Lidziu dzięki  
 Marysiu
 
Marysiu to Stich in Time
Eweilnko no przyznaję się bez bicia-trochę mam tego wszystkiego  
 Aniu
 
Aniu róża to Casanova -bardzo ja lubię 
Marusiu jak ja bym chciała,zeby róze kwitły non stop  
 Alu
 
Alu ciężko motyle upolować ,ale nieraz sie udaje, goryczkę kupiłam z tydzień temu w markecie ,a więc NN ,nie wiem dlaczego nie kwitną moje ,które mam od kilku lat i kwitły,widzę tylko pączki na białej White Magic ,te chryzantemy co zakwitły to wczesne,mam nadzieję,że do jesieni jeszcze trochę  

 choć dzisiaj na oknem typowa jesień
Wczoraj byliśmy we Wrocławiu,dostaliśmy telefon ,że u nas przeszła taka ulewa,że piwnice w naszym bloku pozalewało ,więc po powrocie od 22 wynosiliśmy kartony,namoknięte i zbieraliśmy wodę z posadzki ,podobno po ulicach płynęły rzeki ,teraz znowu pada ale już delikatniej ,pogoda ze skrajności w skrajność,no nic trzeba wziąć się do pracy  

 miłego poniedziałku Wam zyczę  
