzałam po rabatach. Szałwia u mnie zawsze była duża, ma wyjątkowo wiele pędów, a jak zakwitnie.
Niestety wymaga też sporo miejsca. Przesadzaj jedno lub drugie, raczej się nie pogodzą. Dla znawczyni róż, Otello

Małgosiu mieczyki abisyńskie będą mnie cieszyć, jak zakwitną na biało.
Przeżyły tylko cztery ostróżki. Kwitnie tylko ta jedna, pozostałe marniutkie, ledwo po jednym pędzie mają.

Anitko naparstnicami się zachwycam, tylko się zastanawiam, czy zostaną na kolejny rok, czy znowu trzeba siać.
Jeżówki Green Jewel bardzo ładnie przyrosły, już jedna ma pąki. Tylko takie zdjęcie zrobiłam.

Martuś dziękuję.
Żal twoich naparstnic, ale może jeszcze odbiją i później zakwitną. Już czekam, żeby Karol bawił się w ogrodzie. Może i trochę ten mój ogród nabiera wyglądu, ale jak dziś pozaglądałam na rabaty, to jeszcze pracy zobaczyłam sporo. Pierwsza Artemis dla ciebie.

Aniu Karola za dużo nie ponoszę, raczej w wózku wożę, lub w łóżeczku się z nim bawię. Skoro ci się podobają, to inną naparstnicę ci pokażę.

Gosiu siewki czekały na mokro i ciepło.
Mam nadzieję, że masz w sam raz dla siebie, a nie takie ilości jak u mnie.
Malutka ostnica przez kilka dni podwoiła wielkość. Siewki niskiej szałwii mają cechy gatunku, są wysokie i mają fioletowy kolor. Przetestowałam w ubiegłym roku. Dokupiłam teraz sześć niskiej Compacta Deep Blue i będę wiosną dzielić. Mam ochotę na kilkadziesiąt sztuk, na razie kilkanaście.

Beatko miło, że zajrzałaś.
Ja zawsze mam zaległości w zaglądaniu, ale czas spędzamy w ogrodzie.
Zrobiłam przegląd host i przeraża mnie wizja ich przesadzania, rosną jedna na drugiej.

Aguś w Karolu jesteśmy z M zakochani, tak chyba ma być.
Nasze dzieci tego nie doświadczyły, to my się staramy. Naparstnice wysiałam po raz pierwszy, ładnie się prezentują na rabatach. Wszystkich roślin i tak nie poznasz.
Jak zagląda się do pasjonatek ciekawych roślin, to głowa puchnie od nadmiaru wiedzy i nazw.
Firletka smółka to też uszlachetniona roślina łąkowa.

Aniu anabuko1 zaczynam testować kolejne rośliny, czy naparstnice zostaną, nie wiem.
Na razie mi się podobają. Orliki z kapersów po kolei zakwitają.

Róże powoli pokazują kolor, Flamingo.

Angielka NN posadzona jesienią przepięknie pachnie i obsypana pąkami. Niestety liście tulipanów psują jej obraz.


Jolu jestem białą naparstnicą zauroczona, już osypuje pyłek. Szykuję się na zbieranie nasion, ale skoro mam tyle kolorów to pewnie biel się nie powtórzy.

Sabinko zakwitły wszystkie naparstnice. Zrobiły mi niespodziankę, jak wróciłam po paru dniach.

Małgosiu mieczyki abisyńskie będą mnie cieszyć, jak zakwitną na biało.

Anitko naparstnicami się zachwycam, tylko się zastanawiam, czy zostaną na kolejny rok, czy znowu trzeba siać.

Martuś dziękuję.

Aniu Karola za dużo nie ponoszę, raczej w wózku wożę, lub w łóżeczku się z nim bawię. Skoro ci się podobają, to inną naparstnicę ci pokażę.

Gosiu siewki czekały na mokro i ciepło.

Beatko miło, że zajrzałaś.

Aguś w Karolu jesteśmy z M zakochani, tak chyba ma być.

Aniu anabuko1 zaczynam testować kolejne rośliny, czy naparstnice zostaną, nie wiem.

Róże powoli pokazują kolor, Flamingo.

Angielka NN posadzona jesienią przepięknie pachnie i obsypana pąkami. Niestety liście tulipanów psują jej obraz.


- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Aż jestem ciekawa swoich kolorów naparstnic. Dostałam sadzonki od znajomej. Na dniach zakwitną. Białe jednak najładniejsze chyba... 
Re: Ogród zielonej
Soniu, podziwiam Twoje dopieszczone rabaty. Oj, kiedy tak u mnie będzie.
Wnuczek bardzo fajny, taki do całowania i przytulania. U ciebie wegetacja jest wcześniejsza niż u mnie. Dzisiaj zjadłam pierwsze 4 truskawki i kilka jagód kamczackich. Pozdrawiam 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Olu u mnie najwięcej naparstnic różowych, tylko jedna biała i jedna łososiowa. W realu są ładniejsze, niż na moich fotografiach.
Ewuniu chwasty rosną, jak u każdego, ale kora zdecydowanie ułatwia pracę.
Tylko ciągłe przesadzanie, przeszkadza w jej rozsypaniu na wszystkie rabaty. Miła jesteś, ale zobacz rabatę z bukszpanami, pielenia na kilka godzin.
U nas rzeczywiście wegetacja szybciej rusza, ale też szybciej rośliny przekwitają. Będę podziwiać później wiele kwiatów u ciebie.
Wnusia wycałuję od ciebie dopiero w przyszłym tygodniu. 
Ewuniu chwasty rosną, jak u każdego, ale kora zdecydowanie ułatwia pracę.


