Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
fiwonka

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś, to nam psikusa zrobiłaś :!: Zaznaczam wątek i uciekam do lektury :wit
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7114
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Agus kurka wodna, Ty wiesz jak mnie glowa boli bo-ej - normalnie oszalec mozna .... wiosna idzie hihi a slonce juz na pewno :heja
ps ooo i widze piekna czarna brodata dziewczynke mojej ulubionej rasy ;:167
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś , ja tak po cichu , kuchennym wejściem . By nikt nie zauważył , że znowu w ariergardzie :oops: Choć zwierzątka to też mój bzik , to na zdjęciach wolałbym oglądać wiosenne cebule kwitnące w dziesiątkach kolorów i odcieni. Co dzieje się z nimi pod śniegiem :?: :?: Czy jeszcze zobaczymy jak kwitną. :?: ;:oj ;:oj
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Witam wieczorową porą, dopiero co skończyłam buszować po innych ogrodach. Nie, żadnych ogrodowych zakupów nie poczyniłam, bo zabrałam za mało pieniążków, a karta, którą miałam w portfelu okazała się być ważna tylko do końca marca. Ostatnio przyszła koperta z banku z nową i została totalnie zignorowana, nawet nie miałam świadomości, że kartę mam ważną tylko do końca marca. Ale co się ciecze to nie uciecze, w poniedziałek jadę z synkiem na Niekłańską to wracając zahaczę i o Tomaszewskiego, bo marzy mi się jakiś gigantyczny kwiat do domu i o Krakowską w celu upolowania donic - nareszcie pofatygowałam się pod taras i wiem dokładnie jak wyglądają zeszłoroczne z terrakoty, to dokupię takie same co by nie pstrokacić. I jeszcze może zahacżę o Wypędy.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4201
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Ale fajnie , ze masz nowy wątek ;:196
Szkoda tylko , że tak późno się skapowałam .
Jak zwykle z przyjemnością zaglądam .
Miłego wieczoru Aguś :)
x-ag-a
---
Posty: 13320
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś, zawsze jesteś u mnie mile widzianym gościem - dziękuję za odwiedziny ;:196
Bogusiu, ciekawa jestem Twoich donic terrakotowych. Ja też mam kilka, kupionych na Krakowskiej... lubię ten styl, a wszystkie donice w tym typie zdobią taras (z przodu mam te grafitowe).
I ja planuję zakupy u Tomaszewskiego... duże donice stoją u nas w miejscach o słabym nasłonecznieniu, dlatego celuję w szable albo zamiokulkasy.
W Wypędach będziesz się rozglądała za jednorocznymi?
Boże, jak mi brakuje zakupów ogrodniczych...
Tadziu, witam kuchennymi drzwiami :) Nie martw się, jeszcze zobaczymy i nacieszymy się cebulowymi... kurczaki, toć to musi być ostatnia prosta do mety!
Julek, głowa boli? Że niby na wiosnę? No może... kurczaki, to ja muszę w spowolnionym tempie jutro działać, żeby mnie nie trafiło... trzeba spytać Majutka, czy i ją bierze...
ps. dziewczynka brodata przeurocza :)
Fiwonko, witam i ślę serdeczności!
Marzenko, jakoś mam zakodowane że Maine Coon'y są brązowo-rude, stąd moje laickie pytanie. Piękna kocica... Wspaniałe umaszczenie i oczęta. Mówisz, że aportuje, skubana? :)
Niech no nam tylko nasze centrum otworzą... solennie mogę obiecać, że codziennie zajrzę ;-)
Reniu, witam Cię! Wątek zamknęłam, zaraz potem otworzyłam... myślę, że sporo osób myśli, że podwoje zamknięte do wiosny ;-) No trudno, nie będę przecież agitować ;-)
Chlapa zrobiła się okrutna, chociaż wciąż mamy masę śniegu... już niedługo, wytrzymamy :)
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Witaj Aguś
Nie myślałam że tak szybko zabraknie Ci wątku, gdybym nie przeczytała u Ewy że otworzyłaś nowy to dalej byłabym w nieświadomości. ja również mam już dość zimy i z utęsknieniem czekam na wiosnę, a tu śnieg z deszczem na zmianę. To co we wtorek udało mi się trochę poodkopywać dziś już znowu przysypane :( .Cieszę się że dalej moge spacerować po Twoich ogrodowych zakątkach i życzę Tobie i innym żeby zima sobie w końcu od nas poszła na dobre.
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 598
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Hej Kochana!
I ja doczłapałam, ledwie, ledwie bo siły tą wredną porą roku zmęczone okrutnie, a i stron - jak to u Ciebie bywa - z każdą minutą przybywa.
Fajnie jednak, że nie kazałaś nam do wiosny czekać. No niestety w pełni rozumiem uzależnienie od FO. Sama również doświadczam - często ze szkoda dla systematycznego żywienia rodzinnego, lub snu własnego.
Ale jak się coś lubi, to się bytność temu podporządkowuje.

