Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

[Francesca]

Nie kończąca się opowieść...
Razem z zaproszeniem na przedstawiam szanownym Państwu mój nowy (powiedzmy ) storczyk, nazwany przeze mnie Ciapkiem

[Nutka81]

Franka, Ty to nie bądź taka skromna Twój kawałek ziemi całkiem nieźle się już teraz prezentuje
Ty lepiej już teraz szykuj sprzęt fotograficzny, bo z nadejściem wiosny musisz nadrobić zaległości na forum

[lulka]

Falek Ciapek śmiesznie ubarwiony, bardzo lubię te rośliny.
Franiu, czy możesz mi jeszcze raz podać nazwę marcinków, tych co to się tak przez sezon wybujały mocno?

[x-ag-a]

Ciapek wesola ma urode
Franci, dawaj nam tu pare fot-umilaczy z ogrodu

[April]

[Margo2]

Ja też się cieszę, że wróciłaś do nas.
Czy ta awaria była spowodowana zanikami prądu?
Ja ostatnio bałam się, że piec mi padł. Prąd włączali i wyłączali, napięcie spadało i to przez kilka godzin.
Już miałam pisac o odszkodowanie, ale okazało się, że nie potrafiłam uruchomic pieca ponownie.

[Francesca]

Przepraszam, w piątek po południu wyjeżdżaliśmy z M;, myślałam, że uda się coś skrobnąć i wrzucić jakieś wspominki, ale się nie udało czasowo - latałam biegiem od rana . Wyjazd był bardzo udany (taki "dla ducha" ), wróciliśmy wczoraj wieczorkiem i padłam jak betka.
Dziś zaczynam sianie .

Czujecie, że już niedługo już będzie tak:


Potem tak:


A potem tak:


i tak:



Wiosno, przyjdź już!!!!

[Francesca]

Małgosiu, mój sprzęt coraz bardziej mi nie wystarcza, ale coś tam jest w stanie zrobić . Musze zajrzeć na Nutkowe włości .

Aguś, fotki powyżej na Twoją prośbę .

Jolu, doszło jak rozumiem .

Małgosiu, u mnie kiedyś piec gazowy się wyłączył podczas siarczystych mrozów, kiedy za bardzo spadło ciśnienie gazu. Na szczęście zanim zadzwoniłam do serwisanta zajrzałam do instrukcji obsługi i skasowałam błąd (wcześniej wyjmowałam wtyczkę z gniazdka, ale to nic nie dawało) . Sprzęt komputerowy jest niestety wrażliwy czasami na nagłe wyłączenia prądu .

Miłego dnia życzę wszystkim .

[aage]

Tawułki piękne

[April]

Tak Agatko, doszło
Uśmiałam się z tym adresem
Dziś kupuję ziemię i będę dalej działać. Temperatury na plusie ale jeszcze biało. Przejrzałam w weekend dalie z garażu. Jest trochę strat ale generalnie nie najgorzej.
Szkoda że nie udało mi się wyrwać na Gardenię, u Kasiek świetna relacja
Zdecydowanie czuć już wiosnę i Twoje fotki dają kopa

[Francesca]

Zapomniałam o Madzi . Luleczko, to była Alma Potschke.

Agnieszko, dzięki , mam nadzieję, że w tym roku zakwitnie jeszcze jedna dokupiona w ubiegłym do tej kompozycji .

Jolu, Moje dalie ciągle u Mamy, póki co nie mam ciśnienia na ich przywożenie do domu, tam mają dobre warunki. Kupiłam w piątek ziemię w ogrodniczym (Kronen ) i zaraz sobie poszukam co mam do posiania na JUŻ .

[lulka]

Franiu , już zanotowałam w kajecie .
Moje dalie jeszcze w nasionkach, muszę sprawdzić kiedy je wysiać

-- 25 lut 2013, o 12:24 --

Przypomnij mi jeszcze, czy u Ciebie jest jedna sadzonka, czy więcej?

[Nutka81]

Agatko, nie ważne jaki sprzęt...ważne żeby zdjęcia były
A patrząc na Twoje, stwierdzam że są baaardzo zadowalające
Oby faktycznie niedługo można było takie widoki już ujrzeć

[Francesca]

Jedna, Madziulku .
Dalie można wysiewać od lutego do kwietnia.

Gosiu, jakieś tam będą maszkarony . Takie widoki muszą nadejść bo zwariuję

[lulka]

Oooo, to jadę po nowe krążki, bo malwy jednoroczne też już czas wysiewać