Ewo-Kora nie usuwaj tego pięciornika, niech chociaż popatrzę . Mój żółty dawno przekwitł i tak stoi jak głupi

Przytnę, a niech się dzieje co chce, pewnie za późno , ale co mam do stracenia . Prawie nic mi już nie kwitnie, kończą hibiskusy, jest trochę róż okrywowych i tyle, no i zaczynają astry, ale większość to krzaczki z ub.r małe . Nie ma co już pokazywać to i nie chce się siedzieć
Do Wojsławic , jak tylko będzie pogoda i mama nie zrobi mi jakiegoś psikusa, to pojadę

Coś dokupię na wolne miejsca
-- 23 wrz 2015, o 09:21 --
Marysiu jak fajnie patrzeć na Twoje nowe zdjęcia, jak bym Cię widziała obok żywą

jasne,że pada wybiórczo. Moja Jasia była w łykend w Zakopanem to cały czas im padało a w nocy przeszła burza . Nawiasem to ja też miałam jechać i nic z tego nie wyszło . Ale skoro padało im to marna wycieczka

U nas sucho ,że Stasiu łamie kolejne widły do kopania, naprawdę , beton
