Majkowy zielony dom i ..... cz. 3

[elsi]

To może od razu zamawiaj, abyś się nie rozmyśliła, skoro to taki trudny wybór .

[ewamaj66]

Podrzucę, żeby Cię pomęczyć Maidwell Hall to niebieski Atragene, który powtarza Nie wiem jak Cecile i Pamela Jackman.

[AniaDS]

Julka dobrze myśli

[edulkot]

Elu muszę się z tym przespać, ale nie wiadomo czy dotrzymam do spania.
Ewo Cecile mam i kwitła do samych przymrozków a teraz puchate kuleczki powiewają na wietrze.



Co prawda wszędzie piszą że on kwitnie tylko wiosną ale to dlaczego mnie lepiej kwitł późnym latem.
Pamela Jackman kwitnie z przerwą do jesieni, tak jest napisane w encyklopedii clematisów. Co do Maidwell Hall brałam go pod uwagę ale wydawał mi się za blado niebieski. Myślałam jeszcze o Frankie ale go nie mają w E-Clematis.
Męczysz mnie Ewuś, to może Ty wybierzesz.

Aniu dobrze myśli tylko teraz wybrać takie żeby były niebieskie i powtarzały.

[ewamaj66]

Wszystko jasne-kupię sobie Cecile Też zamówiłam Christine Helene na bramkę i zastanawiałam się nad powojnikiem

[Wanda7]

O, ja też się przymierzam do powojników, ale tym razem wyłącznie z grupy viticella. Nie będę robić już błędu z wsadzaniem wielkokwiatowych, bo są tak kapryśne, że aż człowieka zniechęca do ich uprawy. No a na razie mam w planach Emilię Plater i Carmencitę. Ale jeszcze nie zamawiam.

[majka411]

witajcie, plany powojnikowe ! Ja już zamówiłam, zaznaczyłam na planie nasadzeń gdzie będą rosły. Teraz czekam na wiosnę Tu jest na +2 C , kapie z dachów, a z niba czasami poleci jakis płateczek. To już chyba koniec zimy !
Pozdrawiam i buziaczki

[JAKUCH]

Moja Cecylia tylko się rozrosła ,ale żadnego kwiatka Może teraz pokaże na co ją stać . na razie nie myślę o powojnikach . Najpierw muszę zobaczyć jak te ,które już mam porządnie kwitną . Dotychczas mnie nie zadziwiły

[goferek]

Maju zgodnie z obietnicą zostałaś dziś namierzona , a przy okazji zatrzymalam sie w ogrodniczym i poczyniłam malutkie zakupy

[MaGorzatka]

No, no, jakie szpiegostwo się tu uprawia

[edulkot]

Witam sobotnio popołudniowo.
Ewa żeby potem nie było na mnie jak Ci nie zakwitnie. Mój zakwitł ale Jadzia pisze że wcale jej nie kwitł czyli coś jest na rzeczy.

Wanda ja z wielkokwiatowych to mam tylko Barbara ale nie ze względu na kwiaty ale na nazwę, tak jak moja wnusia. Resztę to co mam to są viticella, bylinowe, mandżurski i Clematis Paul Farges - 'Summer Snow' ale on prawdopodobnie idzie na emigrację.Teraz planuję viticella i botaniczne. Chyba też wstrzymam się z zamówienie.

Majka u nas podobnie w pogodzie a w planach powojnikowych chyba zrobię pauzę na zastanowienie.

Jadzia czyli nie widziałaś jej fajnych kwiatuszków, a może moja to tylko taki wybryk miała.

Agata zabawiłaś się w śledczego i udało się, czyli należą Ci się gratulacje. A co kupiłaś to może się pochwaliłaś u siebie, idę sprawdzić.

Małgosia no widzisz, szpiegują mnie tu

[majka411]

Majeczko, ja dużo o powojnikach czytałam i podpytywałam tu na forum jak który rośnie, i jakie kolory najlepiej pasują.
Część wsadziłam już na jesieni, a bylinowe na wiosnę , bo ze względu na nowe róże nie mogłam wcześniej wkopać powojników.
U Gosi podałam szkółkę czeską na tanie róże, zerknij.

[elsi]

Majka, a dlaczego Clematis Paul Farges - 'Summer Snow' idzie na emigrację???
Ja zamierzałam go wprowadzić do ogrodu, więc - proszę - uzasadnij, dlaczego się go pozbywasz?

[edulkot]

Majeczko byłam, widziałam i coś tam wybrałam. Mnie czeka wiosenne przesadzanie powojników które sadziłam zeszłej wiosny bo źle je posadziłam. Nie wszystkie ale większość zmieni miejsca. A te co teraz wybieram to do tego pawilony różanego do towarzystwa Christine i różowym Souvenirom.

Eluniu Clematis Paul Farges - 'Summer Snow' to potwór zajmujący wszystko na swojej drodze. Śliczny jest ale potrzebuje bardzo dużo miejsca więc jak go chcesz to musisz być na to przygotowana. Jest zaliczany do bylinowych a one przeważnie się niczego nie czepiają. On na przekór zawinie się ogonkiem liściowym nawet o źdźbło trawki. Posadziłam go niefortunnie i chciał mi wszystko zdominować, łaziłam i ściągałam go z azalii, bukszpanów i z sąsiedniej Cecile. Obiecałam go jednej forumce która go chce posadzić pod gruszą. Przysypałam mu jego 'macki' i mam nadzieję że się ukorzenią to i dla mnie jakaś sadzonka zostanie ale właściwie to nie wiem gdzie go posadzić. Ja liczyłam że on nie będzie się czepiał tylko spokojnie pójdzie sobie po ziemi.

[Tosia1]

A u mnie Cecilka kwitła wiosną i jesienią. Rozrosła się niesamowicie. Jacmani mam i jestem nim oczarowana. Całą jesień kwitł i do mrozów miał pączki. ale już nie zdążyły. Kupiłam go jako bidulkę w Castor. Piękny.