Uwielbiam trawy, a ze żwirkiem wręcz
Lukrecjowy ogród
Re: Lukrecjowy ogród
Nelu jak się nazywa ta trawa wysoka z białymi piórkami
Uwielbiam trawy, a ze żwirkiem wręcz
Uwielbiam trawy, a ze żwirkiem wręcz
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Lukrecjowy ogród
Kornelko, trawiaste pozdrowienia robią wrażenie. Uwielbiam subtelność, którą wnoszą na rabaty. Fajnie sobie wymyśliłaś żwirowe zakamarki 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Lukrecjowy ogród
Widzę, że i u Ciebie róże mają pełno paków
Będzie się czym cieszyć!
Re: Lukrecjowy ogród
Nelu, zagubiłam Cię w akcji... mam za swoje gapiostwo, ale przeznaczam wieczór na lekturę zaległości...
Mam nadzieję, że wróciłaś do jako takiej równowagi, co zresztą widać po jak zwykle zadbanych do granic możliwości zakątkach Twojego ogrodu... Rzuciłaś się w wir pracy i to chyba najlepsze lekarstwo na zmierzenie się z faktem ostateczności, jaka nas wszystkich czasem dotyka.
Ściskam serdecznie, podziwiam ostatnie trawiaste obrazy i do napisania!
Mam nadzieję, że wróciłaś do jako takiej równowagi, co zresztą widać po jak zwykle zadbanych do granic możliwości zakątkach Twojego ogrodu... Rzuciłaś się w wir pracy i to chyba najlepsze lekarstwo na zmierzenie się z faktem ostateczności, jaka nas wszystkich czasem dotyka.
Ściskam serdecznie, podziwiam ostatnie trawiaste obrazy i do napisania!
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Ewciu przecież nie ma czego zazdrościć. Jak tak sobie czytam różne posty, to dochodzę do wniosku, że prawie każdy coś chciałby zmienić, ktoś chciałby mieć mniejszy, a ktoś inny większy ogródek. Niby mieć duży teren to fajna sprawa, ale urządzić to z sensem to już duże wyzwanie, a o kasiorze na roślinki nie wspomnę. Moje finanse napięte do granic możliwości, juz ledwo zipię, a jak się opanować, kiedy tyle fajnistych roślin czeka? Ja mam bardzo słabą silną wolę! Bardzo szybko się uzależniam
Jacku mam nadzieję, że tym razem coś z tych cebulków jak mróków będzie, ze 3 lata temu wsadziłam blisko setkę tulipanków i wszystko zeżarły nornice! Muszę jeszcze sprawić koszyczki, a potem już tylko sadzić
Czosnek kupiłam, bo po pierwsze primo bardzo mi się te kulki z kwiatów podobają, a po drugie primo - mam nadzieję, że odstraszą kreta, który ryje niemożliwie.
Emko te białe piórka to miscant Klaine Fontaine, niesamowicie go lubię, ale dorasta do jakiegoś metra z haczykiem
Madziu fajnie, że wpadłaś!
Jestem ciekawa co tam u Ciebie, ale czasu okropnie brakuje i trudno mi nadrobić zaległości, a na Twój wątek to ja potrzebuję więcej czasu!
Aguś bardzo dziękuję za przemiłe słowa, ja się też zagubiłam w akcji, pouciekały mi wątki, z nadrobieniem zaległości problem, bo doba za krótka. W ogrodzie niewiele robię, z tego samego powodu. Ale to dobrze, bo nie ma czasu na myślenie ponad miarę. Na Twój wątek to ja potrzebuję duuuużo czasu! Ale przejrzę, bo jakże może być inaczej!
Jacku mam nadzieję, że tym razem coś z tych cebulków jak mróków będzie, ze 3 lata temu wsadziłam blisko setkę tulipanków i wszystko zeżarły nornice! Muszę jeszcze sprawić koszyczki, a potem już tylko sadzić
Emko te białe piórka to miscant Klaine Fontaine, niesamowicie go lubię, ale dorasta do jakiegoś metra z haczykiem
Madziu fajnie, że wpadłaś!
Aguś bardzo dziękuję za przemiłe słowa, ja się też zagubiłam w akcji, pouciekały mi wątki, z nadrobieniem zaległości problem, bo doba za krótka. W ogrodzie niewiele robię, z tego samego powodu. Ale to dobrze, bo nie ma czasu na myślenie ponad miarę. Na Twój wątek to ja potrzebuję duuuużo czasu! Ale przejrzę, bo jakże może być inaczej!
Re: Lukrecjowy ogród
Lukrecja pisze:ale dorasta do jakiegoś metra z haczykiem![]()
O jak dla mnie to fajnie że taki duży ale nie gigantyczny. Muszę zapisać i rozglądnąć się
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lukrecjowy ogród
Ja też się trochę ostatnio zasiliłam w cebule - nie za dużo, ale cośtamcośtam... 2 opakowania narcyzów i 1 hiacynty o ciekawym kolorze, takie morelowe jakby. Narcyzy muszę rozpowszechnić w moim ogrodzie, bo po pierwsze bardzo je lubię, a po drugie - nie żrą ich nornice!
Będę też na wiosnę miała dużo tulipanów - oprócz tych, co miałam, dojdą mi liczne posadzone już dary: od Barabelli, od sąsiada i od koleżanki z pracy!
Będę też na wiosnę miała dużo tulipanów - oprócz tych, co miałam, dojdą mi liczne posadzone już dary: od Barabelli, od sąsiada i od koleżanki z pracy!
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Witam wieczorową porą. Dni coraz krótsze... w pracy coraz dłużej, a na wszystko za mało czasu. W drodze z pracy samochód oczywiście poza moją kontrolą skręcił do szkółki... , a nowe roślinki same się zapakowały
Na razie zdążyłam je rozstawić na rabatach, fotki wkleję jak je już posadzę, dziś już zbyt ciemno
Będą marmelady!
Rosa rugosa Admiration

