Mój fijoł 10
Re: Mój fijoł 10
Witaj Ewo
w słoneczny poranek. Jesteś chyba bardzo zapracowana tak cicho u Ciebie 
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 10
Ewciu to co sie samo wysiało kilka stron wczesniej nie jest to cieszynianka? ekspertem nie jestem ale taka podobna. czy masz jeszcze róże które wcale nie wystartowały nawet jednym liściem? Mam takie tegoroczne i nie wiem co robic 
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 10
M. Mist pięknie przezimował
a szafirek armeński piękny

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 10
U mnie trawy tez dobrze przezimowaly i odbijaja pieknie. Zeszlej zimy jeden miskant mi juz nie odbil a w tym roku wszystkie wygladaja bardzo dobrze.
Re: Mój fijoł 10
Ewa czyżby chwaściry wyssały wszystkie siły z Ciebie 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Mój fijoł 10
Ewcia
dzisiaj wzięłam sie za rozgrzebywanie ziemi w poszukiwaniu moich powojników.
Niektóre znalazłam nawet żywe. Jak zrobi sie bardziej ciepło i ziemia tam się nagrzeje , to w końcu wyjdą.
Ale dwa wyglądają na padnięte. Może coś z czasem odbije od korzeni.
Tak miałam w poprzednim roku. Jeden powojnik całkiem się nie pokazał, a teraz rośnie jakiś pół metra dalej.
Ot , taka niespodzianka.

Niektóre znalazłam nawet żywe. Jak zrobi sie bardziej ciepło i ziemia tam się nagrzeje , to w końcu wyjdą.
Ale dwa wyglądają na padnięte. Może coś z czasem odbije od korzeni.
Tak miałam w poprzednim roku. Jeden powojnik całkiem się nie pokazał, a teraz rośnie jakiś pół metra dalej.
Ot , taka niespodzianka.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 10
Gosia, jakie dorodne egzemplarze mi wyrosły
Jule, a u mnie całkiem ciepło, choć w ciągu dnia się chmurzyło. Tylko ciągle coś mi przeszkadza wyjść do ogrodu
Jola, mnie właśnie pierwszy kwiat zmobilizował do posadzenia
Krysiu, mam dwie czarne kotki, dwie pręgowane i Hamleta
Misiu-nie lubi patelni
Serduszki rosną u mnie w miejscu, gdzie tylko rano dostają trochę słońca i jest tam cały czas wilgotno. Nie nawoziłam ich jeszcze.
Ewa, mam kolorowe koty też. Ale Czarniuta rządzi, a Pucucu bryka, stąd często pojawiają się na zdjęciach.
Elżbieta, czarne koty coś w sobie mają. Mam takiego w awatarze
Gosia, nie nadążam. Dziś posadziłam rozsadę warzyw, parę roślin do doniczek i w zasadzie myślę o tym, żeby położyć się spać.
Ewa, to się nie wysiało, ale się posadziło-przez przypadek obok siebie cieszynianka i wilczomlecz. Mam trzy takie róże i nie zamierzam nic z nimi robić przynajmniej do początku lipca, a nawet dłużej. Wyrzucić zawsze zdążysz, a po wykopaniu możesz się zdziwić-raz tak zrobiłam i nigdy więcej.
Morango, to już trzecia zima, a MM w niezłej formie
A kilka innych straciłam tej zimy
Jule, moje się gramolą. Na szczęście o trawy się nie martwię.
Gosia, blisko
Krysiu-grzebanie jest niebezpieczne
Jestem pewna, że powojniki mogą spokojnie odbić od korzenia. Jeśli nie zachorowały na uwiąd w zeszłym sezonie, pojawią się jeszcze.
Hylomekon.

Markhams Pink.

Epimedium.

Langtrees.

