Dajesz im jakiś dodatkowy nawóz do tych doniczek, czy radzą sobie bez?
Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.3
- jeszcze
- 1000p

- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Na pewno są tym sposobem czyste
Dajesz im jakiś dodatkowy nawóz do tych doniczek, czy radzą sobie bez?
Dajesz im jakiś dodatkowy nawóz do tych doniczek, czy radzą sobie bez?
Iza
- ekopom
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Sałata ma małe wymagania, wystarczy jej to co jest w ziemi, a nawet za dużo.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- ekopom
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Główka nie dotyka ziemi i przez to nie zagniwa.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Czytam całą wiosnę o problemach z rozsadą i wydaje mi się, że w przypadku tych wybiegniętych i wiotkich sadzonek problemem są zbyt cieplarniane warunki. Sałata zdecydowanie źle reaguje na ciepło. Bardziej, niż ciepła, potrzebuje światła.
Osobiście nigdy nie robiłam rozsady w doniczkach, zawsze wprost do gruntu, ale w nieogrzewanej szklarni. Sałata wschodzi idealnie i jest krępa. Najpierw rośnie powoli, ale po połowie marca przyspiesza. Przed końcem marca w zasadzie można ją przepikować.
Na początku kwietnia zaczynają się też pojawiać pierwsze samosiejki sałaty w gruncie. Wychodzą przez cały kwiecień w różnych miejscach, tam gdzie były sałaty na nasiona, lub tam gdzie oczyszczałam sałaty (i gdzie wiatr mógł zdmuchnąć nasionka).
Tak to wygląda u mnie:
Sałata wysiana na początku marca na zdjęciach ok. 20 marca, 10 kwietnia i 15 kwietnia. W kwietniu siewki nadawały się do przepikowania. Te największe, to już w sumie ostatni moment na pikowanie, bo mimo, że było zimno, to siewki rosły jak szalone.



Osobiście nigdy nie robiłam rozsady w doniczkach, zawsze wprost do gruntu, ale w nieogrzewanej szklarni. Sałata wschodzi idealnie i jest krępa. Najpierw rośnie powoli, ale po połowie marca przyspiesza. Przed końcem marca w zasadzie można ją przepikować.
Na początku kwietnia zaczynają się też pojawiać pierwsze samosiejki sałaty w gruncie. Wychodzą przez cały kwiecień w różnych miejscach, tam gdzie były sałaty na nasiona, lub tam gdzie oczyszczałam sałaty (i gdzie wiatr mógł zdmuchnąć nasionka).
Tak to wygląda u mnie:
Sałata wysiana na początku marca na zdjęciach ok. 20 marca, 10 kwietnia i 15 kwietnia. W kwietniu siewki nadawały się do przepikowania. Te największe, to już w sumie ostatni moment na pikowanie, bo mimo, że było zimno, to siewki rosły jak szalone.



- mamaAmelka
- 200p

- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Jak masz odległość między rzędami? Bardzo ładnie wszystko razem wygląda po wyrośnięciu 
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Nie mierzyłam, ale wydaje mi się, że trochę za małemamaAmelka pisze:Jak masz odległość między rzędami? Bardzo ładnie wszystko razem wygląda po wyrośnięciu
Sałaty z tej rozsady w szklarni są już gotowe do jedzenia. W gruncie jeszcze są małe. Za to sałaty, które przezimowały (moje sprawdzone dwie odmiany, bronze beauty i flame od Amanity) jemy już od połowy kwietnia.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Ale bogactwo odmian
Ta nakrapiana to jaka?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- mamaAmelka
- 200p

- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
No ładnie ja myślałam ,że to kropkowane to chwast i wyrwałam heheh miałam mix nasion 
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Carmelka szkoda, bo bardzo ładne są te pieguski, mi w tym roku nie wyszły
Ale inne ładne rosną




Trochę zachwaszczone
Ale był to czas siania i sadzenia a odrobina chwastów wiosną chyba im nie poszkodzi 
Ale inne ładne rosną




Trochę zachwaszczone
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- jeszcze
- 1000p

- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Mam nadzieję, że uda mi się zebrać nasiona z tych nakrapianych sałat, to chętnie się podzielę. A są bardzo smaczne, dziś pierwsza skonsumowana w całości
Agnieszka, ale masz duże sałaty w gruncie
Moje to mikruski jeszcze, ale tunelowe już wyjadamy. Nawet nie czekam, aż zawiążą główki, bo nie będzie komu tego przejeść.
Agnieszka, ale masz duże sałaty w gruncie
Iza













