Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu już chyba wyczytałaś o tuberozie.
Lubi słońce, ciepło i polewanie :D
Może rosnąć w donicy na tarasie. ;:196
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witam jak zwykle wieczorową porą!!!
Za oknem mojej chatki zimno, porządnie pada deszcz. Nie można wyjść na ogród, a najgorsze to, to że nie można nic robić. Jeszcze nie mam nic posiane. A nasion mam mnóstwo. Nakupiłam jak głupia i wszystko jest w siatce. Dalii jeszcze nie sadzę, bo po pierwsze nie ma jak, po drugie zawsze sadzę po zimnej Zośce. Mam cichą nadzieję, że w momencie poprawy pogody trochę zdążę nadrobić zaległości i coś mi tam wyrośnie. Teraz można się załamać. Do tego aparat foto zrobił kaput i tylko w nocy robi zdjęcia, dlaczego? Chyba on sam nie wie. Już się oglądam za czym nowym, dobrym i tanim :;230
Ponieważ nadrabiam zaległości, to troszkę po odpowiadam:

Arabello ;:3 - dziękuję, że wreszcie mnie odwiedziłaś. W tym roku chyba się zakochałam w bratkach, szczególnie w mini bratkach i rozsadzam nawet 2 cm sadzonki, które się wysiały w zeszłym roku.

Kinguś ;:3 - Ja się cieszę, że deszcz pada i nie muszę latać z konewkami. U mnie ziemia piaszczysta to wiem co to znaczy susza. Ale bardzo bym pragnęła aby choć trochę deszcz zrobił sobie przerwę, abym mogła wyjść do ogródka coś porobić, coś podlać, coś pogrzebać. A tu nici...
A z tym olejkiem, co pomaga na konie: to czy pomaga ludziom? Próbowałaś?

Grażynko ;:3 - ja też mniej przesiaduje przy kompie. Ciągle cos tam jest do pracy, ale w ten deszcz mogę nadrobić Forumowe zaległości.

Aniu ;:3 - rośnie wszystko w około, a najlepiej rośną chwasty i pokrzywy. Mam je już po kolana.

Pestka ;:3 - przepraszam bardzo, ale to z braku czasu a nie szacunku. Obiecuję się poprawić.

Monika ;:3 - dziękuje bardzo.

Gencjana ;:3 - dziękuję i zapraszam ponownie.

Celinko ;:3 - ale czym się spryskać przed tymi dziadami-komarami? W zeszłym roku sprawdziłam chyba wszystko. W ogrodzie na nie nic nie działa.

Igor ;:3 - dziękuje za odwiedzinki i zapraszam znowu.

Goryczka ;:3 - dlaczego nie masz siły? Przecież masz tak piękny ogródek, że oczu nie można oderwać od Twoich piękności. Bajasz nas....

Marylko ;:3czytam, myślę i się zastanawiam nad kupnem, ale się boję bo to roślina nie zimowa, choć bardzo piękna.

Teraz pokażę parę nocnych zdjęć z mojego ogródeczka:

Obrazek pnąca, niebieska róża o zapachu konwalii, odbiła!

Obrazek bidulki, a rzeczywistości są takie piękne.

Obrazek tulipanki czarne, czarną nocką.

Obrazek Obrazek

Obrazek - moje ukochane konwalie.

Obrazek - mini brateczki.

Obrazek - kochana parka żabek.

Więcej nie ma co pokazywać, bo jakość jest tak beznadziejna, że nawet mnie denerwuje.

Na dobry humorek:
Małżonek wraca ze szpitala gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
- Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze.
:;230 :;230
Dobranoc i miłych snów, teściowkom też. :heja
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Nawet w nocy kwiaty są śliczne ,, u mnie tez zimno ,mokro i wolę siedzieć w ciepłym mieszkanku ... M napalił aby mu wnusio nie zmarzł .. wczoraj gdy przestało padać dosadziłam resztę dali , .Stasiu , dalie tak jak ziemniaki można sadzić na początku maja bo na zimną Zosikę jeszcze nie powschodzą a przy takim zimnie to nie wiem czy do końca maja pokażą listki ...
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1515
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Wiecie co pomyślałam???
A może jak tak teraz zimno, to znaczy, że ogrodnicy przyszli wcześniej ;:224 ;:108
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

STASIU ,świetny dowcip . :;230 :;230 :;230 :;230
Róża o zapachu konwalii :?: Może być ciekawie i pachnąco :P
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu- mnie też zaintrygowała ta róża- niecodzienny kolor i jeszcze taki zapach! Czary ;:15 .
Żabusie mokną w deszczu...
A pokrzywy świadczą o bardzo żyznej glebie- tylko jak się ich pozbyć, pod ziemią wielkie korzeniska.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu z tego co widzę na zdjęciu i domyślam siępo opisie to róża Veilchenblau.
Bardzo piękna.. i rzeczywiście kwitnie w niebieskim odcieniu ale w cieniu..
Na słoneczku kwitnie na różowo..
No i kwitnie na zeszłorocznych pędach i niestety .. tylko raz :(
Dobrze ją podsadzić inna róża, która powtarza kwitnienie
albo lawendą .. biała mmm
u mnie rośnie przy romantycznej ławeczce :)


