Moje kwiatuszki cz.3

[Andziax007]

Marzenko mnie też przykro z powodu strat
O widzę że hibiscusy szykują się do kwitnienia Z niecierpliwością czekam na pełen rozkwit

[marzena 63]

Dziewczęta
ja codziennie sprawdzam ,czy może już jakiś się rozwinął ale mam nadzieję ,że już niedługo będzie kolorowo.Od razu pochwalę się

[treissi]

Pochwal się koniecznie! Ja uwielbiam oglądać Twoje hibcie. Masz chyba największą kolekcję na forum

[marzena 63]

Monisiu-dziękuję
Największej kolekcji to może nie mam.Na pewno jest ktoś kto ma więcej,ale muszę przyznać ,że mam ich dużo i mam bzika na ich punkcie .Już jestem chora ,że nigdzie ich nie ma w sprzedaży o tej porze. :?A tak bym chciała coś nowego zdobyć do swojej kolekcji.

[treissi]

Marzenko ja chyba u nikogo więcej nie widziałam Ja też uwielbiam te kwiatuszki i ciągle marzy mi się powiększenie kolekcji...

[Anetta]

Oj tak masz super kolekcję hibków, zawsze podziwiam je u Ciebie bo tez je kocham. Byłam w sobotę w Briko były ale pozostałości po hibiskusach suche jakby zmarznięte patyki, aż mi się słabo zrobiło, jak mogli je tak zaniedbać! A co lepsze to kosztowały 11 zł a na pewno nie dałoby się ich wskrzesić, masakra jakaś!

[AGA Z]

Zawsze jak widzę w markecie zasuszone badylki, to przykro się robi na sercu.
Szczególnie dotyczy to sezonowych kwiatów takich jak pelargonie, gwiazdy betlejemskie czy drobne roślinki ogrodowe w kapersach po 6, 8 czy 12 sztuk. Na początku są piękne i dorodne, potem nikt nawet nie podleje.

[Anetta]

Aga jak my byśmy pracowały w takich sklepach to byłby busz że hej! (a jeszcze większy w domu)

[AGA Z]

A wiesz Anetko, Ja bardzo bym chciała pracować w jakiejś hurtowni z kwiatami czy centrum ogrodniczym.
Jak wybierałam szkołę po podstawówce to mogłam iść do szkoły ogrodniczej. A tak wybrałam odzieżówkę i szyć nie umiem.

[Edyta 74]

Marzenko,szkoda tych roślinek ,które nie przezimowały.U mnie też dużo strat.Najbardziej mi szkoda hibiskusa szczepionego na kiju.Kupiłam go latem w obi i nie udało mi się go przezimować.Jeśli chodzi o hibki,to na razie moje z netto jakoś zipią,więc jak dożyją do wiosny to dam Ci szczepki.Te ,które mam od Ciebie cały czas wypuszczają pąki,może tym razem ich nie zrzucą,już się prawie rozwijają.U Ciebie też ładne pąki mają i skrętniczki ładnie Ci rosną.

[Agunia]

Czekam z niecierpliwością na rezultaty pszczelej roboty

[marzena 63]

Aguniu
nasionka ładnie rosną,ale jeszcze chyba nie dojrzewają ,bo koszyczek jest zielony i nie pęka,a wyczytałam ,że sam pęknie Te nasionka co znalazłam w herbacie wysiałam i pięknie wykiełkowały,ale chyba miały za mało słońca,bo porosły bardzo wysokie na cieniutkich nóżkach i nie wiem ,czy coś z tego będzie.
Edytko
na wiosnę chętnie wymienię sie z Tobą szczepkami tych hibków ,których nie mam,a ja podeślę Ci te których Ty nie masz Moje z netto dopiero teraz zaczęły rosnąć.Musiałam je rozsadzić ,bo niektóre sadzoneczki zaczęły mi padać.Rozsadziłam każdą sadzonkę oddzielnie i część uratowałam.Pączki też mi opadają ,ale mam nadzieję ,że część rozwinie się.
AGA ,Anetko
a ja to chciałabym pracować w jakimś instytucie hodowli roślin Ale bym natworzyła nowych odmian może jakieś ciekawe okazy by się trafiły W pierwszej kolejności pracowałabym nad odmianami ,które byłyby odporne na zmiany pór roku.
Pomarzyć zawsze można

[Agunia]

Marzenko to może zrób z nimi to co się robi z pomidorami jak wybujają przesadź tak żeby listki były tuż nad ziemia , wtedy roślinka się wzmocni i dodatkowo ukorzeni

[marzena 63]

Aguniu
ja też o tym pomyślałam,bo nasionka zasiałam do niskiego pojemniczka Zaraz muszę przesadzić w cos wyzszego i głębiej.Zobaczymy jaki będzie efekt.Jak padną to wsadzę następne nasionka , tylko herbatę hibiskusową muszę kupić

[marzena 63]

Rozkwitły moje hibki

jeszcze czekam na żółtego pełnego