Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

[kociara]

Do dzisiaj wydawało mi się , że ja z tych twardszych . Okazuje się : kicha - miętko mi się robi jak na te skrętniczki patrzę .

[aga111]

Justynko przepiękne masz skrętniczki.Mnie urzekł ten bordowy,cudny jest.U mnie też jeden zakwitł.

[mmaryla]

Justynko, ale mnie raduje widok pięknie kwitnących skrętników,ten różowy i bordowy urzekający.
Paprocie zabójcze w sensie pozytywnym Z niecierpliwością czekam na moje wymarzone kwitnienia

[elcia1974]

Ja natomiast jestem zdecydowanie twarda i skrętniczki raczej u mnie nie zagoszczą, co wcale nie znaczy, że nie lubię patrzec
na ich kwiatuszki.
Zawist Bogow- jak dla mnie wygląda rewelacyjnie

[nowika]

Piękny widok , nie mogę się napatrzyć na skrętniki , ciekawe mają kolorki , że ja nie mam jeszcze żadnego to się dziwie sama sobie

[Marta80]

Przyszłam zobaczyć co nowego, ładne skrętniczki - ten fioletowy ma piękny kolor, no i fiołek
Będę tu zaglądać.

[Adam12222]

Justynko
Skrętniczki cudne

[justus27]

Mis20- dziękuję ślicznie. Ja lubię mocne kolorki, a ten skrętnik kupiony dla Koleżanki, u mnie pięknie się opuścił z listka. Ma drobne kwiatuszki, ale są urocze.

Kociaro- będę jeszcze niejednym skrętnikiem kusić. Kilka sztuk już zapączkowanych jest...

Zenia- haha..też byłam twarda... do czasu, aż zajrzałam na all... A potem zaczęłam rozmawiać o skrętnikach z Renatką (Renatas). No i dziś mam kilkanaście różnych odmian i kilka kundelków skrętnikowych...

Aga- dziękuję. Cieszę się, że u Ciebie też kwitnie skrętniczek. To może pora sprawić mu kolegę/koleżankę

Mmaryla- Wiesz, próbowałam policzyć, ile mam akurat teraz kwitnących roślin i...zgubiłam się przy liczbie około 20 sztuk...Ja marzę o tym, żeby przyjęly mi się miniaturowe fiołki z listków

Elcia- podziwiam Twoją silną wolę. Ja tak nie potrafię...

Nowika- dziękuję. Może kiedyś u Ciebie zawita jakiś skrętniczek...

Marta80- dziękuję za kolejne odwiedziny ;) I zapraszam na kolejne zdjęcia...

Adam- dziękuję bardzo.

Dziś parę fotek moich zielonych. Na początek pokażę moje przedszkolaki. Na wspólnej fotce, po lewej - czerwony hibiskus, którego zaszczepiłam w maju. Ładnie rośnie. Po prawej stronie, gloksynia wyhodowana z listka. Miałam dwa listki kradzione ( czerwony pełny i liliowy), jeden się przyjął. Są już pączki, wnet zagadka zostanie rozwiązana:



Po tym, jak u kilku Forumowiczek widziałam kwitnące grudniki. Przestawiłam moje, na parapet południowy tam, gdzie nie ma kaloryfera. I nie trzeba było długo czekać... wszystkie gałązki się zapączkowały:



Na białym już widoczne są poszczególne pączki:

[mis20]

Justynko piękne maluszki i grudniki.
Ja w sierpniu "ukradłam " ( za pozwoleniem) w bibliotece sadzonkę czerwonego pełnego hibiskusa, sadzonka ma 3 listki pąka

[Xk-k]

Hibcio malutki niech rośnie i wydaje jak najwięcej kwiatków, grudniczki

[kociara]

Justynko , z bólem , ale chyba rzadziej będę zaglądać , coby mi się za bardzo nie spodobały .

[Stokrotkania]

Ja moje grudniki też przeniosłam, mam nadzieję, że pokażą pąki.
Tobie gratuluje.

[agarow78]

Te grudniczki sa słodziutkie ale i gloksynce oraz hibusiowie nic nie brakuje i też sa kochane;)

[x-F-7]

Skrętniczki piękne mają kolorki, a grudniczki jakie duże:) Moje raczkuja od 1 listeczka:).

[7vstyna]

Witaj przyszłam z rewizytą do Ciebie ale chyba będę wpadać częściej bo od razu rzuciły mi się w oczy piękne skrętniki,a to jest to co lubię
Zawit Bogow jest prześliczny