Jeśli chodzi o przemrażanie nasion to trochę mnie zaskoczyłeś, bo zbierane jesienią nasionka trzymam w chłodnym pomieszczeniu w domu, wysiewam i kiełkują
A ja zbierane ciepłym latem trzymam w normalnej temperaturze w domu i też kiełkują bardzo dobrze. Więc z tym przemrażeniem to chyba nie do końca prawda.
W tym i poprzednim roku kiełkowały mi aksamitki z nasion przechowywanych w domu. Jesienią tamtego roku po letnim kwitnieniu z powodu długiej ciepłej jesieni nasionka same się wysialy i tuż przed zimą skiełkowały na rabatce i ładnie rosły. Czyli stąd wniosek że w przypadku aksamitek ta zasada nie obowiązuje.
zaklinaczka moje wysiane były 17 lutego. Jeśli chodzi o temperaturę to w dzień jest między 20-23 st, a na noc staram się obniżyć. Szczerze to tak dokładnie nie wiem jaka jest prawidłowa - jaka powinna być. proszę bardziej doświadczonych może o odpowiedź
zaklinaczka nie wiem kiedy dokładnie wysiałam. Wydaje mi się, że wtorek-środa. A temperaturę mają pokojową. Stoją na południowym parapecie. Nocują przy uchylonym oknie. Nie wiedziałam czy w ogóle coś wzejdzie, bo moja sześciolatka nie była zbyt delikatna przy wsadzaniu nasion