Ogródek An-ki cz.7
- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4127
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogródek An-ki cz.7
Boska ta różyczka,aż oczu nie mogę od niej oderwać
cóż to za odmiana

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek An-ki cz.7
Przecież, że cudne...
Ciekawa jestem ile różyczek i jakie tym razem zamówiłaś ....
Dbaj o siebie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek An-ki cz.7
I chyba ma spore kwiaty. czy to tylko takie wrażenie?
Re: Ogródek An-ki cz.7
Małgosiu róża jak to angieleczka-dość duża i cudownie pełna.Mam ją od wiosny a już taka ślicznotka.
Dzisiaj porobiłam zdjęcia -to już ostatnie kiwiaty.Pierwsza róża to krzaczuś Kogrusi ,w doniczce ,a druga to moja ,wkopana.


Maju-Edulkotku -z pewnością byś ją polubiła.
Popatrz na tą Pomponellę co ona wyrabia- i tak od czerwca.Nawet powojnik gen.Sikorski też jej tak towarzyszy.

Maju warszawska dla Cieb ie moja Pastelka,która nie popisała się.Była brzydka,mała .Teraz się zrehabilitowała.


Dzisiaj porobiłam zdjęcia -to już ostatnie kiwiaty.Pierwsza róża to krzaczuś Kogrusi ,w doniczce ,a druga to moja ,wkopana.


Maju-Edulkotku -z pewnością byś ją polubiła.
Popatrz na tą Pomponellę co ona wyrabia- i tak od czerwca.Nawet powojnik gen.Sikorski też jej tak towarzyszy.

Maju warszawska dla Cieb ie moja Pastelka,która nie popisała się.Była brzydka,mała .Teraz się zrehabilitowała.


Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Ogródek An-ki cz.7
Ewcia i dobrze liczyłaś.Pogoda wspaniała.Ja posadziłam róże od Pana Tomka z Floribundy-Tradescant i Old Port.Przesadziłam też 2 szt a jedną wykopałam.ewamaj66 pisze:Niesamowite kwiatyNa razie nic nie przygotowałam do sadzenia i przesadzania, liczę na bezdeszczowy weekend.
Dla Ciebie Astrid-powtarza kwitnienienie dopiero po 2 latach.(u mnie)

Tosiu,Jadziu -dla Was

Aniu-Taro-dzięki-już prawie jestem zdrowa a choróbsko przeszło na M-czyli dalej dom owy szpital.


Wiolu mam nadzieję,że trochę pomogłam ,jednak jak wejdziesz do wątku ROZE to tam znajdziesz wszystkie odpowiedzi na swoje pytania.Nawet adresy szkólek też sa podane.Zyczę udanych łowów.

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek An-ki cz.7
Moja już nie kwitnie, ale dała pokaz latem
Nie robiłam tej jesieni zakupów w Floribundzie
Nie zdążyłam też przygotować rabaty, same klęski...Dobrze, że choć pogoda dopisała
Nie tracę nadziei, że wyrobię się do listopada ze wszystkim, co zaplanowałam, zatrudnię tanią siłę roboczą 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek An-ki cz.7
Różyczka Anuś piękna czyżby to Oczęta w taki kolorku .Garden of Roses również śliczniusia .Jakie przyszły sadzonki z Floribundy .Kurcze mnie się gusta na kolory zmieniają
Już nie patrzę na czerwone różyczki tylko na bladawce
Współczuję doM owego szpitala
Re: Ogródek An-ki cz.7
Szczęściara!!!Moja tan ia siła leży i jak to chłop-marudzi.Sama kopalam dziury i wykopywałam.Dobrze,że mam miękką glebę więc szło jak po maśle.Czytałam,że podjęłaś pracę w szkole więc czasu będzie dużo mniej.Dobrze,że tania siła podejmie wyzwanie 
Jadziu ,oczywiście -oczęta-mają jeszcze ze 3 pąki a Twój general też szaleje.Niestety ma już za ciemnoi na tej rabacie i już nie zakwitnie a szkoda.
Sadzonki w normie a najładniejsza Old Port.

Jadziu ,oczywiście -oczęta-mają jeszcze ze 3 pąki a Twój general też szaleje.Niestety ma już za ciemnoi na tej rabacie i już nie zakwitnie a szkoda.
Sadzonki w normie a najładniejsza Old Port.

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek An-ki cz.7
Tania siła robocza nie ma wyjścia-nie dostanie kieszonkowego
M raczej późno wraca, a syn nie protestuje mocno
Zresztą wystarczy, jeśli zerwie trawę.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek An-ki cz.7
Moje Oczęta Anuś też szaleją i oby im sie już odechciało bo zima za pasem .Boje sie ,żeby mi nie podmarzły
Zaraz wstawię u mnie sesję Oczątek mogłabym je non stop focić

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aneczko szkoda, że mnie nie widziałaś jak przeczytałam że to krzaczor Kogrusi
......gęba mi się roześmiała dookoła głowy.......
Cieszę się, że już Ci lepiej.
Ale pozdrowienia z życzeniami zdrowia dla M-a.
Mam nadzieję, że równie szybko powróci do zdrowia jak Ty.
Cieszę się, że już Ci lepiej.
Ale pozdrowienia z życzeniami zdrowia dla M-a.
Mam nadzieję, że równie szybko powróci do zdrowia jak Ty.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek An-ki cz.7
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek An-ki cz.7
U mnie też dużo pączków, a zimnica nadchodzi.
Moje róże dopiero teraz się obudziły, kiedy już czas spać.
Moje róże dopiero teraz się obudziły, kiedy już czas spać.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek An-ki cz.7
Anuś Pomponella śliczniutka, lubię jak różyce szaleją ale wystarczyłoby już tego dobrego.
Moje Oczątka zmuszam do sny uszczykując im nowe przyrosty bo też wypuszczały z pąkami, jak na pierwszy rok wystarczy tego dobrego.
Garden of Roses też ślicznie jeszcze kwitnie, Twoja wpada w róż a moja ciągle ma odcień brzoskwiniowy - czyżby to były inne róże.
Moje Oczątka zmuszam do sny uszczykując im nowe przyrosty bo też wypuszczały z pąkami, jak na pierwszy rok wystarczy tego dobrego.
Garden of Roses też ślicznie jeszcze kwitnie, Twoja wpada w róż a moja ciągle ma odcień brzoskwiniowy - czyżby to były inne róże.