Rosa Rugosa biała i różowa

Itea - podobno ślicznie kwitnie białymi "świeczkami", a mnie urzekły jesienne przebarwiające się na czerwono liście. Czyż nie jest piękna?

Veigela, miała przysuszone listeczki, ale dostałam ją za całe 5 zł! no i jak tu jej nie wziąć?

Kalina
mam jeszcze dwie inne, ale bez konkretnej nazwy, może zimą się doszukam

no i jeszcze jedna Hakuro, która wyląduje za skalniaczkiem i kolena Limelight - uwielbiam jej cytrynowe kwiatuchy

Emko jak tylko przezimuje spokojnie to wyślę Ci kawałek tych piórek
Małgosiu dziękuję, że zajrzałaś, pomimo braku czasu i natłoku zajęć. Fajnie mieć takie koleżanki w pracy!
Będą marmelady!
Rosa rugosa Admiration

Rosa Rugosa biała i różowa

Itea - podobno ślicznie kwitnie białymi "świeczkami", a mnie urzekły jesienne przebarwiające się na czerwono liście. Czyż nie jest piękna?

Veigela, miała przysuszone listeczki, ale dostałam ją za całe 5 zł! no i jak tu jej nie wziąć?

Kalina

no i jeszcze jedna Hakuro, która wyląduje za skalniaczkiem i kolena Limelight - uwielbiam jej cytrynowe kwiatuchy

Emko jak tylko przezimuje spokojnie to wyślę Ci kawałek tych piórek
Małgosiu dziękuję, że zajrzałaś, pomimo braku czasu i natłoku zajęć. Fajnie mieć takie koleżanki w pracy!
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lukrecjowy ogród
Neluś ale zakupy ;) , ale za 5 zł taką krzewuszkę też bym przygarnęła 
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Lukrecjowy ogród
Ale sie obkupiłaś
Super zakupy ...ja niestety juz nie mogę tak poszaleć a lubiłam to ,oj lubiłam
Lubie dzikie róże jak chcesz jeszcze jakąś tj tą co mam przy tarasie małe kwiaty zebrane w stozkowate wiechy o cudownym cytrynowym zapachu wabiące setki pszczół ...to sie podzielę
Miłego !!
Miłego !!
marzenia się spełniają! Dana
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Lukrecjowy ogród
Zakupy pierwsza klasa
nic tak nie cieszy zielono zakręconych 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Lukrecjowy ogród
Wszystkie nabytki absolutnie w moim guście, a moje serce skradła itea
Rozumiem, że to ta z białymi kwiatami... Widuję ją jeżdżąc do pracy i ma śliczny pokrój. Zdecydowanie świetny zakup

-
Luki10
- 200p

- Posty: 318
- Od: 25 cze 2011, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety woj. śląskie
Re: Lukrecjowy ogród
Jesienne trawki pięknie wyglądają 
Zakupy okazałe, ale też bardzo ciekawe no i same kwitnące
Twój ogród pięknieje coraz bardziej 
Zakupy okazałe, ale też bardzo ciekawe no i same kwitnące
Pozdrawiam Łukasz!
Ogród Łukasza
Ogród Łukasza
Re: Lukrecjowy ogród
Nelu uważaj, jak ci tak samochód sam zjeżdża żeby potem nie było
Ciekawi mnie ta ITEA , ona w lato jest zielona i ma świeczki a na koniec wybarwia się na taki ładny kolorek
W necie podglądnęłam to te świeczki fajnie wyglądają 
Marmelada
no to pączuchy do niej koniecznie. Ostatnio byłam w Krakowie i wąchałam różę, zapach dziwnie znajomy, smaczny i nagle olśnienie " ona pachnie pączkami"
znaczy nadzieniem różanym, ale jak obłędnie 
Ciekawi mnie ta ITEA , ona w lato jest zielona i ma świeczki a na koniec wybarwia się na taki ładny kolorek
Marmelada
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Lukrecjowy ogród
Zmieniłem samochód.Ten nowy też zatrzymuje się koło ogrodniczego 


