Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Aniu pracowita mróweczko
sporo pracy zrobiłaś i ,jak zwykle super foty 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Pati (survivor26)! Będą, spokojnie. Niektóre mam już koleny rok i wiosną, szczególnie w miejscach, gdzie jest dużo śniegu nie wyglądają rewelacyjnie. Potem natomaist błyskawicznie sie odradzają
Pochwal się potem, czy coś zamówiłaś...
Aniu (akl62)! Fajnie, że śladu nie widać. Właśnie sposób rozrastania si e tej roslinki mnie urzekł. Ciekawe, jak sie nazywa... Mięśnie? Lepiej nie pytaj. Niby zima się ruszałam: spcery, odśnieżanie itp., ale pracują wówczas inne mięśnie. Dziś bolą mnie nawet mięśnie kciuka
Lucy! Przyznaję się. 6 godzin intesywnej pracy fizycznej dały nie tylko efekt w ogrodzie, ale także czuję je całym swoim ciałem
Fajnie, że Ci się podobają zdjęcia 
Aniu (akl62)! Fajnie, że śladu nie widać. Właśnie sposób rozrastania si e tej roslinki mnie urzekł. Ciekawe, jak sie nazywa... Mięśnie? Lepiej nie pytaj. Niby zima się ruszałam: spcery, odśnieżanie itp., ale pracują wówczas inne mięśnie. Dziś bolą mnie nawet mięśnie kciuka
Lucy! Przyznaję się. 6 godzin intesywnej pracy fizycznej dały nie tylko efekt w ogrodzie, ale także czuję je całym swoim ciałem
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Żurawki ładnie Ci przezimowały. U mnie w niektórych musiałam pousuwać wszystkie liście. Widać, że żyją, ale stare liscie pod śniegiem (tam, gdzie leżał odrzucony z podjazdu) ucierpiały bardzo.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Anka focie robisz nieziemskie
Skoro tyle godzin pracowałaś po tak długiej przerwie to się nie dziwię,że cie połamało 
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Sweety, wydaje mi się, że ta roślina to gęsiówka kaukaska, być może variegata.
Powinna kwitnąć na biało.
Masochistka pozdrawia masochistkę
- Jagoda
Powinna kwitnąć na biało.
Masochistka pozdrawia masochistkę
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
To pewne."Wydaje mi się" proponuję wykreślić.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Aniu bajeczne łany krokusów. U mnie zdziesiątkowane po poprzedniej zimie, tej jesieni koniecznie muszę dosadzić, bo bardzo mi brak tych kolorowych plam rozrzuconych po całym ogrodzie.....
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Igo! Bardzo Ci dziękuję za potwierdzenie, że moje żurawki, zresztą od Ciebie
, mają się dobrze. U mnie wszędzie było dużo śniegu. No i część zeszłorocznych liści jest do wycięcia. Ale sobie to szybko zrekompensują
Lucy! Będę żyć
Jagi - masochistko! Janku! Wygląda na to, że roślinka została rozpoznana. Tyle, że ona chyba kwitnie na fioletowo? Są takie?
Agness! Co roku dosadzam kilka paczek krokusów (i nie tylko), ale jeszcze nie osiągnęłam efektu, jaki zamierzam. Ale już je widać.
To może jeszcze trochę krokusów dopóki kwitną











No i wypatrzyłam fioletowego iryska

Lucy! Będę żyć
Jagi - masochistko! Janku! Wygląda na to, że roślinka została rozpoznana. Tyle, że ona chyba kwitnie na fioletowo? Są takie?
Agness! Co roku dosadzam kilka paczek krokusów (i nie tylko), ale jeszcze nie osiągnęłam efektu, jaki zamierzam. Ale już je widać.
To może jeszcze trochę krokusów dopóki kwitną











No i wypatrzyłam fioletowego iryska

- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
No i moja pewność zachwiana została. Żagwin wobec tego ?.Też to mam więc czekam na moje kwiaty.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Ania - krokusowe rabatki
.W grupach wyglądają bajecznie no i fotki extra!
U mnie zaczynają być krokusy wszędzie , jakieś podziemne stwory je chyba roznoszą po działce.Ale skoro ich nie jedzą to chwała im!
A żagwin wariegata o ślicznych lazurowych kwiatuszkach też miałam ale zimy nie przetrwał .

