Iwonko, szklarenka powstaje po pozostałościach z budowy garażu.Kiedyś syn pracował w firmie zadaszenia dla basenów i stąd mamy materiał. Teraz już tej firmy nie ma, jak się likwidowała mogliśmy kupić resztki, i tak wyszło...Materiał to poliwęglan i pleksa w aluminiowych ramkach, kostrukcja stalowa , teraz robi mąż.
Grażynko, lato takie krótkie, trzeba czas wykorzystać.
Elu, u mnie są pomysły, a realizacja w męskich , "chętnych rękach...."Możesz się domyśleć ile mnie to kosztuje
Bożenko, zapraszam serdecznie.
Trochę żurawek, jak mówi tytuł ogrodu....
Jadę na Mazury, do poniedziałku. :wit
Zostawiam widoczek.








