Ogródek pełen marzeń cz.2

[Maska]

Irenko nie znam takiego zwyczaju, ale na Śląsku są inne zwyczaje i niektóre bardzo mi się podobają.
No to może tą noc prześpisz "normalnie".

[JAKUCH]

Pierwszy raz słyszę o takim zwyczaju ,ale bardzo ładny zwyczaj .U nas tylko procesja różańcowa na cmentarz była wczoraj Irenko wyobrażam sobie jak sie czujesz ,bo jesteś wrażliwą osobą

[any57]

Pierwszy raz słyszę o takim zwyczaju ,ale bardzo ładny zwyczaj

ja też Irenko słyszę pierwszy raz - pewnie to pomysł proboszcza - dobry pomysł!

[adamiec]

Any jest to pomysł wikarego który był kilkanaście lat temu. Na początku było jeszcze większe przeżycie po odczytaniu danych osoby zmarłej z chóru odzywał się głos"JESTEM, przy zgaszonych światłach znicz wędrował do ołtarza i ten głos , wrażenie i przeżycie było bardzo poruszające.Teraz już nie ma głosu a szkoda.

Teraz ostatnie drobne kwitnienia w moim ogródku.
pusta rabatka hostowe
nn
żurawki i brunery
rudbekia
chryzantema

przebarwione liście borówki
nagietki

[Maska]

Irenko wikary miał aktorskie zapędy, takie lokalne zwyczaje są szczególnie odbierane przez przyjezdnych. Ja wczoraj byłam na pogrzebie cywilnym, gdzie urzędnik Stanu Cywilnego pompatycznym głosem opowiadał jak to zmarły słuchał listy przebojów trójki ....śmiech na sali A u Ciebie w ogrodzie kolorki jeszcze są i doniczki nie pochowane, a ja jestem ciekawa jak jeszcze długo będzie tak ciepło Dobrego dnia

[adamiec]

Marysiujak ten czas szybko leci już mamy 11 listopada,cmentarze z oddali pokazują piękno chryzantem,czas sprzątania zniczy.
Dzisiaj mamy wielkie święto, dzień się zapowiada przepiękny. Szkoda że z pracy w ogródku nici ręka boli.Wczoraj wracając z cmentarza w autobusie drzwi przygniotły mi rękę,dobrze że tylko stłuczenie a i tak bardzo boli , roboty nie będzie. Po południu idziemy z Tereską na imprezę urodzinową koleżanki 70 lat.Szkoda że mam ten przypadek z ręką, będę trochę obolała.

[Maska]

Irenko to smutne, że ręka obolała! koniecznie okładaj ją czymś; Altacet woda kwaśna cokolwiek na stłuczenia dobre jest białko kurze, ale to zaraz po przygnieceniu. Trzymaj się zdrowo i miłego świętowania

[adamiec]

Marysiu ręka już sprawna, wzięłam się ochoczo do roboty aby zakończyć prace przed zimą. Na koniec roboty zrobiłam fotki.
moje dzieło orka
Jabłoń kolumnowa trzyma jeszcze liście
truskawki idą na kompost nie rodziły
mak chyba już nie zakwitnie
gałęzie iglaków przygotowane na okrywanie
wilczomlecz
bukszpanowe obwódki
ciemiernik cuchnący
jedna z moich żurawkowych dam
hostowe pustki
ostatnie kwiatki
bukszpanowe kulki
przebarwione liście hortensji ogrodowej
pięknotkaaukubahortensjawrzos u Jumperawrzos u Zuzi

[Maska]

Irenko czego Ty nie masz na swojej działce....no wszystko! nawet ogródek pamięci
A maczek może zakwitnie Orka pierwsza klasa, a i glebę masz żyzną w ogródku
I każdy centymetr ziemi wykorzystany.

[JAKUCH]

Irenko gdzieś wsadziła tę rękę między drzwi autobusu ,ale dobrze ,że możesz już nią pracować .Stłuczenia dłużej bolą. Ja już wróciłam na łono forumowe ,ale najpierw odwiedzam zaprzyjaźnione wątki jutro się odezwę

[slila1]

U mnie gałęzie iglaków do okrywania roślin już też przygotowane. Pięknie "zaorałaś" to poletko. Widać, że ziemia jest bardzo żyzna, nie to co u mnie. Bukszpany w szpalerkach ładnie podrosły. Aukuba ma całkiem inne liście niż moja. Czy ona zimuje u Ciebie w gruncie?

[badzia]

Ja po Twoich rabatkach,ups,przepraszam,brózdkach biegam już od jakiegoś czasu,ale zawsze jakoś milcząco. Podziwiam mnogość rodzajów roślinności,dużo ciekawych nowości,a wszystko zadbane jak należy. Podziwiam.
Irenko,w moim wątku odpowiedziałam Ci o pomidorkach. Uprawiałaś w tym roku jakąś odmianę?

[adamiec]

Witajcie, już jestem
MARYSIU myślałam że jesienny sezon roboczy zakończę, niestety jeszcze troszkę zostało
JADZIU nareszcie jesteś, miło będzie gawędzić
LIDZIU moja akuba przetrwała pierwszą zimę z kopczykiem i okryciem, ale co to była za zima, Postaram się dobrze okryć na tą zimę, jest piękna i szkoda by ją było. Będę próbowała ją ukorzenić z sadzonek zielonych może się uda.
WANDZIU , dobrze że się nie potknęłaś o moje bruzdy, jeszcze troszkę niedokończone ,mam nadzieje że nie zamarznę i wszystko zapadnie w sen zimowy.

[smirka]

Witaj Irenko,czy możesz coś więcej napisać o tej pięknotce?mam na nią ochotę tylko nie wiem jak z jej zimowaniem.
Miłego dnia

[badzia]

Nie potknęłam się mimo utkwionego wzroku w rabaty,znaczy, że bruzdy w tym ogrodzie są równiuśkie. Ładnie przygotowałaś wszystko na zimę. Mój sąsiad strzygł swój żywopłot z tui i dał mi 6 worów tej zieleniny, wystarczy mi na wszystko.
Bierzesz udział w tegorocznej akcji wymiany nasion? mam na myśli pomidory.