Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7

[neil]

Neil a jaką masz wielkość tunelu, i ile pomidorków tam sadzisz? Bo się zastanawiam ile może się zmieścić w moim 3m na 4m

Ja miałam( bo na razie nie mam bo śnieg mi zawalił, w marcu odbudowa) tunel 4 x6 miałam ok 30 szt pomidorów

[neil]

Powiem jeszcze ciekawostkę że te pomidory które nie zmieściły mi się do tunelu posadziłam w gruncie i zrobiłam kompozycje pomidorowe w duże donice sadziłam czerwone, zielone, wysokie i niskie i stawiałam wszędzie gdzie było miejsce Nawet na studni wyglądało to naprawdę super, jak znajdę zdjęcia to wstawię.
A reszta poszła do siostry która ma działkę pięć razy większą od mojej.

[PKasia]

To naprawdę dobry pomysł, wysiałam dość sporo. I proszę jest sposób na nadmiar! A tak to jeszcze jedno pytanie, tak średnio to mniej więcej, średnio ile nasionek schodzi?

[aniaop]

Średnio?? tak około 120% jak uznasz ,że nasionka takie małe,pewno nie wzejdą, może jeszcze dosieję kilka....wtedy będziesz uszczęśliwiać rodzinę i sąsiadów jak ja w zeszłym roku...

[PKasia]

To wszystkie schodzą, jak 120%? No to będzie problem. A ja nie umiem nic zniszczyć, to muszę się zastanowić jak to pomieścić i komu wcisnąć! A i jeszcze ile na ile minimum muszą mić te nasze pomidorki miejsca?

[PKasia]

Moniko podalaś mi na pasku link ale wyskakuje mi tylko strona domen. Przykro mi, ale sobie nie radzę, napisz proszę, jaka to książka i gdzie dostępna a poszukam na google. DZIĘKI!

[PKasia]

A może jakaś podpowiedz jeżeli chodzi o miejsce na jednego pomidora w szklarni, ile na ile na jedna sadzonkę?

[smonika]

Ja sadzę 50x50 cm w tunelu. Jest po 2 rzędy z obu stron. Przerwa między rzędami (ścieżka) wynosi ok. 60 cm.

[PKasia]

super dzięki za podpowiedz Moniko! Ja zawsze mam z tym problem chcę upchnąć na maxa i zawsze mam za gęsto, taki to już mój urok, nie umiem się ograniczyć, chciwość nie zna granic... a w związku z tym czy można by było pomiędzy posadzić więcej pomidorów tak w zygzaku, miedzy dwoma rządkami wcisnąć trzeci?

[smonika]

Pewnie, że można. Zachowaj tylko ok pół metra odstępu i będzie super

[PKasia]

ok dzięki to 3 rzędy. A jeszcze pytanie- stara szkoła babci była taka, że pomidory na jeden pęd a czytałam gdzieś że i na dwa i trzy! Mam odmiany czarnych pomidorów (zakupiona na allegro, wtedy was jeszcze nie znałam ) a z podstawowych to bawole serce, malinowy retro, słonka F1, opałka, adam a i koktajlowe ale te to chyba rosną jak chcą?

[smonika]

To z Twoją babcią kończyłyśmy tą samą szkołę Ja zawsze wysokie puszczam na 1 pęd. Koktailowe też.
Jeżeli mam napisane, że odmiana jest karłowa, wtedy nic jej nie obrywam.
A prowadzenie pomidora na 3 pędy daje więcej mniejszych owoców. Na 1 pęd jest mniej, ale za to duże.

[Pelasia]

O proszę ,a ja z chytrości zawsze prowadziłam pomidory na trzy, spróbuję tym razem na jeden, dwa pędy
Pozdrawaim
Joanna

[PKasia]

Więc złoty środek to na dwa pędy? a może eksperymentalnie w tym roku podzielę wszystkie pomidory(ten sam gatunek) jeden na 1 pęd, drugi na 2 pędy a trzeci na 3 pędy i tak z wszystkimi, zweryfikuję tą teorię czy więcej pędów znaczy mniejsze owoce ale za to więcej. A i przyda się porównanie bo chyba więcej pędów to póżniejsze owocowanie?! :roll:Tylko żeby było jeszcze na czym eksperymentować bo moje pomidorki wysiane (chyba za wcześnie) a z forum dopiero zamówione

[tadeusz48]

KASIU, prowadzenie pomidorów na jeden, dwa, czy trzy pędy głównie zależy od rozstawu sadzonek pomidorów na danej powierzchni. Jeżeli ktoś ma dużo sadzonek to z powodzeniem może zmniejszyć rozstaw sadzonek ( np. 40x40) i więcej ich posadzi w tunelu czy na gruncie. Jak ktoś ma mało sadzonek i przygotowane sadzonki pomidorów wysokich to zwiększa rozstaw na 50x50, czy 50x60 i prowadzi je na dwa pędy. Można również prowadzić i na trzy pędy, ale tu wyraźnie już widać mniejsze owoce .

Ja w swojej zimnej szklarni robię ścieżki szerokości 90 cm. Pomiędzy ścieżkami sadzę trzy rzędy, pierwszy od ścieżki, środkowy i trzeci który jest przy następnej ścieżce. Rozstaw pomidorów w tych rzędach jest 60x 60 cm. Wszystkie pomidory prowadzę na dwa pędy, i tego się trzymam do samego końca owocowania.