Aniu, to cieszę się że to czytam, bo właśnie mam zamiar sprawić sobie z niej dywany
Ewa zapomniałam, że może być taka piękna
Mariola dzięki
Magda jestem w szoku, jak sadziłam róże to bardzo dokładnie przekopałam te miejsca, tak mi się przynajmniej zdawało...
Musiała przeleźć
Aniu, dziękuję, tak byłam zaaferowana tą wyłażącą cebulą, że w ogóle nie przyjrzałam się róży ...ładnie przezimowała to prawda... Muszę ją jednak spryskać bo chorowała mi na plamistość, a nie chcę powtórki z rozrywki
Kobee pną się w górę, a tulipanki są czerwono kremowe
Agnieszko wyjątkowo szybko, się topi i jak słoneczko przygrzewa to idzie raz dwa...Mam chęć od razu za łopatę chwytać
Aguś po dzisiejszym dniu, już go coraz mniej...Ale znowu większy przymrozek ma iść, mam nadzieję że to nie prawda.
Agato te prognozy są mocno obiecujące
Małgoś a ja się nadziewam nadzieją
Zanim zacznę metamorfozy właściwe zaplanowane na ten sezon, powiększę jedną rabatę mimochodem






