Witam
Ale super postępy! Podglądam Twoje wątki już od dawna (Krysi też
), chciała bym mieć, chociażby małą cząstkę Waszych kwiatów. Na razie uprawiam, drugi rok, warzywa. Ale w przyszłym muszę mieć, przynajmniej ze dwie rabatki (tak na początek
) kwiatowych. Do tej pory nie było to możliwe, ponieważ wszędzie był gruz, bałagan, betoniarki, piasek it.d. teraz, powoli uporządkowujemy podwórko i tereny pobliskie, przez 25 lat gospodarstwo stało odludziem, naokoło rozsiał się las śliwek, wisien i dzikiej jeżyny
, pracy z wycinką drzew i walką z jeżyną było dużo ale teraz teren jest nie do poznania, no i najważniejsze, że w końcu mogę zacząć planować gdzie i jak powstaną moje wymarzone rabaty. Nie wyobrażam życia na wsi bez widoków i zapachów kwiatów. Z przyjemnością będę gościć w Twoich wątkach, bo jestem zupełnym laikiem, co się tyczy kwiatów ozdobnych a chciała bym trochę się nauczyć.
Życzę powodzenia w okiełzaniu "ugorów" ale z tego, co widzę, już nie długo po ugorach nie zostanie śladu