Mój ogródek - chatte - 2009r./cz.4/

[Gabriela]

Tak... rdest jest piękny dopóki nie przeszkadza.
Ja niestety go wywaliłam, pergola była za słaba...

[chatte]

O rany Izuś ale ci piekło rozpętałam tym rdestem.

Wiolu, moze przy okazji kilka osób skorzysta na tej prezentacji, dowiadując sie czegoś nowego, a ktos jeszcze jakies badylki ;)
Jak go tnę, to wszystko palę, bo co mam z tym robic? Ale jeżeli będą chętni, to pięknie poprzycinam i będę wysyłac Proszę tylko o przypomnienie wiosną, to z pierwszego cięcia juz bedę mogła wysłac.
Cieszę się z tego "piekła", bo przeciez o to chodzi, zeby zbierac doświadczenia (a czasem sadzonki ;) ) i uczyć się bawiąc, a nie tylko wymieniać uprzejmości

Gabi, mogłaś wzmocnić pergolę ;)
Nie mogłaś ? ...
Trudno, nie można mieć wszystkiego Za to masz boskiego klematisa!

[kogra]

Izuś u mnie ptaki roznoszą nasiona winobluszczu.
Zjadają jesienią i pstryk z drugiej strony, no i już wiosną rośnie.
To samo z bluszczem - wszystko wyrzucam i ciągle rosną.
Ale ptaków ci u mnie mnóstwo i stąd te kłopoty.
Cholerka tak się zarzekałam a jednak zobacz co kupiłam :




Chyba przestanę zaglądać na forum, bo to tak zarażliwe , gorzej niż grypa. To już jak pandemia.....

[chatte]

Grażynko, u mnie ptaków mniej (za duzo kotów ;) ) ale też są. Tylko czym innym widac się żywią Mnie ptaki przyniosły pęcherznicę Diabolo
Fajne nasionka! A wiesz, że będę miała to samo? Tylko porcelanka troche inna
A u nas jeszcze nic nie ma w ogrodniczym! Byłam dziś i powiedzieli mi, że czekają na dostawę .

[jollla500]

Izuniu kupiłam szarłata trójbarwnego

Podaj adres

[chatte]

Już? Jesteś jak błyskawica! Juz piszę Jolluś

[hanka55]

Jola chyba zaczęła prowadzić sklep z nasionkami ?
Może to dobry pomysł, na pracę w domu i z doskoku, Joluś?

Izuś, uważaj, on ( szrłat) mnoży się jak 7-me nieszczęście.
Ja, swojego dolnośląskiego zwisłego, rozniosłam na pola sąsiadów.
O mało mnie nie powiesili, gdy miedzy ich kartoflami i zbożem,
zaczeły wyrastać moje czerwone kwiatki, wcześniej wywalone/ wyeksmitowane na łąkę.
Wiatr dokonał reszty " pylenia", czyli " szarłacenia wsi".

[Gabriela]

Cholerka tak się zarzekałam a jednak zobacz co kupiłam :




Chyba przestanę zaglądać na forum, bo to tak zarażliwe , gorzej niż grypa. To już jak pandemia.....

No tak, a u mnie go niema...

[minismok]

Witaj Kocico

musze podzielic Twój sceptycyzm wobec RDESTU :x .......dodam jeszcze ze po kwitnieniu tworzy dmuchawce niemal jak mniszek i wata lata po całym ogrodzie .......to smoki juz wolą szarłacenie wsi [ Hanuś do licznych zdolnosci dodała słowotwórstwo! hihihihihi]

mój piekny ogród jest nadal biały i niewinny .......po powrocie musiałam sie przekopac do schodków :o i nadal sypie! a na dole....700m nizej sladu sniegu i widziałam pierwsze krokusy

cmokasy z gór

[mag]

Smoku o sokolim wzroku, to aż do mnie na dół zajrzałaś po krokusiki

[jollla500]

Hanuś widzisz wszyscy kupują szarłata chyba musimy przekonać się na własnej skórze

Izuniu mam nadzieję że się nie wycofujesz


Gabrysiu ja też mam nasionka takiej samej porcelanki

[Wisienka]

Uff... miałam trochę nadrabiania ...

Ponieważ mam siatkę leśną, więc z bólem zrezygnowałam z rdestu (ale pamiętam o
nim i jak będę chciała szybko coś zasłonić, to wiesz Izuś ).
Posadziłam winobluszcz, ale on jakoś marnie rośnie (hihi... przynajmniej siatka
nie jest w niebezpieczeństwie). Ptaki chyba nie bardzo roznoszą u mnie nasiona, buu...

Oj widzę, że będziemy podziwiać na forum, komu lepiej szarłat trójbarwny rośnie.
Zwisły i u mnie bardzo się rozsiał. Ciekawa jestem, jak będzie w tym roku.

Jolllu - z doświadczenia - Iza bardzo chętnie rozdaje swój ogródek
U mnie 3/4 z tego co rośnie to właśnie z tego niewysychającego źródełka

[kryska]

A ja dzisiaj byłam w swoim ogrodniczym i muszę wrócić jeszcze w piątek. Dzisiaj poszło 50 zł.

[kogra]

Krysiu to pochwal się na co poszło.
Ciekawa jestem bardzo.

[kryska]

Grażynko, zaraz u siebie się pochwale, tylko muszę zajrzeć do torby.[/code]