Oleńko [/b , ten czarny kwiatuszek jako soliter na trawniku , też urokliwy . Nie wiem jak u Ciebie , ale u mnie nareszcie przestało ciągle lać .Na sobotę zapowiadają ciepłą pogodę , więc spokojnie można będzie więcej zrobić w ogrodach .Orlików masz mnóstwo i to w różnych kolorach , też je u siebie lubię , najbardziej jednak różowe .Pozdrawiam
Elu dziękuję że zajrzałaś do mnie...
Tak jak pisałaś , dziś była w końcu słoneczna pogoda. A ja miałam wolne i udało mi się troszkę popracować ogrodowo.
Rano byłam u rodziców, kupiłam mamie wczoraj kwiaty na balkon. Trzeba je było posadzić....
A przy okazji zajrzenia do ogrodnictwa, nie omieszkałam i sobie coś zaaplikować.
Kupiłam Jeżowkę Dixie , turzycę z fajnymi gwiazdkami i Laurencję.
Czy macie w swoich ogrodach tą trawę?
Pisze że ma słabą mrozoodporność.A Laurencja , da się ją przetrzymać przez zimę?
Może nasionka będą z niej...
Wsadziłam ją na rabatę, ale nie wiem czy nie zmienić i dołożyć ją do kompozycji donicowych...
Zakupy dla mamy....i sesja balkonowa
A to już moje kompozycje , po przelaniu deszczem suszą się na słońcu....
Lecę choć na prędce odwiedzić parę zaprzyjaźnionych ogrodów.
Aniu dziękuję za odwiedziny.
Trawka fajna tylko ciekawe czy przezimuje... U mnie znów takich mroźnych zim nie ma, wsadzona jest w miejscu zacisznym , najwyżej opatulę ją na zimę.
Dziś już wypiłam kawkę i zjadłam śniadanko na dworze. W towarzystwie śpiewających ptaszków.
Słonko grzeje od samego ranka, więc będzie upalny dzień. Ja niestety do pracy na popołudniu....
Dziś porobiłam parę zdjęć z szerszej perspektywy....
Może trochę przybliżę wam jak mam rozmieszczone rabaty. To wszystko jest z tyłu domu. Przód na razie z nie wykoszoną trawą....
O, jak fajnie pokazałaś swój ogród i wszelke jego wspaniałości
Sumaka masz obłędnego! (Jeśli to wielkie drzewo to sumak( ?) Pięknie poprowadzone drzewo.
A jak Twoje samopoczucie, Olu? Lepiej się już miewasz?
Olu Laurencję w donicy pewnie lepiej wyeksponujesz bo to roślina jednoroczna ..ładna jest i owszem! Kadry ogrodowe ładnie pokazałaś!Widać,że i o detale dbasz i upiększasz otoczenie..Ja jeszcze nie zdążyłam po zimie wyjąć z altany swoich ozdób ...a ekspozycji donicowych zaniechałam rabaty mi muszą wystarczyć bo na zdjęcia mi braknie czasu ..Wszystko wymaga pielęgnacji i doglądania...
Miłego dnia!
Witajcie w przepiękny, pełen słońca poniedziałek....
Mam w końcu wolne i działam ogrodowo...Ale czas na wypicie kawy na leżaczku też znalazłam. Beatko masz rację, to sumak. Rośnie tu od zawsze i chociaż wkurza mnie bardzo, bo jego korzenie są wszędzie , to nie mam siły i ochoty aby go usunąć. Czegoś by mi brakowało
No i sobie rośnie....
Ja po zastrzykach zostałam postawiona do pionu i jak na razie, trzymam się.
Maryniu postanowiłam że Laurencja jednak zostanie na rabacie...
W żadną kompozycję donicową już ją nie wcisnę a nie chcę jej wsadzać samej...
Dziękuję za pochwały moich widoków. Wieczorem może pstryknę widoki z przodu domu.
Tymczasem zostawiam parę porannych fotek i zabieram się dalej za pracę.
Piękne widoczki zapodałaś I bliższe i dalsze kadry jednakowo robią wrazenie. Powojnikowy i różany pokaz Moje kolczaste panienki wystawiają moją cierpliwość na próbę zakwitła dopiero jedna.
Dziewczynki kochane dziękuję za odwiedziny. Cieszę się że zaglądacie. Pogoda w końcu istnie czerwcowa. Gorąco i słonecznie. W moim rejonie zapowiadane są burze , może coś przywieje bo się ruszył bardzo wiatr.
Rabaty w miarę ogarnięte i można troszkę poleżakować.
Zostawiam wam zdjęcia a wieczorem jak się ochłodzi pospaceruję po waszych ogrodach.
Tyle pieknosci kwiatowych i roślinnych,ze nie można przejść obojętnie.
Najpierw zauroczył mnie widoczek ogrodowy ten szerszy z furtka.
Taki ogród częściej pokazuj , bo masz piękny.
Iryski, roze , powojniki, bodziszki wszystko pięknie się prezentuje.Wzdycham do piennego klonika.
żurawki tez piękne.Parzydło dorodne.
Witaj _oleander_ przyszłam do ogrodu i nic nie widzę ,zdjęcia zupełnie mi sie nie otwierają i sie denerwuję ,bo dziewczynki piszą jak pięknie u Ciebie ,a ja tego nie widze ,może jutro będzie lepiej ,pozdrawiam i buziaczki
Witajcie kochani w słoneczną niedzielę.
Dziś poobiednie lenistwo a pod wieczór jedziemy do siostry na dni mojego rodzinnego miasta - Siemianowic.
Po deszczowym i zimnym maju , czerwiec przywitał nas upałami. I z każdym dniem temperatury są coraz wyższe....Roślinki chcą pić i od rana latałam z konewkami. Ślimaki nie odpuszczają i już całkowicie pożarły mi moje odmianowe jeżówki. Nie ma sensu kupować nowych.
Aniu anabuko ciesz się że widoki mojego ogrodu spodobały ci się. Dla ciebie specjalnie zdjęcie od strony wejścia. Przed domem mam zrobione dwa łuki, porośnięte bluszczem. Taki parawan od strony drogi. Tam mam mały stolik i dwa krzesełka.
.
Martuniumam nadzieję że w końcu internet u ciebie podziałał i zobaczyłaś moje fotki.
Dziś dołożę nowe ,niech nie zajmują miejsca w telefonie....
Maryniu masz rację , w słoneczku pięknie się prezentują nasze roślinki. Dziękuję za pochwaly, miło mi bardzo.