Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Witaj Ulka. :wit
Przybiegłam na rewizytę i widzę piękne widoki pomimo strat tej zimy.
Nic nie poradzimy na to, taki los ogrodnika.
Moja E. Quinn też padła, ale zostawiłam korzeń do końca maja.
Jak nie odbije idzie pod topór.
Też oprócz niej kilka padło nieodwracalnie, że nie wspomnę o innych roślinach.
Ale cieszmy się tym co jest, bo mogło być gorzej. :uszy
Cudny konik - czy to twój ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Ula :wit piękne cesarskie korony nigdy ich nie miałam...
a zdjęcie z konikiem cudne...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
kamma
500p
500p
Posty: 554
Od: 25 gru 2010, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Ula pięknie u Ciebie ,szkoda że Ci kilka roślin przemarzło ,lecz pociesz się że nie tylko Tobie . :wit
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Ula, wypatrzyłam pąki na Twojej piwonii drzewiastej.

Obrazek

Na zdjęciu z prawej, dobrze widzę :wink: .
Moja nie będzie kwitła. Ubiegłego lata zaczęły jej marnieć łodygi.
Podejrzewam szarą pleśń. Odrodziła się, ładnie wypuściła, ale kwiatów w tym roku nie zobaczę.
Chyba trzeba zacząć profilaktykę? Jak myślisz?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Ulu ależ masz wspaniałe łany tulipanów, wyglądają niezwykle kolorowo i pięknie :D ....no i te korony....rany ależ plantacja....a one podobno takie trudne do zakwitnięcia....cudo ;:138
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Witaj Ulko, wiosna u ciebie piękna i bardzo kwiecista, u mnie nędza bo prawie wszystkie cebulowe wymarzły. Widoki na zdjęciach przepiękne, jest co podziwiać. ;:138
Awatar użytkownika
E@K66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2402
Od: 7 gru 2008, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Urszulko witaj ,przyszłam z rewizytą i dech mi zaparło w piersi .Prześliczny masz ogród a te leśne zakątki ,bajka po prostu.Mam pytanie jak ci sie chowa perowskia ,ja kupiłam na jesień zeszłego roku i dopiero zaczął mi sie zielenic ,czy szybko sie rozrasta.Podoba mi sie także futrzany kwiatuszek :;230
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

U nas pada od trzech dni i jest zimno....szkoda, bo tyle się czeka na maj
Edytko, cieszę się ze kupiłaś sobie piwonię drzewiastą, będziesz zadowolona. U mnie pierwsza rośnie od około 6 lat, drugi raz zmarzła ale znowu odbija, podobno są niezniszczalne, najwyżej jeden rok nie zakwitnie ale kwiaty są tak piękne że łatwo jej się wybacza :)

Tajeczko :wit widzisz niby nie mamy działek daleko, a jednak inny klimat i inny rodzaj ziemi swoje robią, stąd chyba te różnica. Szkoda że Ci magnolia nie kwitnie, u mnie nie kwitną RH :roll: takie życie ogrodnika

Irenko37, cieszę się że do mnie zajrzałaś :) żebyś miała nie wiem ile różnych kwiatów to zawsze mi się Twój ogród kojarzył będzie ze zdjęciem z kalendarza, ja zrobiłam błąd bo posadziłam swoje azalie to tu, to tam, teraz myślę czy przesadzić czy dokupić, bo jednak jak rosną w grupie to efekt jest lepszy

Anna11, miło mi Cię gościć, będą zdjęcia jak przestanie padać, zapraszam

patkaza, wszystko już rośnie, róże odbijają, bedzie dobrze

beatann, widzisz zrobiłam zdjęcia :wink: byłam u Ciebie, też z aparatem nie biegasz za często, sąsiadka mnie już pytała " robisz zdjęcia kwiatkom?

Zenobiuszu, witaj, taka pogoda brzydka się zrobiła ze siedzimy w domku, szkoda mi azali bo akurat zaczęły ładnie kwitnąć,jutro może zdjęcie zdąże zrobić zanim kwiaty opadną, jak jeszcze nie opadły :( takie uroki działek, niby odległość nieduża ale jednak trzeba mieć czas dojeżdzać

Jolcia1, a wiesz że moja piwonia odbija? wypuszcza listki, nie zakwitnie ale jak źyje to już jest dobrze, druga na niedzielę zakwitnie. Dlaczego nie rosną u Ciebie korony? przecież masz taką ziemię jak ja