ale o zapachu konwalii nie wiedziałam :D
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Te Twoje żabki ;:167
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu my pryskaliśmy się ORINOKO takim preparatem działał świetnie :D, żabeczka słodka :) a róza mnie zaciekawiła będe czekała na jej rozwinięcie :)
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu ślicznie wyglądają kwiatki nocą :D
Dopiero przeczytałam, że się zastanawiasz - za późno ;:224
Tuberoza wysłana, spodziewaj się w piątek.
Aby tylko dobrze zniosła podróż i niech zakwitnie pachnąco. ;:196
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasiu - humorek sobie poprawiłam wdeptując w Twoje progi.
Na deszczyk radzę Ci ....Parasol olbrzymi stworzyć zdolna dziewczyno.
Miłego popołudnia życzę.
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasieńko!
Pada i to wszędzie. Moja babcia mówiła, że w maju deszczu nigdy za dużo.
Co ja mam powiedzieć jak do działki mam ponad trzy km. Ty ogród masz na
miejscu i nawet w nocy zrobisz zdjęcia. ;:196
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasieńko :wit
Piękna jest ta Twoja pnąca, niebieska róża...I jeszcze jej zapach konwaliowy...Gdzie kupiłaś takie cudeńko?
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu ;:167 miło u Ciebie- zdjęcia nocne super ;:63 Róża o zapachu konwali śliczna ;:138 Szkoda cebulek zżartych przez nornice :evil: Może to prawda z tymi ogrodnikami :?:
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witam Szanownych Odwiedzających Ogrodników i Podglądaczy!!!

Jak zwykle, wieczorową porą, mogę zasiąść do kompa i w miarę spokojnie czytać wątki czyjeś i swoje. W tle gra radio i słucham piękne tango. Nogi pod biurkiem same tańczą, a palce biegają po klawiaturze. Od wczorajszego wieczora do dziś, prawie do popołudnia padał deszcz. Wiem, że jest bardzo potrzebny, ale ja potrzebuję trochę pogody do sadzenia. W tym roku jestem opóźniona, że ho, ho. Dzisiaj udało mi się posadzić róże, trzy sztuki: biało czerwoną, czerwonożółtą, niebieskoczerwoną. Dostałam je od M na 8 marca i dopiero dziś wsadziłam do ziemi. W nocy ma padać, to podleje. Jak nie to ja będę musiała z rana latać z podlewaczką. Zasadziłam też złotą budleję. Zeszłoroczna fioletowa nie przetrzymała zimy. Szkoda. Posadziłam 5 szt. poziomek, 5 szt. sałaty, 5 szt. kalarepy i 5 szt. selera naciowego. Jak już robić, to robić w ogrodzie. Przesiałam wózek (ok.50 l) kompostu. Ale zapach, a konsystencja - marzenie i obsypywałam co się dało. Do tego robię nową rabatę, bo zabrakło mi miejsca na nowe roślinki, które ja głupia znowu kupiłam ;:223 .
aha, M kupił mi aparacik foto : Kodak EasyShare ( ;:196 dla M). Jutro spróbuję zrobić zdjęcia na ogrodzie. Szkoda tylko, że migdałek już obleciał, a z tulipanków zostały tylko resztówki.

maniusika ;:167 - ja też siedzę w domciu, bo pada deszcz i jest zimno. Za to, po południu, jak tylko pogoda się poprawia to lecę do ogródka i robię co się tylko da aby nadrobić stracony czas.

Ewo ;:167 - to byłoby wspaniale.

Jolciu ;:167 - miło Cię gościć. Dawno u mnie nie byłaś. Co do róż: pożyjemy, zobaczymy.

Aniu ;:167 - róża mnie też intryguje, nie tyle kolorem, co zapachem. Bowiem ja ponad wszystko kocham konwalie. Żabusie mokną, ale nieliczne. Reszta czeka na strychu aż je wyniosę do ogródka. Z pokrzywami masz rację, ale ich korzenie to istny labirynt, który się ciągnie metrami.

liska ;:167 - właśnie zakupiłam na alleg... czerwoną, pnącą różę "gigant". Może wyrosnąć nawet do 8 m.(!?) To by pasowała do tej niebieskiej, prawda. Ale jak przenieść pergolę? Nie wiem... O zapachu dowiedziałam się z wizytówki róży.

AniaDS ;:167 - moje żabki, moje żabusie, moje ukochane....

Celinko ;:167 - Orinoko, będę pamiętać. (tak się nazywa w Ameryce rzeka. Miałam książkę o tym tytule, komuś pożyczyłam i już jej więcej nie zobaczyłam.

Marylko ;:167 - nie dziękuję, ale mocno całuję ;:196 . Bałam się, czy sobie z nią poradzę, ale będę musiała. Czy kwiat rośnie w ogrodzie, czy w domciu? A co z zimą? Proszę o jakieś dane pielęgnacyjne. Plisss

Zyta ;:167 - właśnie się zastanawiam jak przytwierdzić parasol do kapelusza... gwoździem to chyba nie..... Spokojnej nocy.

Goryczka 143 ;:167 - moja Mamcia też powtarza, że w maju deszcz jest bardzo potrzebny ale ja nie mam prawie nic posadzonego, to co on ma mi podlewać? Zdjęcia robiłam nocką, bo tylko te z nocy jako-tako wychodziły. W dzień wychodziły białe plamy. Jakiś "nocny Marek"?

Dawidku ;:167 - róże kupiłam w zeszłym roku na alleg....i musiałam walczyć ze sprzedającym, bo jedna była w bardzo kiepskim stanie.

Roma ;:167 - bardzo dziękuję za miłe słowa i pocieszające.

Trzeba kończyć i iść spać. Pa, pa ;:196 ;:19

Na dobranoc coś na sen:
Parka wprowadza się do małego Motelu. On około 50-tki. Pan z brzuszkiem.
Widać że nadziany. Złoty Rolex. Mercedes SLK. Ona - na oko 20 letnia blondynka?
Recepcjonista pyta:
- Zanieść Państwu bagaże?
- Nie? poradzimy sobie?
- A żona na pewno nic nie potrzebuje?
- A dobrze, że mi Pan przypomniał! Macie pocztówki?
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”