Ogródeczek An-ki cz.3

[danutab]

Anuś trochę przesadziłaś z moim porządkiem.Dobrze że nie zrobiłaś zdjęć bo by się dopiero wydało jak tam było sterylnie .W lutym będę zamawiać w mojej ulubionej szkółce clematisy więc może zdecydujesz się na Cassandrę to przybiorę.

[an-ka]

Danusiu oczywiście ,że przybierz Cassandrę.Jeszcze tylko nie wiem ile sztuk bo pewnie Gaga i Nela też będą ją chciały posiadać w swojej kolekcji.
A porządki były!!!!

Ann-ka72 to nieprawda.Szaleje czarna plamistość.Tylko nieliczne róże sa jej pozbawione .
Specjalnie nie zrywałam liści,żeby pokazać tą zarazę.Zdjęcie robione 2 dni temu:Pnąca Blues.

Albo te jakieś Sun......



Starsze stoją już zupełnie bez liści.Na szczęście kwiatom to jakoś nie przeszkadzało i kwitły.

[AGNESS]

Aniu sesja zdjęciowa Aphrodite powalająca, przepiękna jest ta różyca i taka zmienna

[Deirde]

Aniu - dzięki za Baronesse - wygląda całkiem ciekawie i cały czas kwitnie, dobrze że mama chciała ją w ogrodzie. Afrodyta wygląda ciekawie - myślałam tylko że jest cały czas jasno różowa.

[JAKUCH]

ANIU kwiaty tej jakiejś Sun są śliczne chyba tak jak Nela mi powiedziała zaczynam zmieniać zdanie o małopłatkowych różach . Masz rację co do plamistośći jedne mają gołe łodyżki a drugie pełno zielonych liści . Blues ma piękne kwiaty i tylko trochę zainfekowanych liści ,zresztą niedługo wszystkie będą gołe

[AniaDS]

Niom... coś ta Afrodytka kolor Ci zmieniła
Moja też ma intensywniejszą, jesienną barwę, to fakt, ale wciąż bije od niej porcelanowy odcień różu

[Tosia1]

ACH, TE RÓŻE!!!!

[kasik 69]

Aniu! jak patrzę na twoje róże to są w całkiem niezłej kondycji
Niedawno byłam w znanej szkółce i zobaczyłam róże do sprzedaży ,w cenie wcale nie małej ale za to z taką plamistością, ze brak słów

[izabell12]

U mnie już prawie wszystko przekwitło, tylko Graham Thomas jeszcze wypuścił pączki - jeszcze pocieszy moje oczy .

[an-ka]

Margo-różowiastych nie może zabraknąć w ogródku.Jak nie lubię różowego koloru tak róże w tym kolorze są prześliczne i te odcienie :od pastelowych do ciemnoróżowych.Miejsce za\wsze jakieś znajdziemy

Kasik 69-no w dobrej kondycji już nie są ale pocieszeniem jest psia pogoda i pewnie zaraz wszystko nam pooblatuje szykując się do zimy.A w szkółkach i sklepach bez oporu sprzedają chore róże i nawet nie chcą przecenić.

AniuDS-my z Nelą też zachodzimy w głowę co się jej stało?Jest przepiękna.Ale też na jednym krzaczku różne kolory a nawet zmutowany pólpełny kwiat(wcześniej go prezentowałam)Karmiłam róże gnojówką z pokrzyw.

Jadziu do wszystkiego człowiek dorasta.Ja też jeszcze rok gtemu nie zachwycałam się pólpełnymi a teraz dostrzegam ich piękno i bardzo chętnie widzę je w moim ogrodku.

Agnes no i właśnie ,jak wiele czynników wpływa na to jakie mamy kwiaty.

Deirde-wcześniej była taka pastelowa ale tak jak Elusia mówi-dostała specjały,pogoda była sprzyjająca(nie za zimno nie za gorącowięc Aphrodite dostała więcej rumieńców.

Iza ale wrzosowisko za to wynagrodzi inne niedostatki kwitnienia.
Dzękuję wszystkim za odwiedziny

[Monia68]

Aniu, nieustannie kusisz różami

[an-ka]

Moniu odwiedzam Twój watek-muszę następnym razem zostawić ślad.Wiem,że ciężko sadzilaś m.innymi magnolie.

Różami zawsze będę kusiła tak jak Ty azaliami i rhododendronami.(które zresztą uwielbiam i boleję,że nie mam ich gdzie sadzić)
Tyle pąków na rózach-chyba już nie rozkwitną:

[kogra]

Może jeszcze rozkwitną bo od soboty ma być cieplej i słonecznie.
Na dobranoc dla Ciebie Aneczko.

http://www.youtube.com/watch?v=GCEXyBSvtho

[Gabriela]

Aniu, nie tylko u Ciebie róże mają tyle pąków... u mnie też.
Od soboty ma się poprawić, więc jeśli pąki nie zgniją, to majmy szanse na kwiaty.

[JAKUCH]

ANIU ,ale masz zapączkowany ogród nic tylko się cieszyć tylko zeby sie pogoda porawiła wtedy to bedzie raj na ziemi . U nas tak trochę wyjaśniało ,dzisiaj