
Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Pierwsze kwiaty
Ja sobie jeszcze chwilę poczekam.

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Agnes - piękna! Len też czaruje.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Wróćę do kwieciaka - u mnie podżera pąki tylko na Agness, na razie nie spotkałam go na żadnej innej róży.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Aniu - mam w tej chwili 99% zniszczeń na Agnes - z całego krzewu zostało mi się 10 kwiatów, a było tak pięknie.
W zeszłym roku Agnes tak kwitła:

Na polu mam drugą rugosę Adam Chodun - tej nie rusza. Mam nadzieję, że kwieciak nie ruszy mi teraz innej róży bo na pewno dziś skończy z Agnes.
Niestety - nie mogę pryskać bo jest za duży wiatr, róże kwitną i niewiele by to już dało.
W zeszłym roku Agnes tak kwitła:

Na polu mam drugą rugosę Adam Chodun - tej nie rusza. Mam nadzieję, że kwieciak nie ruszy mi teraz innej róży bo na pewno dziś skończy z Agnes.
Niestety - nie mogę pryskać bo jest za duży wiatr, róże kwitną i niewiele by to już dało.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Oj Gosiu kusisz Agnes
Dobrze,że mamy fotki z zeszłego roku,troszkę czasem powspominam moje juz nie istniejące i powzdycham sobie
Ciekawe,czy niektóre róże są bardziej podgryzane i ulubione przez robactwo?


Ciekawe,czy niektóre róże są bardziej podgryzane i ulubione przez robactwo?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia

Bo jakoś nie bardzo mi się chce wierzyć, że one mogą takie odległości pokonywać.

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
No właśnie - ja niedawno znalazłam kwieciaka na róży w centrum ogrodniczym.
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Ja się w tym roku też załamałam. Mam najróżniejsze szkodniki - od koloru do wyboru. Po prostu pochłaniają pąki. Urywam uszkodzone, więc kwitnienie będzie opóźnione.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
U mnie nie pokonują zbytnio odległości, obok rośnie sporo malin. I u sąsiada i na łące, za ogrodem.majka411 pisze:Bo jakoś nie bardzo mi się chce wierzyć, że one mogą takie odległości pokonywać.
Tam pąków jeszcze nie było ostatnio, to robactwo przyszło do róż.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
To nie tak - kwieciak składa jajka do kwiatu, kwiat spada na ziemię, następnie larwa tam się rodzi i zjada od środka kwiat. Po pewnym czasie wychodzi z kwiatu i zagrzebuje się w ziemi. W ziemi się przepoczwarcza - dlatego ważne jest by zbierać kwiaty. Ja sama mam maliny, truskawki, jeżyny no i mają je moi sąsiedzi - jak widać kwieciaki wolą składać jajka w pąki róż bo są większe od takich malin.
Dziś Was oczaruje Nevadą - zakwitła już w miarę porządnie i to jest powód dla którego warto ją mieć. Jednak najlepiej wygląda posadzona samodzielnie lub gdy ma więcej miejsca - muszę swoją przesadzić.









Te duże białe kwiaty łapią za serce, na dodatek jeden kwiat pachnie słabo ale gdy kwitnie naraz kilkanaście to zapach rozchodzi się wszędzie. Niestety, nie jestem w stanie zrobić jej dużego porządnego zdjęcia - rośnie za blisko jaśminowca i Chianti.
Dziś Was oczaruje Nevadą - zakwitła już w miarę porządnie i to jest powód dla którego warto ją mieć. Jednak najlepiej wygląda posadzona samodzielnie lub gdy ma więcej miejsca - muszę swoją przesadzić.









Te duże białe kwiaty łapią za serce, na dodatek jeden kwiat pachnie słabo ale gdy kwitnie naraz kilkanaście to zapach rozchodzi się wszędzie. Niestety, nie jestem w stanie zrobić jej dużego porządnego zdjęcia - rośnie za blisko jaśminowca i Chianti.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu ale Nevada daje czadu i na dodatek jest jedną z pierwszych:)
Jak daleko ją posadziłaś od płotu? Obawiam się,że jak moja tak urośnie to przeprowadzka murowana:)
Jak daleko ją posadziłaś od płotu? Obawiam się,że jak moja tak urośnie to przeprowadzka murowana:)
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
A co to za czerwone kwiatki na trzecim zdjęciu od góry? Nevada prześliczna 

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Aniu - moja rośnie za blisko płotu - cały metr, dlatego chcę ją przesadzić.
Asiu - na drugim i trzecim zdjęciu jest inna Nevada, rośnie pod balkonem. Ten czerwony kwiatek to zwykła piwonia która u mnie kwitnie.
Teraz tak obficie będzie kwitła Chianti:

pąk wygląda na rubinowo-czerwony.
Mary Rose

Winchester Cathedral

oraz jesienna serbska White Cartier

Właśnie przed chwilą skończyłam podlewać róże, ma być u nas 28 stopni w cieniu.
Asiu - na drugim i trzecim zdjęciu jest inna Nevada, rośnie pod balkonem. Ten czerwony kwiatek to zwykła piwonia która u mnie kwitnie.
Teraz tak obficie będzie kwitła Chianti:

pąk wygląda na rubinowo-czerwony.
Mary Rose

Winchester Cathedral

oraz jesienna serbska White Cartier

Właśnie przed chwilą skończyłam podlewać róże, ma być u nas 28 stopni w cieniu.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia


Spragnione jesteśmy takich widoków. Piękne pąki następnych różyczek.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Chyba też sobie gdzieś zamówię Chianti na jesień 