Jule, a u mnie całkiem ciepło, choć w ciągu dnia się chmurzyło. Tylko ciągle coś mi przeszkadza wyjść do ogrodu
Jola, mnie właśnie pierwszy kwiat zmobilizował do posadzenia
Krysiu, mam dwie czarne kotki, dwie pręgowane i Hamleta
Misiu-nie lubi patelni
Ewa, mam kolorowe koty też. Ale Czarniuta rządzi, a Pucucu bryka, stąd często pojawiają się na zdjęciach.
Elżbieta, czarne koty coś w sobie mają. Mam takiego w awatarze
Gosia, nie nadążam. Dziś posadziłam rozsadę warzyw, parę roślin do doniczek i w zasadzie myślę o tym, żeby położyć się spać.
Ewa, to się nie wysiało, ale się posadziło-przez przypadek obok siebie cieszynianka i wilczomlecz. Mam trzy takie róże i nie zamierzam nic z nimi robić przynajmniej do początku lipca, a nawet dłużej. Wyrzucić zawsze zdążysz, a po wykopaniu możesz się zdziwić-raz tak zrobiłam i nigdy więcej.
Morango, to już trzecia zima, a MM w niezłej formie
Jule, moje się gramolą. Na szczęście o trawy się nie martwię.
Gosia, blisko
Krysiu-grzebanie jest niebezpieczne
Hylomekon.
Markhams Pink.
Epimedium.
Langtrees.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój fijoł 10
Kociaczki słodziaczki , cudne są
Ewuś piękne to epimedium, uwielbiam takie drobinki, sama już niestety nie mam na nie miejsca....( ach te niewielkie ogrody
) ale bardzo mi się podobają....
Ewuś piękne to epimedium, uwielbiam takie drobinki, sama już niestety nie mam na nie miejsca....( ach te niewielkie ogrody
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 10
Agness, co kot, to charakter
Epimediów zamówiłam jeszcze kilka, ale czekam na przesyłkę. Słońce wychodzi, zapowiada się znów ciepły dzień 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój fijoł 10
Ewuniu czekam z niecierpliwością na fotki nowych nabytków
Chyba faktycznie będzie cieplutko..... u mnie praktycznie wcale nie było ochłodzenia.... tylko jeden, jedyny dzień..... nawet nie popadało....sucho przeokrutnie. Wczoraj przy wyrywaniu zielska aż pył się unosił, tak sucho.....mimo podlewania
Chyba faktycznie będzie cieplutko..... u mnie praktycznie wcale nie było ochłodzenia.... tylko jeden, jedyny dzień..... nawet nie popadało....sucho przeokrutnie. Wczoraj przy wyrywaniu zielska aż pył się unosił, tak sucho.....mimo podlewania
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 10
Agness, niech tylko przyjdą
Wczoraj znalazłam sadzonkę takiego, o którym myślałam, że się nie przyjęło-dostałam małą sadzonkę od forumki i śladu po tym nie było. Teraz widzę, że będzie kwiatek 
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fijoł 10
Gdzie zamówilaś swoje pięknotki ,one takie nieduże może bym się skusiła .Mam tylko jedno ,różowe .Też śliczne. 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 10
Ewa, te nowe mają przyjść od szczytnicy
Wszystko jest tej wiosny opóźnione (na przykład porządkowanie mojego ogrodu
), ale czekam cierpliwie, bo zamawiałam u niego kilka razy i uważam, że warto 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój fijoł 10
A ja dziś lub jutro dostaję paczkę od Mariusza ze Szczytnicy
Tyle że jeszcze nie posadziłam wcześniejszych nabytków
między innymi RH i orlików oraz host. Nie mówiąc o dwudziestu kilku cisach. Ale te mogą poczekać.
Dzięki za rozpoznanie firletki
Przesadzę ją na słońce to może zakwitnie. A robiłam z nią jak z fiołkami, czyli dzielnie pieliłam
Dopóki Aguniada nie pokazała swoich fotke. Rozpoznałam że ja też coś takiego mam
Ja też mam może jedną szóstą opieloną...i raczej nie ogarnę całości bo za mną zielsko znów rośnie na potęgę
Dzięki za rozpoznanie firletki
Ja też mam może jedną szóstą opieloną...i raczej nie ogarnę całości bo za mną zielsko znów rośnie na potęgę
Re: Mój fijoł 10
Myślałam że tylko u mnie zielsko rośnie jak szalone ze względu na sąsiedztwo pół i nieużytków. Jednak czytając Wasze wypowiedzi to nie tylko ja mam problem z chwastami 


