Pierwsze koty za płoty

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25143
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

A czy to nie jest odmianowy pierwiosnek?
Ale nie jestem pewna.
Super zaczęłaś swoją przygodę z ogrodem.
Całe szczęście, że masz takiego m. Mój za bardzo nie chce ze mną współpracować. Szczególnie, że to ja chce dyktować co trzeba posadzić i zrobić.
On też by chciał, ale mu nie daję ;:306
Chociaż powoli ustępuję pola.
Faktycznie mamy identyczne psy. Taki odcień jest mało popularny. Zazwyczaj są dużo jaśniejsze. Chociaż ja lubię właśnie tego mojego rudzielca. :D Masz jeszcze jego zdjęcia?
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5492
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Dopiero teraz zobaczyłam, że otworzyłaś swój wątek i przyszłam się przywitać :wit Z przyjemnością obejrzałam sobie zdjęcia Twojej działki. Widać, że dużo pracy i serca włożyliście. Róże bardzo ładnie rozpoczęły sezon ;:333 Ciekawa jestem jak wyglądają w obecnej chwili? Dopraszam się o kilka fotek ;:65
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Witaj Iwonko, prześledziłam cały wątek i twoja pracowitość robi wrażenie. No i zaangażowanie w tworzenie różanki. Wow, ale dałaś czasu na samym starcie, tyle róż. Choć jak sobie przypomnę trzy lata temu też tak poszalałam. A w tym roku - ani jednej róży ;:306
Samo posadzenie to pikuś, ale potem troszczenie się o tyle krzaków jest, powiedziałabym, dość czasochłonne...
Pinky Winky prowadzona na pniu wygląda zjawiskowo. Uwielbiam hortensje. A twoje są takie zadbane, dopieszczone i dobrze odżywione ;:333
No i tak jak Margo, mam nietypowo umaszczonego Goldena :;230 Mój jest najwyższy z tych trzech ale rudzielec identyczny. U mnie generalnie króluje rude: koty, psy, wiewiórk, wążi i....ktoś jeszcze :wink:
To przypadek ale wyszło fajnie.
:wit będę kibicować różanym poczynaniom
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Ścieżka z krążków będzie super wyglądać :D
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17018
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Suuper taka ścieżka.Bardzo mi się podoba!!
a zakupy nowe- wiadomo,że fajne.I nowe zawsze cieszą :)
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Ania, Zuza, Lucynka, roślinka po prostu pozostanie bezimienna, a na zimę na wszelki wypadek ją przykryję. Może kiedyś znajdę nazwę :D

Ścieżka jeszcze nie skończona. Krążki już są pocięte, jutro eM przywiezie je na działkę. Muszą trochę podeschnąć na strychu i to chyba teraz zajmie najwięcej czasu ;:222 Później powinno pójść już w miarę szybko, bo najważniejsze prace są wykonane. EM dysponuje tylko czasem w weekendy, a jeszcze chciałby i odpocząć i pojechać na rower. Dlatego trochę się to wszystko przeciąga. Ale nigdzie mi się nie spieszy, poczekam.

Gosiu, chodzi mi o tę roślinę z tyłu, z różowymi kwiatkami jak koraliki :wit
Mój eM działką raczej się nie zajmuje ;:185 Działka, to moje królestwo ;:108 i to mi ma tam być dobrze. Oczywiście, czasami coś zasugeruje, ale na zasadzie "a może by"...A ponieważ pomysły ma często niezłe, to część jest realizowana.
Zdjęć Kaprysa mam dużo i na pewno będą się pojawiać. Na działkę zabieramy go tylko wtedy, gdy jedziemy samochodem. Zazwyczaj jednak jadę sama autobusem lub rowerem i wtedy pies zostaje w domu.
Specjalnie dla Ciebie

Obrazek

Dorotko, miło mi,że zajrzałaś ;:196 Sama jestem ciekawa, jak to teraz wygląda ;:65 Dostały wreszcie trochę wody, dostaną może tak wyczekiwanego ciepełka to i powinny zaszaleć :heja Czekam na to ;:65
Może jutro uda mi się pojechać na działkę i podpatrzeć. Zapowiadają ocieplenie i jeżeli prognozy się spełnią, to będę częstym gościem na własnej działce ;:306

April, witaj :wit Sama się boję tej pracy przy różach ;:202 Dlatego na wiosnę nie kupiłam żadnej, mimo, że z każdego wątku dochodziło nawoływanie: "kup mnie, kup mnie..." Muszę zobaczyć, czy się nawzajem pokochamy ;:167 Do tej pory miałam trzy różyczki, przy których pracy właściwie nie było. Teraz mam ich 10 razy więcej, mam nadzieję że podołam ;:134
Goldenki sa super :tan To psy do kochania, do przytulania, do ciągłego miziania. Kaprys sam przychodzi upomnieć się o pieszczoty i to on decyduje kiedy kończymy . Ja tu nie mam nic do gadania :;230
Tyle masz rudości wokół siebie? Czyli jesteś wiecznie otoczona blaskiem ;:63 A wąż to prywatny? Pokaż go kiedyś

Kasiu, Aniu taką mam nadzieję :heja
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko masz piękną działkę i zasuwacie z robotą, że aż podziw bierze!!!
Hortensja Pinki Winki powala swoją urodą!!! Coś niesamowitego!!! ;:oj Jak u niej zimowaniem?
A i kolekcja róż szykuje Ci się potężna! ;:138

