Ogródek Doroty - dodad

[ewamon]

Dorotko ,mi możesz wysłać,chciałabym zobaczyć jak rośnie.
O ile Tobie to nie sprawi kłopotu

[dodad]

Nie ma problemu - w poniedziałek

[Margo2]

O rany, chwilę mnie tu nie było, atu normalnie rewolucja. Las i nowa grządka i kupa kamieni. Tylko podziwiać.
Już nie mogę się doczekać kwitnienia tej rabaty liliowcowej. Ja w tym roku też mam chorobę liliową. Też zakupiłam jak na mnie duże ilości cebulek.

[AniaDS]

Dorotko, ta rabata będzie rewelacyjna i w fajnym miejscu.
Ale się narobiłaś
Podziwiam i łączę w bólu...

Ps. przywrotnika wychodzi na to, że już mi nie trzeba
Ale miałam dzisiaj niespodziankę i to nie wiem jak to możliwe

[goryczka143]

Witaj DOROTKO!
Pracowita z Ciebie dziewczyna. Ale ja to rozumiem bo jak się na coś uprę, to też
musze dopiąć swego.

[igielka78]

Ależ ci z tą rabatką ekspresowo poszło!!! Jak liliowce się rozrosną i zakwitną to będzie pięknie niczym na święcie liliowców w Wojsławicach.

[dodad]

Chwila przerwy na kawkę. Miało padac i nie pada w związklu z czym dziś ciąg dalszy prac ogrodowych. Kolej na rabatę nad jeziorkiem. Powoli wyłania się jakiś kształt. Dzis tylko ogólny zarys - rosliny dopiero 'idą'. Aje rąk już nie czuję. Kamienie przewalone na mniej więcej stałe miejsca - zdjęcia póżniej. Myślę, że będzie ok. Jakaś spójność z jeziorkiem zostanie zachowana.

[raistand]

U Ciebie nie pada za to u mnie już trzy razy przeszedł grad... Pogoda jak w kalejdoskopie.

Super, rabatka z liliowcami

[dodad]

Mój powojnik 'Comtesse de Bouchand' bardzo mnie martwi. Coś rusza ale obfitego kwitnienia to raczej nie będzie
Leszku zerknij - może sie mylę?

[artam]

Dorotka, czepiasz się tego powojnika Jak Ty dochowałaś się takiego giganta?
No i oczywiście jestem pod wrażeniem rewolucji ogrodowych, no praca idzie pełną parą... Przy takim tempie to najpóźniej w poniedziałek oglądamy gotowe oczko i kaskadę?

[ursulka]

A co zrobiłaś, że jest taki spiralny? Uczesany, czy jak?

[aleb-azi]

Jaki ten powojnik poukładany... moje strasznie poczochrane A jeden , najstarszy i dotąd rosnący w miarę dobrze nie daje znaków życia Miał bordowe listki i kwitł wcześnie.

[dodad]

Marto myślisz W zeszłym roku wyglądał tak, ale wiosną nie był przycinany

[dodad]

Sam się tak uczesał Górę fryzury miał bardzo rozwichrzoną, ale musiałam ją obciąć bo strasznie sie połamała. Czytałam, żee ta odmiana znosi cięcie, więc myslałam, że mu nie zaszkodzę.

[lesioc]

Z tego co widać na zdjeciu to powojnik wcale nie jest zbyt mocno przycięty - powinien ładnie rosnąć i kwitnąć.

To ze nie ruszyły jeszcze pąki to może wina zbyt zimnego miejsca. Ja bym sie jeszcze zbytnio nie martwił - trzeba poczekać a pąki powinny się ukatywnić.
Tak okazałej i rozrośniętej roślinie chyba ciężko by było coś złego zrobic ;). W najgorszym wypadku powinnien odbić od korzenia.

U mnie też jeszcze niektóre powojniki nie ruszyły.