.W grupach wyglądają bajecznie no i fotki extra! - gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Aniu, Twoje zdjęcia potwierdzają, że krokusy trzeba sadzić w naprawdę wielkich grupach...po prostu musi być łan
Patrzę z podziwem i zazdrością na Twoją piękną poszerzona rabatę...ja też miałam taki zamiar, ale wyszło niestety inaczej...nbajpierw sadzenie, a potem będzie rwanie darni...fatalnie
ale nie było wyjścia...
O namiary na duszki bardzo poproszę
Patrzę z podziwem i zazdrością na Twoją piękną poszerzona rabatę...ja też miałam taki zamiar, ale wyszło niestety inaczej...nbajpierw sadzenie, a potem będzie rwanie darni...fatalnie
O namiary na duszki bardzo poproszę
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Sweety, ja jeszcze w sprawie gęsiówki.
Wg Radziula na biało kwitnie gęsiówka macedońska Variegata.
Natomiast kaukaskie kwitną i na biało i na fioletowo.
Zatem, Janku, nie chwiej swoją pewnością
.
Jak nie masochista, to ogrodoholik - Jagoda
Wg Radziula na biało kwitnie gęsiówka macedońska Variegata.
Natomiast kaukaskie kwitną i na biało i na fioletowo.
Zatem, Janku, nie chwiej swoją pewnością
Jak nie masochista, to ogrodoholik - Jagoda
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Aniu pierwsze kwiaty ...no i pierwsze obolałe bez czucia kości i całe sadełko pozimowe.
Ile szczęścia no nie?
Ile szczęścia no nie?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Jagi (ogrodoholiczko)! Janku! No i tajemnica rozwikłana. Gęsiówka kaukaska. Koniec. Kropka 
Ewo (gajowa)! Namiaru poszły pw. Co do rabaty unikam sadzenia, a dopiero potem rwania darni, bo to mordęga. Zrobiłam tak raz, a potem męczyłąm się okrooopnie. Zazdrościć też nie ma czego, bo wszystko mnie boli
A to dopiero początek moich 'ulubionych' prac...
Elu (Elizabetka)! 100% racja
Jestem obolała, ale szczęsliwa. No i mnie nosi
Ale dziś niedziela, więc wyżywam się zdjęciowo.
Muszę przyznać, że po południu zrobiło się cieplej i rosliny szaleją, jakby chciały nadgonić stracony czas. Pojawiły się pusznikinie i śnieżniki, pierwszy szafirek. Krokusy otwarły swe kwiaty. Jest pięknie















A po ogrodzie biegają kosy

Specjalnie dla Ani (akl62). Tak wygladają u mnie zawilce japońskie. Mam je w trzech miejscach, ale wyszły dopiero w jednym tam, gdzie jest najcieplej.

Tylko nie zwracajcie uwagi na trawnik

Ewo (gajowa)! Namiaru poszły pw. Co do rabaty unikam sadzenia, a dopiero potem rwania darni, bo to mordęga. Zrobiłam tak raz, a potem męczyłąm się okrooopnie. Zazdrościć też nie ma czego, bo wszystko mnie boli
Elu (Elizabetka)! 100% racja
Muszę przyznać, że po południu zrobiło się cieplej i rosliny szaleją, jakby chciały nadgonić stracony czas. Pojawiły się pusznikinie i śnieżniki, pierwszy szafirek. Krokusy otwarły swe kwiaty. Jest pięknie















A po ogrodzie biegają kosy

Specjalnie dla Ani (akl62). Tak wygladają u mnie zawilce japońskie. Mam je w trzech miejscach, ale wyszły dopiero w jednym tam, gdzie jest najcieplej.

Tylko nie zwracajcie uwagi na trawnik
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)
Aniu! witam w słoneczną niedzielę. Śliczne fotki pokazałaś...aż serce się raduje.
Oby jak najdłużej swieciło nam
Podzielam Twoje odczucia....tez żałuję,że niedziela ...więc chodzę , wypatruję, podziwiam
Pozdrawiam cieplutko
Oby jak najdłużej swieciło nam
Podzielam Twoje odczucia....tez żałuję,że niedziela ...więc chodzę , wypatruję, podziwiam
Pozdrawiam cieplutko
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki

