Powolna metamorfoza

[EwkaEs]

Como-może warto ten sposób opatentować?
Bishop-jasne,że nie Twoja wina!Też bym z kwiatkiem wybierała.Sasanki kupiłam kwitnące, u mnie będą krócej się rozwijać za to mam pewność,że w ogóle kwitną i jaki mają kolor.

[empuza]

I zrobiłem mały warzywniak. Ciekawe, czego w nim nie zmieszczę

Krzysiu jestem z Ciebie dumna!
Niby nic, niby nic powoli a tu cich!prach! Wszystko wymuskane, wypieszczone...
Warzywnik extra kształcik (dlaczego ja mam zawsze taki sam?)...zawsze jakaś przegryzka się zmieści.
Czosnek tzatzikowy zakupiłam dzięki Tobie

[liska]

Krzyś masz Siedliskę.. moje marzenie ...
wciąż szukam
i do tego już kwitnie????
jejku ... no Ci starszliwie i szczerze! zazdraszczam ...

lawenda.. jakbyś miał wyrzucać... to ja chętnie bo potrzebuję jej naprawdę dużo..a moja nie chcę się rozmnażać

warzywnik.. brak słów.. nie odzywałeś się ..nie odzywałeś ale jak się pokazałeś... to nic tylko klękać na kolana ... super!

podobają mi się Twoje pomysły... ale to wiesz

[Wisienka]

Najładniejszy etap piwoni:

Jej! Ale piękne zdjęcia! Ja tam nie widzę żadnego zaniku u Ciebie, Krzyśku.
Też przyznaję, że ten etap piwonii jest uroczy.

No i szósteczka dla Ciebie za warzywniaczek!

[bishop]

Jolu, dotychczas nie przemarzł. Większym problemem jest wiatr, który nieustannie wszystko wysusza. Większość młodych roślin ma liście prawie przezroczyste, posiateczkowane, jakby wiatr wywiał z nich chlorofil

Ewo, mam nadzieję podobnie jak Karo, że minusów już nie będzie. Ale skoki temperatur pomiędzy dniem i noca w polączeniu z wiatrem potrafią tez mnóstwo szkód narobić. A ja tak nie cierpie hartowania roślin...

Aga, a można??? Ja nawet pędów z sosen ozdobnych nie zbieram. Ozdobne, to ozdobne...

Mariolu, ja w tamtym roku wsadziłem tylko 2 powojniki. Długo trzeba było szukać, zeby je zauważyć. Może w tym roku się poprawią? Mają z czego brać przykład.

Ewo Janino, po tym, co się dzieje z moimi roślinami to boje się, kiedy się podpędzają. Potem mają problemy. Ale sasanki mogły kwitnąć pod chmurką, więc pewnie im nic nie będzie. Moje dopiero teraz zaczynają kwitnąć.

Aga, dzięki. Czosnek chyba lepiej sadzić jesienią, akurat dojrzeje na sezon grllowy

Izo, lawende niedługo poprzesadzam do doniczek produkcyjnych i będzie czekac na okazję

Jadziu, dzięki. Zanik jest, nie mam nawet czego wybrać do wątku. Albo nieostre, albo nudne. Zjawiskowo teraz kwitną wiśnie, a ja tego zjawiska nie umiem uchwycić...

A oprócz tego zakwitł migdałek, i jesienna Kiku-Shidare:



W tych zielonych kropkach między baziami leszczyny podejrzewam tytoń... Jak tu go przerzedzić?



I powoli wziąłem się za wymiane altanki:

[liska]

Krzyś wiedziałam że coś robisz.. wiedziałam!

Przecież byś nas nie zostawił.. tak długo..

Krzyś lubię Twoje zdjęcia.. są przemyślane i fajne
takie akuratne

na okazję nie liczę... nie będzie ..
ale lawendy pożadam.. więc jeśli nikt nie chcę.. to może poprosiłabym o wysyłke?
na mój koszt oczywiście..
i jeszcze o coś bym poprosiła.. bo u mnie nie ma
hmmm

[EwkaEs]

Bishop-rujnujesz,taka piękna katastrofa by mogła powstać nowa altanka!
A co na półkolistej warzywnej?Są postępy?

[elsi]

Tytoń przerzedzić ???? - zrusz ziemię motyką, zostaw kilka miejsc bez dziabania, tam zostanie.
Wiśnia Kiku ma chyba- jak dla mnie - ładniejszy odcień różu niż migdałek, czy jest odporna na nasze warunki ta japonka??

[bishop]

Izo, jest jeden warunek - musisz mi podac adres do wysyłki

Ewo Janino - na warzywniaku wychodza chwasty Rzodkiewka kiełkuje, bób też, cebula się puszcza... A reszta czeka na przełomowa datę 15 maja Katastrofa nie jest skutkiem chęci posiadania nowej altanki, tylko nowa altanką będzie skutkiem katastrofy...

Elu nie wiem, czy jest odporna. Tą zimę przeżyła bez żadnego okrycia, w przeciągu, a była sadzona późno, w październiku. Więc może odporna...
A odcień? Moje aparaty zapomniały, co to jest właściwy odcień

[Karo]

No to Krzyś jak wygląda postęp prac przy altance?
W tak długi weekend z pewnością zdziałałeś wiele... no i czas rozpocząć grillowanie i posiaduchy w altance.
Pokażesz aktualne zdjęcie?

[100krotka]

Ano, nikt nie ma tego, co by chciał...ja miałam nadzieję na samosiejki tytoniu, wygląda na to, że nic z tego (może po prostu trzeba było w tym miejscu kory nie rozkładać )

Świetny warzywnik, taki okrągły! Ładnie by wyglądała obwódka z wikliny, chociaż nie wiem, czy to akurat ten styl Ale eklektyzm ma swoje prawa

[bishop]

Krysiu, praca stoi. W sobotę zdążyłem zrobic tylko szalunek, i przywieźli mi drewno. Niedziela odpada, dziś też nie wypada mi nic stukać...

Aga, na torebce tytoniu było napisane: "wymaga pikowania". Więc nawet go nie podejrzewałem, ze się rozsieje. O ile to w ogóle tytoń...

[EwkaEs]

Bishop-Czy to ten sam tytoń ,który od Ciebie dostałam?

[bishop]

Tamten był z zebranych nasion, ten jest z niezebranych

Prace przy altance zatrzymały się na takim etapie:



I serduszka się nagle znalazły

[e-genia]

Witaj Krzysiu widzę że materiał na altankę jest, więc prędzej czy później
będzie altanka.
Piękny migdałek widzę sporo ślicznych tulipanów , wiosna w pełni .


Genia