Działka korzo_m cz. 3

[Miiriam]

Dorotko ... na mojej tez pisało, że niebieska

A jest zielona - cała zielona Tzn - 2 zielone - bo 2 kupiłam

[piofigiel]

Hostom-funkiom, taka pogoda widać nie szkodzi, wręcz przeciwnie, u mnie też mają się świetnie. Będziemy wreszcie mieć lepszą pogodę , czy nie?

Pozdrawiam Tomek

[Miiriam]

BĘDZIEMY

[korzo_m]

Magda poczytałam sobie, teraz chodzę i oglądam każdy liść mam nadzieję ,że ten wirus moje hosty ominie. Do tej pory myślałam ,że jest to roślina , która wszystko przetrzyma.

Bernadetko te biedronkowe sadzonki tak mają ,a czy na opakowaniu znalazłaś kiedyś nazwę producenta, ja usilnie szukam już któryś rok i nie mogę znależć Z chęcia bym im nawtykała.

Tomku u mnie dziś bez deszczu, słoneczko świeci niemrawo, ale jest duszno, więc wieczorkiem może jeszcze coś pokropić.
Sadziłam rano kapustę , myślę ziemia nasiąknięta wodą to mi się przyjmie, w południe musiałam wszystkie podlać bo były zwiędnięte. Na moją piaskową ziemię nie mogę liczyć.

[korzo_m]

Pogoda nie wytrzymała do wieczorka, jak przed chwilą lunęło, oberwanie chmury a tak dobrze zapowiadał się ten dzień. Posadzoną dziś kapustę mam nie tylko podlaną , ale też wbitą w ziemię

[X_r-o]

Posadzoną dziś kapustę mam nie tylko podlaną , ale też wbitą w ziemię

Dobrze się ukorzeni

Widzę, że koreanka już szyszkuje

[korzo_m]

Pawle ma tylko jedną szyszkę, nawet nie wiesz ile radości jej widok mi sprawia. Jest to drzewko, które otrzymałam dwa lata temu od grupy przyjciół, pożegnałam wtedy moją inną pasję. Jako pierwsza roślinka była posadzona na nowej działce
Za kilka dni się okaże jak spisze się moja kapusta, na szczęście mam jeszcze zostawione sadzonki, najwyżej w miejsca zniszczonych będę uzupełniała.
A na dobranoc reszta moch host

[korzo_m]

Wczoraj było trochę słońca, trochę deszczu, co chwileczkę jakaś burza przechoziła. Na szczęście udało mi się wyplewić kilka grządek z warzywkami, fasola dostała sznurki, a pokładające się maliny zostały podwiązane.
Odwiedziłam mój ogrodniczy kupiłam dwie azalie i jodłę balsamiczną -karłową na skalniaczek. A jakie były hosty -przeróżne odmiany, jedna za 16 zł, o zielonych gigantycznych liściach- cudo ja jeszcze takich ogromów nie widziałam Teraz żałuję ,że jej nie kupiłam

Jeszcze chyba nie pokazywałam moich żurawek

[Miiriam]

Jejku - jakie piękne kolekcje

Podziwiam
U mnie wczorajszy grad utworzył na nich ażurowe wzorki....

[korzo_m]

Bernadetko u nas też przechodzą codziennie burze, ale na szczęście bez gradu, ja myślę że ten zeszłoroczny wystarczy nam na 10 lat. Po tych deszczach trawa rośnie jak opętana, od poniedziałku plewię, nie mogę się odrobić , gdzie popatrzę tam trzeba wyrywać chwaściory. Zrobię po jednej stronie, a jak popatrzę w inne miejsce już muszę iść poprawiać
Deszcz załatwił ogórki, wszyscy na obkoło dosiewamy, a tak cieszyliśmy się ,że ładnie wykiełkowały.
Na szczęście kwiaty pięknie rosną, rabatki stają się kolorowe

[kogra]

Dorotko wszystko ładnie Ci rośnie jak na taka pogodę.
Przepiękne masz te łubiny - moje zjadły kilka lat temu ślimaki i to aż do korzenia , nic nie zostało.
Orliczki też masz zachwycające, moje dopiero startują.

[renim]

Ładne te żurawki. Ja na razie mam jedną, ale jeszcze wszystko przede mną. Roślin masz dużo i wszystko zadbane. Podziwiam. A chwasty u mnie też rosną jak szalone. Od dziś mam urlop , dziecku kupiłam łóżeczko turystyczne i czekam jak przestanie padać. A wtedy kopaczka w ruch i do wyrywania.
Bardzo podoba mi się także twoje poletko truskawek. Moje niestety w trawie.

pozdrawiam
Reni

[korzo_m]

Grażynko przez te deszcze szybko straciłam tulipanki, ale reszta kwiatów jak na razie dobrze sobie radzi.
Część łubinów to wysiewy sprzed dwóch lat, jeszcze czekam na kwitnienie kupnych , mają być bordowe, żółte, ale chyba tego roku nie zakwitą . U nas na szczęście nie ma ślimaków, pewno grasują plagi bliżej Wisły.
Orliki pięknie kwitną bardzo lubię ich kwiaty, przypominają mi moje dzieciństwo.

renim na pewno Twoja żurawkowa kolekcja się powiększy, ja też jeszcze dwa lata temu miałam tylko jedną sztukę. Większą część kupiłam na jesiennej wyprzedaży dwa lata temu w Obi.
Moje truskawki też były w trawie, dzisiaj je właśnie doprowadzałam do wyglądalności
Oby Ci pogoda dopisała podczas urlopu, plew.....plew....plew mnie to też jutro czeka

[Raczek]

Dorotko piękne masz orliki,hosty i żurawki.
Czy znasz nazwy swoich host?Ja powiększam swoją kolekcję i próbuje swoje zidentyfikować.
W tym roku dokupiłam dwie z nazwami,coś czuje,że będziemy się wymieniać.
Biedronkowe też mam,kupione w zeszłym roku i w tym.
Żurawki od ciebie pięknie się rozrastają,wkrótce zrobię im zdjęcie.
Widzę,że łubin ci już kwitnie,ciekawe jak tam moje,muszę jutro zerknąć na nie.
Miał być mix kolorów.

[korzo_m]

Aniu nazwy host mam gdzieś schowane w piwnicy, tylko do tych karteczek długo się nie dogrzebię Dzisiaj od sąsiadki mam dostać inną, jest tak piękna o liściach podłużnych dużych żółto- zielonych.
Dużo host kupowałam w cebulach, no i mnie nie ominęły niespodzianki mam trzy jednakowe, a miały być zupełnie różne odmiany.
Żurawkom i hostom chyba służą deszcze u mnie też pięknie się rozrastają, także będzie czym dzielić Już widzę, że moje hostowisko muszę powiększyć, trzeba będzie zmniejszać trawnik Ty to już przerabiałaś jak sadziłaś dalie
Większość moich łubinów na razie fioletowe, ale po dokładnym obejrzeniu kwiatów różnią się odcieniem fioletu i innym zabarwieniem środków. Mam wokół kilka małych siewek, przy plewieniu ich nie usuwałam, może moja siostra będzie chciała.
Cieszę się ,że żurawki Ci rosną , mam nadzieję że i Ty na moich ostatnich zdjęciach poznałaś swoją roślinkę pięknie kwitnącą .