Taki - sobie ogród cz.4

[takasobie]

Małgoś! Dziśjuż tam co nieco posadziłam, ale jeszcze sporo pracy przede mną. Nie zrobiłam zdjęć z sadzenia dalii, bo to malownicze nie jest, łapy miałam unorane więc aparatu nie chwytałam.
Nie chciało mi się strasznie, jest dość zimno i wieje. Nie miałam totalnie weny do sadzenia, ale rozsądek zwyciężył. Mam jeszcze 80 odmian do posadzenia

Takie tam różne wychodzą:

[karolacha]

Matko jedyna, używałaś spalinowego opryskiwacza to jaki areał opryskujesz chyba dużo. Nie wiedziałam ,że już trzeba pryskać śliwy, grusze.....
A poza tym pięknie u Ciebie , kolorowo

[PEPSI]

Fakt, posadzone dalie nie wyglądają malowniczo. Jak się rozglądam wokoło, a zwłaszcza dzisiaj to nic nie wygląda ciekawie
Już bym chciała łany kwiecia mieć

[leszczyna]

MIŁKA już z daliami ruszyłaś ja jeszcze terenu nie mam gotowego pod nie, ale jeszcze w maju jak posadzę to na pewno zakwitną i ja niem tych ilości co u Ciebie

słoneczka i ciepełka życzę

[Andzia84]

Miłko już część dalii posadziłaś? Wow. Ja się boję że jeszcze mogą być w maju przymrozki. Trzymam póki co kupione teraz karpki w lodówce, a swoje wysadziłam już dawno do donic. Teraz latam co rano i wystawiam je na dwór, wieczorem zabieram do domu. Psioczę niesamowicie-oczywiście-jak co roku, że wysadziłam za wcześnie, że teraz muszę latać z donicami no bo przecież już część ma pąki, a w domu tylko by się powyciągały....no i po co ja to robię? Jakby nie można było karp prosto w ziemię wysadzić ...no i przecież to nie pierwszy taki mój falstart
Miłko pięknie miejsce przygotowałaś pod te nasze ukochane kwiatki. Ja swoje rabatki też poszerzałam z myślą o daliach. Szkoda tylko, że coś moim zima nie sprzyjała i kilka straciłam. W tym ulubioną-paso doble...No nic-nadrobiłam straty, obkupiłam się z teściową na przecenach niesamowicie W ramach strat oczywiście

[sweetdaisy]

Ależ będziemy piękne zdjęcia daliowe oglądać Już się nie mogę doczekać
Ja swoją jedyną wsadziłam do donicy już z miesiąc temu, aby ją podpędzić, a tu ani widu ani słychu - w donicy cisza

[Tolinka]

Miłka 80 ło matuchno jedyna ! ja posadziłam swoich 18 a i tak nieźle się nagimnastykowałam i nagłówkowałam.
A nie mówiłam żeś ty daliowa królowa i miałam rację

[takasobie]

Jeszcze tyle nie posadziłam Dopiero posadzę! A jak wyobrażam sobie ten łan kwiatów, to papa mi się śmieje!
Marta! Żadna ze mnie królowa! Co za królowa, która musi sobie sama to posadzić i zaplanować więc dobry tydzień ciężkiej pracy Dobrze, że syn mi przesiał pryzmę kompostu, mam co w dołki wrzucać!
18 sztuk - to będzie na co patrzeć!

Zuza! Ta dalia już nie wyrośnie. Wyciągnij ją z tej donicy i obejrzyj. Ja już wiem, co tam jest. Kup sobie inną i posadź już do gruntu!

Andzia! I dlatego co roku piszę, żeby nie spieszyć się z daliami!!! Wysadzić w trzeciej dekadzie kwietnia do gruntu, przykryć ziemią i czekać aż wyrosną Mam przeczucie, ze moja Paso Doble tez poległa przez zimę, choć wszystkie karpy wokół jej były jędrne po zimie, a ta sucha. Właśnie takie powsadzałam w donice i do szklarni! A zakupów gratuluję!

Krysiu! Dziękuję serdecznie! Ciepełko nadchodzi wielkimi krokami! Dalie ze spokojem urosną i zakwitną, nawet jak posadzisz je za 2-3 tygodnie!

Małgosiu! Gdyby nie te widoki łanów w wyobraźni, żadnej dalii bym teraz nie posadziła Wygląda w ogrodzie jak zaorane, jeszcze chwilka, poczekajmy, się zacznie...

Karola! Mam 3 stare śliwy, jabłoń, gruszę i 4 wiśnie. Wszystkie drzewa oprócz wiśni, wysokie, stare. Spalinowym szło raz, dwa! Ale szło więcej środka. Marolexem powolutku, ale dokładnie. Małżon wczoraj wszystko opryskał, też szybko w miarę poszło. Niestety wycofali score, które było skuteczne na rdzę gruszy. Musze poczytać dlaczego.

Wczoraj z powodu popołudniowych oprysków przeciw zgniliźnie, rdzy itd na drzewach owocowych, nie wchodziłam nawet do ogrodu. Przesadziłam kolejna partie pomidorów do większych kubków i przygotowałam do wyniesienia z domu, ale ... zapomniałam. To jest tak, jak człowiek rano jest nieprzytomny...

Może dziś uda mi się posadzić kolejnych 10-20 dalii. Przydałoby się, bo nic mi nie ubyło po ostatnim sadzeniu...

Z ogródka:



I z parapetu:

[Rozana]

Dalie sadzisz już do gruntu ? Ja moją jedyną posadziłam do doniczki.

[DTJ_1]

Miłka niebieskich nie mam także też chętna jestem.
Ale masz miejsca na dalie , będzie co oglądać, kawał roboty za Wami. A powiedz, co te dalie lubią, jakie warunki może jakąś jedną wkopię, ale nie wiem co preferują.

[takasobie]

Marta! Dalie posadziłam, bo zanim wychyla zielone pędy na zewnątrz, już będzie po "zimnych ogrodnikach"! Sadzenie takich ilości dalii do gruntu wymaga czasu i w związku z tym już musiałam zacząć. Sadzenie do doniczek jest na tyle niewygodne, że musisz czekać faktycznie do ustania przymrozków, bo od razu Ci zetnie zieleninę...

Dorotka! Jeszcze nigdy nie dzieliłam, ale spojrzę jesienią, jak to wygląda i proszę przypomnij mi się we wrześniu!
Dalie powinny mieć słońce i łopatę kompostu w nogach. Można je też zasilać nawozem do pomidorów i innymi wieloskładnikowymi do kwitnących kwiatów.

[Rozana]

To mogłabym przesadzić do gruntu ? Ze 3 dni temu dałam do doniczki.

[takasobie]

Jak nie wypuściło zielonego liścia - jak najbardziej, ale daj troszkę głębiej, żeby nad karpa było jeszcze z 3-4 cm ziemi. Da to ochronę przed ewentualnym przymrozkiem.

[karolacha]

Ale kolor barwinka bo chyba się nie mylę . ja mam niebieski i w ub.r kupiłam biały
My jeszcze żadnych drzew nie pryskaliśmy, aż tak się nie znamy . A jeśli już to małż ma taki <dmuchany>

[Rozana]

Pójdę zerknę. I posadzę może. Dziękuję.