Ogród Grety

[Krystyna.F]

A u nas zaczynają powoli łapać przygruntowe przymrozki. Matko, jak ja nie lubię zimy.

[Greta]

Witajcie mili goście

Dziś rano była mgła z widocznością do 10 m , oddychało się wodą i dymem drzewnym ...
Trochę pograbiłam lisci , wywiozłam dwie taczki na kompost , ale to dopiero początek zabawy z grabieniem ,
sadziłam tulipany , było ich 2 kg i kilogram krokusów , a teraz plecy , moje plecy ... biedne jesteście , oj biedne ...
Zrobiłam pare fotek , trochę w biegu , bo praca dziś bardziej mnie pochłonęła



pomocnicy

i dzisiejszy gość - żmija zygzakowata (chyba?)

[kasik 69]

Greciu tulipany na kilogramy
Ostatnie kwiatuszki już trochę smutne, piękny bluszcz-czy on faktycznie ma taki kolor jak na fotce?
A tego gościa nie zazdroszczę chyba uciekłabym i to daleko

[Greta]

Kasiu - bluszczyk jest taki jak na zdjęciu , zielony z obwódka białą , trochę przymarza w srogie zimy , ale wiosną pięknie się odradza.
Tulipany i inne cebule kupuję na kologramy w zaprzyjażnionym centrum ogrodniczym , nie są tak drogie jak te paczkowane po kilka sztuk , zwane nowaściami z Holandii , a wiem , że jak więcej zasadzę to szanowne nornice i ptaki jeszcze zostawią mi kilka sztuk na otarcie łez i będę cieszyła oczy kwiatami na wiosnę.
Kwiatki smutne - bo pogoda smutna , słońca jak na lekarstwo , dzień co raz krótszy .
A żmije przewijają się przez ogród tak jak inne stworzenia , dziś bym biedylkę zagrabiła razem z liściami i mogła bym ją tym zdenerwować .

[kasik 69]

No tak te nowości to często lipa
A czy wiesz ,że często te holenderskie są produkowane u nas w Polsce-tylko potem cena wcale nie polska

[Greta]

Wiem Kasiu , że te nowinki kwiatowe to lipa jednosezonowa i lipy nie kupuję , a w Polsce produkuje się dobry materiał roślinny , tylko nawozy w Holandii te rośliny psują

[krzysztof01]

Zdjęcia super, ale ta żmija nie jest to gość jakiego chciałbym u siebie widzieć.
Moją doniczkę odwiedzają zaskrońce padalce oraz jaszczurki ale na szczęście żmij u mnie nie ma.

[marzanka]

Powiem króciutko weszłam na chwilę zostanę na dłużej .Wessam się w ten wątek jak pasożyt i nie dam się wyplenić Siedzę przy klawiaturze,
niech mnie który przegoni,
różne sceny, brygady,
już nie dadzą mi rady
bo ja się wcale nie chwalę
ja po prostu niestety zostane.

[Krystyna.F]

Witajcie mili goście

Dziś rano była mgła z widocznością do 10 m , oddychało się wodą i dymem drzewnym ...
Trochę pograbiłam lisci , wywiozłam dwie taczki na kompost , ale to dopiero początek zabawy z grabieniem ,
sadziłam tulipany , było ich 2 kg i kilogram krokusów , a teraz plecy , moje plecy ... biedne jesteście , oj biedne ...
Zrobiłam pare fotek , trochę w biegu , bo praca dziś bardziej mnie pochłonęła



pomocnicy

i dzisiejszy gość - żmija zygzakowata (chyba?)

Greciu, to pierwsze to chyba jest Eukomis? (taki podobny).
Pomocnicy są rewelacyjni. Gdybym własny kąt miała, to....... Bluszczyk jest przepiękny! Ach, powzdycham sobie do niego. Napracowałaś się bidulko ty moja, oj napracowałaś. Połóż się, to zrobię Ci wirtualny masażyk.
P.S: Wymiziaj kocuraski za uszkiem od ciotki forumkowej.

[krzysztof01]

Greto, mam pytanko, co to za roślina na trzeciej fotce. Domyślam się chyba, ale już taki za mnie ślepak że nie mam pewności.

[Greta]

Witajcie kochani

Krzysztofie - to betula nana (brzoza karłowata) , rośnie u mnie 3 lata , a jesienią pięknie przebarwia się na kolor purpury. :P
Witaj Marzonko , zapraszam , u mnie nie ma bramy , ani furtki , a drzwi do domu są zawsze otwarte
Krysiu - tak to eucomis bicolor teraz przypomniało mu się , że wypada zakwitnąć , trochę ma spóźniony zapłon , bluszczyk faktycznie jest urodziwy
Kociaki są milutkie , wszędzie ich pełno , wymiziałam je wszystkie od Ciebie ,

Wszystkich pozdrawiam i życzę pięknej , słonecznej niedzieli , a ja pędzę do ogrodu

[Grandiflora]

Greto,jak zwykle piękne jesienne zdjęcia,gdybyś mogła kliknąć spację miedzy fotkami,duzo lepiej by sie je oglądało,kotki przeurocze

[krzysztof01]

to betula nana (brzoza karłowata)

Tak właśnie myślałem, piękna roślina

[Krystyna.F]

Witajcie kochani


Krysiu - tak to eucomis bicolor teraz przypomniało mu się , że wypada zakwitnąć , trochę ma spóźniony zapłon

To ma podobnie jak ja, wszystko robi z dużym opóźnieniem.
Bardzo mi się te futrzaczki spodobały, podobnie jak i Bluszczyk. Takiego srebrnego jeszcze nigdzie nie widziałam. Fantastyczny!!! Pozdrawiam.
P.S: Nie przeforsuj się w tym ogródku, Perełko!

[Greta]

Krzysztofie - z ciekawostek z rodzaju : tych niepozornych , mam jeszcze :

Wierzba żyłkowana (salix reliculata)