Mam jeszcze pytanie,dlaczego te narcyze stare wonne i trąbkowe mogą u mnie rosnąć przez 20 lat i dalej a odmiany które kupuje w centrach ogrodniczych np te pełne rosną przez dwa lata i znikną na zawsze,może trzeba je wykopywać albo nakrywać nie wiem ,proszę o pomoc
Narcyzy,żonkile - cz. 1
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Żonkile i narcyzy
Fox,dzięki
znalazłem odmianę o którą mi chodziło to Lobularis to jest właśnie ten stary
Mam jeszcze pytanie,dlaczego te narcyze stare wonne i trąbkowe mogą u mnie rosnąć przez 20 lat i dalej a odmiany które kupuje w centrach ogrodniczych np te pełne rosną przez dwa lata i znikną na zawsze,może trzeba je wykopywać albo nakrywać nie wiem ,proszę o pomoc

Mam jeszcze pytanie,dlaczego te narcyze stare wonne i trąbkowe mogą u mnie rosnąć przez 20 lat i dalej a odmiany które kupuje w centrach ogrodniczych np te pełne rosną przez dwa lata i znikną na zawsze,może trzeba je wykopywać albo nakrywać nie wiem ,proszę o pomoc
Re: Żonkile i narcyzy
Cebulki narcyzów jak jest ciężka , mroźna i bezśnieżna zima mogą wymarznąć. Ja nie wykopuję co roku , ale staram się przykryć gałązkami iglastych lub rzucam w to miejsce gdzie rosną szmaty aby przykryć. Ale jak jest tzw. zima stulecia to i tak wymarzną.
Re: Żonkile i narcyzy
Witam,
przeszukałam pobieżnie wątek, więc z góry przepraszam jeśli coś podobnego już było
Otóż, wykopywałam parę roślin w zeszły weekend, z jednej z rabat i natrafiłam na koszyk z cebulkami narcyzów - zupełnie o nich zapomniałam !! :/ No i wykopałam koszyk, oczyściłam cebulki i odłożyłam do poźniejszego posadzenie.
Ale dziś sobie uświadomiłam, że w sumie to moje pierwsze narcyzy i nie jestem pewna kiedy powinno się je wykopywać i sadzić, więc troche poczytałam i widzę, że wykopać powinnam jakies 3, 4 tygodnie po przekwitnięciu, a to przecież było chyba późną wiosną :/
No i teraz moje pytanie - jak poleżą zamiast parę miesięcy tylko powiedzmy miesiąc i wsadzę je pod koniec września to jest szansa, że zakwitną ? mogło im jakoś zaszkodzić to dłuższe siedzenie w ziemi ? Czy może nie powinnam się przejmować ?
Marzy mi się taka żółta kępa wiosną, ech...
przeszukałam pobieżnie wątek, więc z góry przepraszam jeśli coś podobnego już było
Otóż, wykopywałam parę roślin w zeszły weekend, z jednej z rabat i natrafiłam na koszyk z cebulkami narcyzów - zupełnie o nich zapomniałam !! :/ No i wykopałam koszyk, oczyściłam cebulki i odłożyłam do poźniejszego posadzenie.
Ale dziś sobie uświadomiłam, że w sumie to moje pierwsze narcyzy i nie jestem pewna kiedy powinno się je wykopywać i sadzić, więc troche poczytałam i widzę, że wykopać powinnam jakies 3, 4 tygodnie po przekwitnięciu, a to przecież było chyba późną wiosną :/
No i teraz moje pytanie - jak poleżą zamiast parę miesięcy tylko powiedzmy miesiąc i wsadzę je pod koniec września to jest szansa, że zakwitną ? mogło im jakoś zaszkodzić to dłuższe siedzenie w ziemi ? Czy może nie powinnam się przejmować ?
Marzy mi się taka żółta kępa wiosną, ech...
