Jesienią ( teraz właśnie) bardzo łatwo jest nadać skalniakowi pożądany charakter. Zbyt rozrośnięte można opanować,. przez wyrywanie i ew. dosadzanie w innych miejscach. Nigdy tego nie robię z delospermą, gdyż zazwyczaj nieco przez zimę przemarza , więc nigdy jej nie jest za dużo
Mój ogrodowy zakątek- Priam
-
x_P-42
Przemku, zawsze na początku każda roślinka na skalniaku ma swoje miejsce ...Ale właśnie dopiero później, kiedy rośliny rozrastają się, częściowo przenikają- o tak, wtedy robi się prawdziwy skalniak. Dlatego kiedyś w dyskusji na temat wykładania skalniaka włókniną, zajęłam tak stanowcze stanowisko na "nie".
Jesienią ( teraz właśnie) bardzo łatwo jest nadać skalniakowi pożądany charakter. Zbyt rozrośnięte można opanować,. przez wyrywanie i ew. dosadzanie w innych miejscach. Nigdy tego nie robię z delospermą, gdyż zazwyczaj nieco przez zimę przemarza , więc nigdy jej nie jest za dużo
Jesienią ( teraz właśnie) bardzo łatwo jest nadać skalniakowi pożądany charakter. Zbyt rozrośnięte można opanować,. przez wyrywanie i ew. dosadzanie w innych miejscach. Nigdy tego nie robię z delospermą, gdyż zazwyczaj nieco przez zimę przemarza , więc nigdy jej nie jest za dużo
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Przemku wiedziałam że masz rozliczne talenty.
Ale że też jak Karol k-c pieczesz ciasta......
o to Cię nie podejrzewałam.
Gratuluję jeszcze jednego talentu - takie chłopaki są na wagę złota.

Ale że też jak Karol k-c pieczesz ciasta......
Gratuluję jeszcze jednego talentu - takie chłopaki są na wagę złota.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki




















