Sezon twórczy u kochammmkwiaty

[Kochammmkwiaty]

Tak Aniu to prawda, zwłaszcza jak za oknem - 15 stopni.

Trzymaj się cieplutko

[aage]

Aguś najważniejsze że jest śnieg a więc naturalna ochrona jest.
U mnie prószy

[Kochammmkwiaty]

Aguś właśnie też tak sobie to tłumaczę, obydwie rośliny są dla mnie bardzo ważne kurczę jestem na siebie zła, że zapomniałam

Aniu-Anym ja mam podobnie z trytomą i milinem - ale one są już pod śniegiem. Aniu dziękuję, nowa praca to własny rachunek w 100% ( do tej pory był w 10-15%) żagle rozwinięte, afirmacje w głowe włożone, wiatr wieje z rónych stron - czy dobije do brzegu, tego nikt nie wie. Wczoraj miałam chwile zwątpienia...ale szybko sobie zrobiłam autoafirmacje.....Najgorsze jest to, że w tym okresie jestem nieciekawa do współżycia warcze i gryzę tak na mnie czasami działają stresy,

Aguś ja też martwię się o róże o trytome i milina.
Sprawdzałam w pogodzie i w niedzielę u nas podają w nocy -22 stopnie.

[Kochammmkwiaty]

wiosennie...

[Kochammmkwiaty]

letnio...



-- 22 sty 2014, o 12:36 --

jesiennie..

[Bufo-bufo]

Oj, ale dorodna pęcherznica i bujnie kwitnąca Hm, może moją spróbuję przesadzić w tym roku bo nie jest zachwycona miejscem, no i nie kwitła jeszcze, a mam ją ze 2- 3 lata chyba. Czytałam że nadaje się na mniej zasobną (bardziej suchą) ziemię, ale to chyba nie prawda.

[drewutnia]

I co z ta trytomą. Ona jest wrażliwa
Ja zapomniałam o winogronie od taty który dla mnie wyhodował u siebie.leciałam dziś choć karton na niego położyć .To będzie jak przemarznie

[Kochammmkwiaty]

Witajcie w mroźny poranek,

Na termometrze -17 stopni , kto by pomyślał - ręcę marzną, nogi, buty przyklejają się do śniegu.
Człowiekowi nie chcę się nawet wyjść na spacer tylko zanurzyć się pod kocem.


A oto poranne widoki......

[aage]

Aguś ściskam cieplutko, a jednak warto było wyjść...cudna zima u Was

[Kochammmkwiaty]

Aguś tak warto było, dzisiejsza noc podobno będzie najzimniejsza....miłego wieczoru

Ewa trytoma jest pod śniegiem nie opłaca się odkopywać - nie wiem czy nawet wtedy by jej nie uszkodziła.
Jestem zła na siebie - może jutro zajdę do niej - ale jak już są takie mrozu - 17 to nie wiem czy jest sens iść do niej co będzie to będzie.
Winogrono też miałam młode ale je okryłam - zresztą jest w tak zacisznym miejscu, że nie obawiam się o niego;

Ola rzeczywiście są one bezproblemowe mam 3 odmiany - zieloną, żółtą i bordową, wszystkie zaczęły właśnie kwitnąć po 3 latach. W sumie mają ok 6-7 lat. To pierwsze krzewy , które kupowałam do ogrodu.
Są niewymagająca zarówno pod względem wody jak i składników odżywczych. CO roku je prześwietlam i wycinam stare grube konary.

[Ivona44]

U mnie identycznie, zima na całego panoszy się po ogrodzie, stopni -15, ciekawe, co na to róże i ogniki i hortensje ogrodowe

[Dorota71]

A ja się z tej zimy cieszę, tylko po co taki mróz?

[Paulii]

Witaj Agnieszko Ale piękna zima zawitała do Ciebie
Piękne letnie,kolorowe fotki aż się cieplej robi
Piękne wiosenne foteczki
Śliczne jesienne fotki piękną jesień miałaś w ogrodzie
Al przepiękne oszronione roślinki

[Kochammmkwiaty]

Witajcie

Leniwa niedziela - miały być dzisiaj łyżwy - ale warunki pogodowe raczej zatrzymają nas w domu.
W nocy spadło trochę śniegu i zrobiło się puszysto i biało - prawdziwa zimowa kołderka.
Najgorsze jest to , że temperatura - 10 stopni utrzymuję się nadal....
Boję się o rośliny ...ale co będzie to będzie.

Podczas niedzielnego śniadania - przycupnął ptaszek na płocie - był brązowy i miał lekko nakrapiane w kolorze czarnym lub grafotywm skrzydła. Wielkości gołebia - hmm pierwszy raz widziałam takiego jegomościa.
Może Wy pomożecie mi - zdjęcia są niewyraźne bo coś ręka mi dzisiaj się trzęsła....
Na początku zastanwiałam się czy nie jest to wróbel - ale za duże rozmiary i inne kolorystyka..






Pauli witaj piękny awatarek - w końcu można Cię zobaczyć jak wyglądasz...tak ...jak jest tak zimno lubię powspominać w barwie letnio-wiosennej, kto z nas tego nie robi. Takie obraz pozwalają nas trzymać do wiosny w stanie oczekiwania.
Miłej niedzieli życzę.

Dorotko temperatura u nas nie spada - co będzie to będzie - dla mnie też ten mróz mógłby zelżeć....dla roślin...
miłęj niedzieli...

Ivonko - u nas jest już gruba pokrywa śnieżna , pada nadal śnieg a temperatura wskazuje - 10 stopni. Ognik kiedyś mi przymarzł po zimie i dałam sobie z nim spokój...podobnie jak laurowiśnia - owszem odrastała od korzenia, ale było to bardzo irytujące i dałam sobie z tym spokój...

[drewutnia]

U mnie co roku przychodzą kuropatwy.Nawet dzisiaj zrobiłam zdjęcia mojemu stadku.