Jestem fanką foto/video relacji adaptacyjnych Waszego inwentarza. A DJ to tak specjalnie trzymany na dystans, czy natura jego taka?
Pozdrowienia dla domowników.
PS. 10ty powiadasz.... hmmmm ... to brzmi całkiem nieźle. ;:196 ;:196
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś wpisuję się tylko ale później nadrobię bo widzę że dziewczyny wyposzczone i nastukały stron co nie miara ;:oj
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8554
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Agunia maine coony so rozne rozniste...moja Puma jest trikolorka :uszy , kofam te wielkie kociaste ;:97
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Oj tak ...uroda Mine Coon'ów jest niezaprzeczalna! To futro ...wielkość ciała ...pędzelki na uszach ...dzikość w oczach :twisted: ...itd. Ech ...

Może opowiem krotką historyjkę o tym, jak w ubiegłe lato miałam pierwsze bliskie spotkanie z takim właśnie kociakiem :mrgreen: .
Było to nad morzem ... w restauracji ;:137 . Jako własność właścicielki lokalu, szaro-brązowy Mine Coon przechadzał się wzdłuż i wszerz pomieszczenia, rzucając zalotne spojrzenia w stronę gości, oczekując naturalnie peanów na cześć swojej urody ;:173 . I w rzeczy samej je otrzymywał :lol: . Do przewidzenia było więc, że wpadnie w oko i moim córkom ;:50 ;:48 . I wtedy zaczęło się ... najpierw kici-kici, małe mizianko, potem coraz intensywniejsze głaski, aż kociuś hop-siup siedział to na jednych, to na drugich kolankach, domagając się a jakże jedzenia. W końcu mój mąż nie wytrzymał i ku wielkiemu niezadowoleniu żeńskiej części swojej rodziny :evil: odpędził kocurka na bezpieczną odległość. Wówczas swobodnie mogliśmy przystąpić do konsumpcji obiadu. Ale ... przecież ta sama żeńska część familii MUSIAŁA (!) pożegnać się z niebywałej urody kociusiem, zanim opuściła miejsce zdarzenia. Inaczej nie byłaby sobą ;:185 ! I co się okazało? Ano ...Pan Hrabia Kot nie miał już wówczas ochoty na uleganie naszym umizgom i w rewanżu za pozbawienie go przekąski między własnymi posiłkami ...ugryzł moją młodszą córkę w przedramię :shock: :shock: :shock: . I sobie poszedł ...
Oczywiście pamiątka po kotku Mine Coon'ie przysporzyła nam nieco kłopotu, bo kontakt ze służbą zdrowia na wakacjach nie mieści się w pakiecie urlopowych klimatów :roll: , ale ... co przeżyliśmy, to nasze. Dziecku, poza szokiem i bólem na szczęście nic poważniejszego nie było. W każdym razie jednego nauczyło mnie to doświadczenie: poznałam wcześniej zupełnie mi obcą rasę kotów ... :twisted: oraz niestety, większej powściągliwości w okazywaniu uczuć obcym, acz niezmiernie miłym stworzeniom ... :? .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3286
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś - krótko nie jestem w stanie nadrobić... :lol: :wit
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9926
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś...nadrabiam i gonię...jesteście niesamowite gaduły ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”