Bambusy w gruncie

[X-A-9]

Za moso się nawet nie bierz.

[celinkaaa]

Adrian czemu uważasz, że za moso nie warto się brać ?

W swojej kolekcji mam jakiś bambus, niestety nie podam nazwy ale nie jest to moso, jest to jeden z większych bambusów, wyhodowanych z nasionek. Zresztą ide poczytac na karteczce Phyllostachys pubescens taki już mam. jedno nasionko wykielkowalo ale sie rozrasta, obecnie zimuje w piwnicy...

[X-A-9]

Bo ludzie którzy znają się na bambusach w gruncie nie polecają go. Ma mniejszą mrozoodporność niż inne gatunki, do tego mniejsze przyrosty... itp itd

[manuel]

Oto zdjęcie mojego bambusa, zrobione wiosną 2007 w następnym roku po przekwitnięciu.Jest to bambus kępiasty, wysokość pędów 2,5 -3,8 m, grubość ok. 1 cm.




Chciałbym wiedzieć, co to może być za gatunek.Poniżej jego młode siewki:

[Mariusz_S]

Łodygi chyba brunatne? Prawdopodobnie Fargesia nitida.

[abeille]

Też mi wygląda na fargesię tym bardziej że fargesia kwitnie już od kilku lat co by potwierdzało.

[manuel]

Dziękuję wam za rozpoznanie, rozumiem że Fargesia na 100 procent. Łodygi rzeczywiście były dość ciemne w kolorze oliwkowo, brudno-fioletowo,brązowym.

[alexia]

Witajcie "bambusowicze",2 lata temu kupilam 2 bambusy,odmiana balkonowa,chyba"bambo".Jeden rosnie w maminym ogrodzie(Warszawa),ma sie swietnie,zimuje bez zabezpieczania,rosnie bez zasilania.Ten 2-gi u mnie na balkonie,ogromna donica,specjalny nawoz,otulony na zime.Rosnie,ale byle jak.Mlode pedy zanim wyrosna,usychaja.Slyszalam,ze te zeschniete musza same odpasc,czy to prawda?
Dam mu jeszcze szanse,ale pewnie oddam go w calosci bo szkoda miejsca.Byle do wiosny ,pozdrowienia.alex

[X-A-9]

Mój bambus w styczniowej odwilży wyglądał tak

[jokaer]

Pytanie do Mariusza Surowińskiego i nie tylko

Mam spory obszar do umocnienia, stok przechodzący w bardzo stromy brzeg strumienia.
Miejsce cieniste do półcienistego, wilgotne, zaciszne, ziemia żyzna, leśna, kwaśna, strefa 6b.
Chciałam posadzić coś, co znacznie korzeniami przerośnie glebę i ją jakoś wzmocni.
Pomysłów trochę mam, ale pomyślałam też o bambusach , miskantach

Miejsca jest na tyle, że może to być szybko rozrastające się, byleby było długowieczne i ładne
Zieleń raczej żółtawa, może łaciate coś świetlistego w każdym razie, co na tle lasu będzie widoczne i co będzie rozjaśniać to miejsce.

Najlepiej jak wstawię zdjęcie, tak to wygląda, linią przerywaną zaznaczyłam miejsce gdzie kilka lat temu zrobiła się wyrwa

[Mariusz_S]

Mogą być bambusy, tyle, że raczej rozłogowe, np. Pleioblastus pygmaeus.

[jokaer]

Dziękuję,
ale to za małe, to jest bardzo duży teren. zupełnie by to zginęło na tle lasu.

[Mariusz_S]

To np. Phyllostachys bissetti lub Phyllostachys nuda. Zielone, odporne.