Bardzo spodobał mi się narzędzie do kopania dołków! Kapitalna sprawa... gdzie kupowałaś takie cudo? I w ogóle, to ma jakąś "fachową" nazwę? Świderek? Przydałoby mi się takie cudo... :)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Mój Ernest uwielbia świeżo przekopana ziemię, wystarczy że wsadzę coś w ziemię, a psinka natychmiast się tam kładzie. Wszystkie nowo posadzone róże musiałam pozagradzać, siewki ochronić płotkami, bo inaczej podusiłby.
Już sobie wyobrażam te drewniane mebelki na Twojej działce. Koniecznie musisz znaleźć dla nich miejsce, one tylko mogą dodać działce urokowi.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Basiu, Pinki Winki to hortensja bukietowa a te zimują bardzo dobrze. Nie przemarzają i kwitną na jednorocznych pędach :heja
Jak fachowo nazywa się narzędzie, nie wiem ;:185 Ja nazywam je wiertłem lub świdrem. Kupiliśmy w PGN, były również w Prak....rze, ale tam dwa razy drożej.

Ewa, Kaprys już wyrósł z kopania w ziemi na działce. Na spacerach nadal mu się to zdarza. Jakieś niewielkie szkody wyrządza właściwie tylko wczesną wiosną, gdy rabatki nie są jeszcze dostatecznie zarośnięte. W późniejszym czasie roznosi po całej działce kamienie i patyki i wyleguje się na trawie.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Nareszcie cały wczorajszy i dzisiejszy dzień spędziłam na działce. Jak mi już takiego dni brakowało. Ciągle było zimno, ponuro i wiał lodowaty wiatr. Było do kitu ;:222

A wczoraj praktycznie cały dzień ;:3 Temperatury może nie jakieś porywające, ale nadające się do pracy w ogrodzie. Ciepło, ale nie przesadnie ;:108

Dokładnie obejrzałam swoje różane królestwo i ogólnie stwierdzam, że chyba nie jest źle. Co prawda większość róż była cięta do kopczyka, ale ładnie odbijają i rwą się do życia :tan Wszystkie dzisiaj dostały porządną porcję wody, niestety to była pierwsza dostawa w tym sezonie. Ale na szczęście kilka razy padał deszcz i myślę, że nie miały zbyt sucho.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moje opinie są jak najbardziej subiektywne. Jestem na etapie kiedy każdy najmniejszy listeczek moich różyczek cieszy mnie przeogromnie ;:1
Kilka róż jest w gorszej kondycji, ale chyba też powinny sobie poradzić.
Najgorzej wygląda Red Leonardo. Ledwo wychodzi z ziemi i wygląda jakby omdlewał ;:202 Nie wiem czy coś z niego będzie. Jutro zrobię zdjęcie to będziecie mogły same ocenić.

Na wszystkich rabatach rozsypałam i zagrabiłam obornik granulowany, takie małe pyszności dla roślinek. Będą zadowolone. Coraz więcej zielonych kiełków jest na wierzchu.
Pojawiają się świeżynki

Obrazek

Tego czerwonego nie było w planach ;:185

Obrazek

Obrazek

Po pracy przyjechał eM. Przywiózł żwir i dębowe plastry. Ułożyliśmy z nich kawałeczek ścieżki, żeby zobaczyć jak to będzie wyglądało. Chyba będzie nieźle. Mi się podoba :heja

Obrazek

Drewno przenieśliśmy do domku gdzie będzie obsychać. Nie wiem ile zrobiliśmy kursów, ale nadźwigaliśmy się oboje ;:134 Nie powiem, żeby to była lekka praca.
Żwir wylądował (niestety nie sam) za domkiem. . Trochę nam się przez to wszystko narobiło bałaganu, ale za jakiś czas będzie pięknie ;:215

Wróciliśmy do domu zmordowani. Niestety okazało się, że to nie koniec atrakcji ;:185 Kaprys czymś się struł i to na tyle mocno, że niezbędna była wizyta u weterynarza. Był odwodniony i osłabiony. Dostał leki i teraz dochodzi do siebie. Miałam zabrać go nazajutrz na działkę, ale za dużo przeszedł. Został w domu i odpoczywał.

Dzisiaj było jeszcze ładniej niż wczoraj. Ale o tym później.... :wit
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6239
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko! Masz super hortensje! ;:333
Moja Pinki Winki jakoś nie chce pokazać swojej urody, ale może posadziłam ją w zbytnim cieniu?
Nasza działka sporo większa i starsza, ale etap ścieżek dopiero przed nami...aż się boję...
Dużo zdrówka dla psiunka. To zdjęcie z żółwiem rozbawiło mnie do łez. ;:215
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonka1 pisze:
Moje opinie są jak najbardziej subiektywne. Jestem na etapie kiedy każdy najmniejszy listeczek moich różyczek cieszy mnie przeogromnie
Mam to samo... chodzę i podglądam swoje różyczki (większość mam tegorocznych nasadzeń), przyglądam się czerwonym noskom i pierwszym listeczkom, dmucham i chucham na każdy... I lepiej poczułam się czytając, że nie tylko ja tak mam :lol:
Fantastyczna ta ścieżka będzie! Jednak drewno, to drewno! ;:138
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11701
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko super ścieżka powstaje,nietuzinkowa ;:333
Różyczki wypuszczają świeże listki,ja też je obserwuję i cieszę się z młodych przyrostów.
Widzę,że masz Anahe,ciekawe jak będzie się prezentować,chodzę wkoło mojej co jestem na działce ;:303
Byłam wczoraj cały dzień aż do 19 i nareszcie się nacieszyłam,trawka skoszona ;:333

Pozdrawiam :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”