Margo 2, Małgosiu, będę oglądała u Ciebie powojnika bo mój padł, a taki był już lądnie rozrośnięty :( miałam dokupić ale ciągle czekam czy wypuści, już chyba nie ma co czekać

ibizaa, wiesz już nie liczę nic, jak policzyłam dwa lata temu tulipany to potem nie było już co liczyć, przesądna niby nie jestem ale niech lepiej nornice nie wiedzą ile ich jest :wink:

santia, okazuje się ze tej zimy dużo straciliśmy roślin i nie tylko na wschodzie, koło Wrocławia też dziewczyny skarżą się, a ja zawsze chciałam się tam przeprowadzić , to już chyba zostanę tutaj :wink:

zuzia55, :wit cieszę się ze jesteś, mam nadzieję ze nie wykopałaś jeszcze swoich róż, u mnie NOstalgie odbiły, zobaczymy jak będą kwitły bo są osłabione, piwonia też wypuszcza listki, konik odwiedza mnie dwa razy w roku

korga, witaj, konik ładny, prawda? nie jest mój, czase m mi pomaga :) tylko mi kwiat z czereśni objadał :roll: moja działka jest na wsi ale to jedyny koń, krowy na polu też należą do rzadkości, szkoda ze juz nie ma takich widoków jak pamiętam z dzieciństwa

lora, Misiu korony trzeba koniecznie posadzić, w czerwcu jak uschną im liście wykopię dla Ciebie

kamma - witaj, fajnie ze jesteś :) jakoś musimy przeboleć straty, posadzi się coś nowego i też będziemy się cieszyć, zacznę bardziej patrzeć na wytrzymałość na mróz, bo szkoda i pieniędzy i czasu

Elu, dziękuję za odwiedziny i za zdjęcie, bardzo łądne, na pierwszym planie widzimy umarznięte lawendy których sądząc po tytule powinno być w ogrodzie dużo,ale już odbijają. Piwonia też odbija ale kwitła nie będzie, ta na zdjęciu to inna i już może kwitnie? zobaczymy jutro. O chorobach trzeba poczytać, czy nie nawozisz za dużo? nawozu nie potrzebują

Agnes, nie masz koron? to możesz mieć ;:108 nie są takie trudne. Tulipany mocno przerzedzone, muszę dokupić

Irenko, odpowoedź powyzej
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

E@K66 pisze:Podoba mi sie także futrzany kwiatuszek :;230
załapałam dopiero po przejrzeniu zdjęć. Ewka, perowskia tak późno zaczyna wegetację ale warto ją mieć, pięknie rośnie, nie rozrasta się zbytnio, u mnie tak na 0,70m wysokości, na szerokość raczej wąsko, będziesz zadowolona, pięknie pachną je liście, ja miałam dwie dokupiłam jeszcze dwie. Barbulę masz? też polecam, kwitną w tym samym terminie
Awatar użytkownika
nirali
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 928
Od: 16 lis 2011, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Ulka wreszcie i do Ciebie trafiłam :D
No dobrze zaczynam od ... myślałam że Ty jesteś szczęśliwą posiadaczką konia? ;:oj
U nas też w co drugim gospodarstwie był koń a teraz dwa się ostały :roll:
Masz fajne kolory azalii ,moja to bardzo ostra do kontrastu ale po tych deszczowych dniach pewnie mało kwiatu zostanie.
Ulka jeżdżę często Twoją trasą ale nie mogę namierzyć ogródka....widać z szosy?
Pozdrawiam Kasia.

niralowy ogród
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

witaj Kasiu, niestety ogródek daleko od szosy :;230 powiedz kiedy będziesz jechała, widzę, że założyłaś wątek ;:65
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Niestety widok koni i krów znika z wiejskich widoków.
Tak jak łąki pełne dzikiego kwiecia, pachnące ziołami i brzęczące owadami.
Tak jak grzyby na miedzach, dzikie krzewy oblepione jesienią owocami.
Dobrze, ze takie widoki mam chociaż w pamięci, też z dzieciństwa.
Grażyna.
kogro-linki
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Grażynko, wiesz jak żałuję tych obrazków? najbardziej szkoda mi ze nie zrobiło się zdjęć np snopkow na polach (teraz te okropne bele wszędzie leżą) albo ludzi pracujących przy żniwach, przy wykopkach, przy sianie na łące, gdzie te czasy.....
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Wpadłam się przywitać po długiej nieobecności :)
Przejrzałam kilka ostatnich stron i przykro mi z powodu zimowych strat :( Mogę Ci wyjaśnić dlaczego w tym roku są takie straty.
Przygotuj się na to, że w sobotę przemagluję Cię z cięcia lawendy ;)
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

witaj, długo Cię nie było ale już będziesz? i to z jakim zapleczem :) lawenda w tym roku cięta była dopiero wiosną, ojej a jak nie zdam egzaminu :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”