Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

[delosperma]

No dla kierowcy to insza inszość. Zwracam honor.

[Sosenki4]

To zależy jaki mróz... jak do -15 to sobie może mrozić. Ale topniejący śnieg zamarznięty na drodze to koszmar dla kierowcy, więc ja wolę by obeschło.

też kierowca, więc popieram

[x-ag-a]

Oj, to prawda... mój Daruś dziś rano, jadąc 15km/h przywalił w słupek, tak mu auto zniosło... zderzak lekko pęknięty, ale stres był... droga wydawała się czarna, a tymczasem była na niej szklanka...

[Maska]

Marysiu trochę stare zdjęcia odkurzam z dysku zewnętrznego, są tu moje i mojego syna. U mnie zaczyna się robić brudno szaro.

Ewuniu dziękuję!

Misiu Moja Kochana ja nie zasłużyłam na takie miłe słowa
Chociaż wreszcie dzisiaj dostałam kopa do pracy, i dość sporo zrobiłam ale jeszcze, jeszcze! Misiu nie wiem czy nie za późno na zamawianie książek, ja zamówiłam 23.XI. na Katarzyny i do dzisiaj nie dostałam. Lepiej obskocz księgarnię

Agnieszko ja zamówiłam wczoraj, ale sprawdzę czy coś z moich zamówionych jest (chociaż to jeszcze o niczym nie świadczy )

Aguniu z tą pogodą to jest nie całkiem jak byśmy chcieli, bo na południu jak nam dzisiaj w dzień popuściło to przez noc będzie szklanka i rozbijd...a U nas tak nie nasypało jak u Was. Jak był śnieg było ładnie jak zacznie lać będzie do kitu czarno szaro buro to już nie to samo co jesień. Widzisz każdy woli inaczej więc niech aura rozsądzi, ja to przyjmę z pokorą byle wiosna szybko przyszła!

Marysiu Mot pewnie niektóre dziewczyny nagarniały śnieg na swoje róże a teraz im się rozpuści.

Agnieszko -15 bez śniegu to chyba trochę dużo bo ja przy -10 miała w tunelu ziemią zmarzniętą, bo chciałam kurom trochę zielonego ukopać to nie mogłam

Marzenko, Agnieszko Aguniadko nie chcę takiej aury przychylam się Aguniu szkoda współczuję to jest stres!

[majar]

Byłam w Twoim drugim wątku - tam jakieś warsztaty kulinarne się odbywają! Uciekłam tutaj, bom do świąt na diecie. Leje, więc mokrego cmoka zostawiam.

[lora]

a u mnie -4 i pada śnieg...i juz nasypało a nasypało ...
Maryś jak tak mówisz to juz nie bedę zamawiała książek chyba udam się do tutejszej księgarni ale mam przeczucie że nie będzie tych co miałam zamiar kupić w prezencie...

[leszczyna]

....oj widzę, że my razem z MISIĄ tak późno się obudziłyśmy na książkowe prezenty.....moja córcia też twierdzi, że na drugie święta chyba prezenty zamawiam.....

[Maska]

Majeczko tak na wyspę po diecie zapraszam. Trzymaj się dzielnie.
Misiu, Krysiu teraz to oni mają ruch w interesie i poczta też. Ja jestem strasznie wkurzona, bo ja zamówiłam książkę na Katarzyny miała być 7-14 dni a czekam 23 już!

[Helios]

Tu muszę dumnie wypiąć pierś i choć raz się pochwalić. Prezenty świąteczne kompletuję najpóźniej na początku grudnia. Już są pięknie zapakowane i lekko schowane w szafie. Robię tak od kilku ładnych lat i naprawdę to świetna sprawa. Polecam.

[leszczyna]

HELENKO....należą się Tobie oklaski ......ja tak wykonane zadanie miałam trzy lata temu....prezenty już w październiku były w domu........ale takie wydarzenie już się nie powtórzyło nad czym bardzo boleję.......może przyszły rok będzie łaskawszy....

[Maska]

Helenko Ja też mam kupione, ale nie zapakowane, więc pierś mam lekko wklęsłą od zgarbienia Ale u nas jest taki zwyczaj w wigilię zjeżdżają się wszyscy i w jednym pokoju składają co przywieźli, po czym moje dwie córki zamykają się w tymże pokoju i pakują po jednym prezenciku, także każdy dostaje kilka pakiecików. Wszystko pakują do jednego wora i cichaczem ktoś podczas kolacji podrzuca. A potem wielkie czytanie i kupa papierów!

Krysiu nie można być stale doskonałym

[Lusia 57]

Marysiu, ale mam zaległości w czytaniu Twoich wątków. Na pewno nie nadrobię ale spróbuję. Dziękuję za pamięć . U nas wczoraj nasypało śniegu( pięknie świat wyglądał) ale dzisiaj chyba się rozpuści bo temperatura dodatnia. Mglisto i pochmurno na Wybrzeżu. Pozdrawiam serdecznie

[survivor26]

a ja już prawie wszystko popakowałam! sytuacja zmusiła, bo muszę obu siostrom przed swiętami wysłać, ale i tak w tym roku mam tyły, bo zwykle z początkiem listopada prezenty już były gotowe Aczkolwiek pobić swojego niemieckiego szwagra nie jestem w stanie, bo on z teutońskim zorganizowaniem o prezentach zaczyna myśleć w styczniu i do lipca ma obskoczone wszystkie wyprzedaże Kiedyś go spytałam, czy się nie boi, że do grudnia, ktoś z potencjalnych obdarowanych moze zejść, wyjechać do Australii czy zmienić gust, ale odparł, że nie ma obaw, bo on ma cały stos prezentów rezerwowych i nic się nie zmarnuje

Co do książek, to polecam empik, choć nie najtaniej, ale w zamian wysyłka za darmo i naprawdę błyskiem: do mnie na to zad***pie ostatnio w dzień po złożeniu zamówienia doszły

[delosperma]

Też z EMPIKU jestem bardzo zadowolona.

[malgocha1960]

Marysiu,pozdrawiam niedzielnie.Jestem juz po kawusi przy Mai w ogrodzie.Dzsiajszy odcinek był szczegolny,bo u Pszczółki z Ogrodowiska.