Kwiaty w sercu

[Lady-r]

Gracjelko ile tej pokrzywy na raz mam ugotować? A w zimę to masz sobie ususzoną czy ze sklepu zielarskiego?

[x-F-7]

Niesamowicie podobają mi się ak kwitną, ale ja mam tendencję do ich przelewania, dużo masz maluszków, niech się pięknie ukorzenią.

[Gracjella]

Gracjelko ile tej pokrzywy na raz mam ugotować? A w zimę to masz sobie ususzoną czy ze sklepu zielarskiego?

Słoneczko, od Ciebie zależy ilość....Ja zagospodarowałam 5-cio litrowe wiadro z pokrywą.
Robię wywar, trzymając na wolnym ogniu około dwóch dużych garści świeżej pokrzywy w dwóch litrach wody przez 20 minut.
Potem zostawiam do wystygnięcia do następnego dnia.Następnie odsączam i dodaję kolejne dwa litry wody.Zostawiam, żeby się przeżarło.
W trakcie uzupełniam, tak, że zawsze przez sezon od wiosny do jesieni mam na balkonie przygotowany wywar.

A jeżeli chodzi o susz - mam już przygotowany w pudle na zimę
Zbierałam, gdy pokrzywy były młode.Jeszcze przed kwitnieniem.Ale można i teraz.Tylko trzeba je ściąć żeby odmłodzić i te odrośnięte ususzyć

Filigranowa, może jednak warto spróbować raz jeszcze? Podaję Ci podpowiadaczkę...
http://streps.pp.ua/news/poliv_streptok ... -27?lZcEbn

[Lady-r]

Niesamowicie podobają mi się ak kwitną, ale ja mam tendencję do ich przelewania, dużo masz maluszków, niech się pięknie ukorzenią.

Też mam tendencję do przelewania, albo zasuszania pąków kwiatowych. Teraz je bardziej pilnuję i podlewam kieliszkiem, stała miarka. I widzę, że mają pąki, chociaż nawozu to one nie widują, ale są w świeżej ziemi to mają siły na kwiaty. Dużo mi pomógł ostatni oprysk.

[Gracjella]

Oprysk?
Może coś więcej....
A jeżeli roślina zasusza pąki to głównie z dwóch powodów:
- choroba,
- brak składników pokarmowych

[Lady-r]

A z suszy nie? Nadal nie nawożę, a pąki się pojawiły Odratowane sadzonki mam, albo w świeżej ziemi paprociowej posadzone, albo w nadrzecznej, dosłownie z nad rzeki.
Obie gleby mocno czarne i zasobne z wyglądu. Teraz zastosuję pokrzywę i nawożenie pewnie w przyszłym roku.

[Gracjella]

Dzisiejszy kolaż

[jola1]

Grażynko do takich widoków to aż się oczy śmieją. Bardzo kolorowo u Ciebie na parapetach.

[x-F-7]

Gracjella dziękuję za link, ja moje wszystkie skrętniki wywiozłam mamie u niej rosną i kwitną cudownie u niej je podziwiam

[Gracjella]

Dziewczynki, jak wczoraj robiłam zdjęcia do tego kolażu to kilka ujęć spodobało mi się szczególnie.Pozwólcie, że pokażę Wam je osobno

Saszeńka



Gina



Zamro



Zvieznyj Abażur

[Frodo1]

Saszeńka cudna - piękne foty zrobiłaś zdolniacha

[Edyta 74]

Grażynko, piękne widoczki od samego rana Od razu dzień weselszy

[elcia1974]

Zvieznyj Abażur ma niezwykle piękne kwiaty. Bardzo lubię takie delikatne rysunki na płatkach.

[Gracjella]

Dziewczynki to jeszcze kilka obrazków zrobionych przed chwilką ...A to wszystko przez German która po cichutku, niepostrzeżenie zakwitła pierwszym kwiatkiem



A teraz trochę ogólnych widoczków

[Frodo1]

O zazdroszczę piękne widoczki, widać jak ten czerwony (nie znam nazwy) skrętniczek zapuścił korzonki do wody
Co to za fiołki na kolażu, z lewej strony druga kolumna, pierwszy i ten pod nim ?