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Żonkile i narcyzy
Nic im nie będzie, ale zrób przegląd. Usuń chore, uszkodzone, a reszta niech schnie w cieniu. Sadź w połowie września
.
Re: Żonkile i narcyzy
ufff.....
dziękuje, tak zrobię
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Żonkile i narcyzy
Mam pytanko w sprawie moich narcyzów, wczoraj przeglądałem cebulki i zauważyłem tak jak by wyrastała biała łodyżka a na końcówce ,niby łodyżki, jest zaschnięte co mam robić żeby wszystkie cebulki trafiły w swoim czasie do ziemi a nie do doniczki 
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Żonkile i narcyzy
Cebulki narcyzów tak właśnie wyglądają - cebula a z niej wychodząca podstawa łodygi, Chodzi o to, że cebula narcyza jest wieloletnia i łodyga zawsze wychodzi z niej z tego samego miejsca. Natomiast u tulipana wychodzi z boku, bo tulipan tworzy po sezonie nowe cebulki (narcyz tylko się dzieli) 
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Żonkile i narcyzy
Czyli można je sadzić do gruntu,np w pazdzieniku
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Żonkile i narcyzy
Narcyzy powinno się sadzić najpóźniej do końca września, bo powinny dobrze ukorzenić się przed zimą
.
Re: Żonkile i narcyzy
No a u mnie po narcyzach
Ja się jakiś czas temu zabrałam za ich posadzenie, to okazało się, że mimo, że na pierwszy rzut oka wyglądały normalnie to ...są jakby miekkie i puste w środku i zajrzałam do jednej i ...brrrrr ...gruba larwa. Sprawdziłam w necie i to pewnie udnica cebulówka
Wszystkie zaatakowane i wszystkie do wyrzucenia. Oderwałam tylko parę takich co wyrosły z tych starych, malusieńkie - nie wiem czy coś z tego będzie, ale wsadziłam do ziemi.
Zastanawiam się co by było, gdybym od razu wykopała, jak powinnam, te pare tygodni po kwitnieniu, a nie na koniec lata ... Ech...
Ja się jakiś czas temu zabrałam za ich posadzenie, to okazało się, że mimo, że na pierwszy rzut oka wyglądały normalnie to ...są jakby miekkie i puste w środku i zajrzałam do jednej i ...brrrrr ...gruba larwa. Sprawdziłam w necie i to pewnie udnica cebulówka
Wszystkie zaatakowane i wszystkie do wyrzucenia. Oderwałam tylko parę takich co wyrosły z tych starych, malusieńkie - nie wiem czy coś z tego będzie, ale wsadziłam do ziemi.
Zastanawiam się co by było, gdybym od razu wykopała, jak powinnam, te pare tygodni po kwitnieniu, a nie na koniec lata ... Ech...
Re: Żonkile i narcyzy
Właśnie znalazłam dwie dobre cebulki, zupełnie o nich zapomniałam :/
Znalazłam je kiedyś wykopując konwalie i włożyłam do kieszeni bluzy
i tak sobie pobyły u mnie w domu i .... puściły już kiełki 
Wyglądają generalnie na zdrowe i tylko nie wiem co teraz - wsadzać szybko do gruntu czy może do doniczki, zostawić w domu, a do gruntu wiosną ??
Znalazłam je kiedyś wykopując konwalie i włożyłam do kieszeni bluzy
Wyglądają generalnie na zdrowe i tylko nie wiem co teraz - wsadzać szybko do gruntu czy może do doniczki, zostawić w domu, a do gruntu wiosną ??
- Jagodaaa
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 33
- Od: 6 gru 2014, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Żonkile i narcyzy
Witajcie czy moze ktoś mi powiedzieć czy można posadzić narcyzy białe w domu ? Zakwitną? Z góry dziękuje za odpowiedz.
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Żonkile i narcyzy
Jagodo, nie wiem. Kupiłam okazyjnie kilka cebulek i wsadziłam do doniczki...Taki eksperyment
Co ma być, to będzie





