Tułacz jest nieziemski - ale pomna Twoich przestróg (już chwilę z nim walczysz?) - posadziłam go do doniczki
Ogród Doroty, coraz bardziej różany...
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Azalie pięknie się przebarwiają jesienią...ale wiesz, u mnie jeszcze wszystko zielone. Tylko trzmielina za płotem lekko się zarumieniła 
Tułacz jest nieziemski - ale pomna Twoich przestróg (już chwilę z nim walczysz?) - posadziłam go do doniczki
Tułacz jest nieziemski - ale pomna Twoich przestróg (już chwilę z nim walczysz?) - posadziłam go do doniczki
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
100krociu mój w donicy jakby tu powiedzić
miał gorzej niż w ziemi
Zapominałam podlewać
Moja jedyna azalka też wybarwiona, Marushka zieloniutka, ale ona chyba się nie przebarwia
jak to mówią evergreen 
Moja jedyna azalka też wybarwiona, Marushka zieloniutka, ale ona chyba się nie przebarwia
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Witajcie w połowie tygodnia pracy (chyba nawet dokładnie
)
Moniko, dziękuję za uznanie dla moich zdjęć
Jakos w tym roku mniej się przykładam. Strasznie "chodzi za mną" jakiś wypasiony aparat, ale cały czas są pilniejsze wydatki. Usiłuję wydusić z mojego panasonica coś fajnego, ale nie zawsze wychodzi, zwłaszcza jak jest trochę ciemniej
Zawsze z chęcią oglądam twoje podróżnicze zdjęcia, przynajmniej w ten sposób mogę pozwiedzać świat
Majeczko, przyszły ale zdjęć nie ma, bo wczoraj padało a potem juz było za ciemno. Poczekam, aż odzyskają wigor po podróży to będę się chwalić
Aga, u mnie większość też jeszcze zieloniutka, ale dwie już złapały kolorek. Trzemielina za to nic jeszcze się nie przebarwia
Z tułaczem walczę pewnie już trzeci rok a i wcześniej wyrywałam ze skalniaka całymi garściami. W donicy będzie rósł, ale musi mieć mokro
Dobrze, że nie wcieliłam mojego pomysłu w czym. W pierwszej wersji miał rosnąć nad jeziorkiem. tam dopiero dałby mi popalić
Jola, no fakt, mokro to on lubi
Marushka rzeczywiście raczej zielona, ale niektóre japońskie tez zmieniają kolorek. Mam taką, której liście mocno bordowieją. Fajna jest
Zaczęłam pisac o jedenastej a dopiero teraz mogę dokończyć
Mam jeszcze taką hortensję bukietową. Nie mogę jej do niczego przypasować
Młoda jeszcze, poczekam pewnie do przyszłego roku, może będzie bardziej wyrazista

I jeszcze słoneczne różyczki




Moniko, dziękuję za uznanie dla moich zdjęć
Zawsze z chęcią oglądam twoje podróżnicze zdjęcia, przynajmniej w ten sposób mogę pozwiedzać świat
Majeczko, przyszły ale zdjęć nie ma, bo wczoraj padało a potem juz było za ciemno. Poczekam, aż odzyskają wigor po podróży to będę się chwalić
Aga, u mnie większość też jeszcze zieloniutka, ale dwie już złapały kolorek. Trzemielina za to nic jeszcze się nie przebarwia
Z tułaczem walczę pewnie już trzeci rok a i wcześniej wyrywałam ze skalniaka całymi garściami. W donicy będzie rósł, ale musi mieć mokro
Jola, no fakt, mokro to on lubi
Marushka rzeczywiście raczej zielona, ale niektóre japońskie tez zmieniają kolorek. Mam taką, której liście mocno bordowieją. Fajna jest
Zaczęłam pisac o jedenastej a dopiero teraz mogę dokończyć
Mam jeszcze taką hortensję bukietową. Nie mogę jej do niczego przypasować
Młoda jeszcze, poczekam pewnie do przyszłego roku, może będzie bardziej wyrazista

I jeszcze słoneczne różyczki




-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Hortensja - według mnie Kyushiu, zobacz (i porównaj ) tutaj.
Ona jedna, ze znanych mi odmian, ma tak ażurowe kwiatostany, czyli mało ma kwiatów płonych.
Poza tym zauważ, że hortensje, gdy przekwitają, odwracają te kwiaty do dołu.
Inne bukietówki w takiej fazie mają już kwiaty zaróżowione, Kyushiu bardzo długo jest biała.
Jest już dużo odmian hortensji bukietowych, ja mam siedem odmian i pokazana przez Ciebie hortensja pasuje mi właśnie do Kyushiu.
Inna sprawa, że z wiekiem hortensje dojrzewają i ich kwiatostany wygladają trochę inaczej.
Ona jedna, ze znanych mi odmian, ma tak ażurowe kwiatostany, czyli mało ma kwiatów płonych.
Poza tym zauważ, że hortensje, gdy przekwitają, odwracają te kwiaty do dołu.
Inne bukietówki w takiej fazie mają już kwiaty zaróżowione, Kyushiu bardzo długo jest biała.
Jest już dużo odmian hortensji bukietowych, ja mam siedem odmian i pokazana przez Ciebie hortensja pasuje mi właśnie do Kyushiu.
Inna sprawa, że z wiekiem hortensje dojrzewają i ich kwiatostany wygladają trochę inaczej.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorotko
, różyczki w słońcu dla oczu raj.
Oby nam jeszcze długo grzało tej jesieni. A na różyczki od Agi poczekam. Masz racje muszą się zaklimatyzować w Twoim ogrodzie.
Oby nam jeszcze długo grzało tej jesieni. A na różyczki od Agi poczekam. Masz racje muszą się zaklimatyzować w Twoim ogrodzie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Tak, tak, różyczki jak cukiereczki. Ten drugi jesienny wysyp jest chyba wspanialszy od poprzedniego, bo roslinki jakby wypoczęte i swobodne, nie muszą się bronic przed ostrym słońcem.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Chodzę i chodzę i napatrzeć się nie mogę.
Nie wiem o czym pisać, bo tyle piekności, że nie wiadomo od której zacząć.
Pochwalę chyba przede wszystkim taras.
Wyszedł cudnie.
Róże jak marzenie. Zurawki też pieknie się prezentują.
Cudowne zestawienia.
Dorotko, czy mogłabyś podpisać swoje trawy?
Ja ostatnio jestem nimi zauroczona.
A TY masz ich masę.
Ostnica zimowała już u Ciebie?
Nie wiem o czym pisać, bo tyle piekności, że nie wiadomo od której zacząć.
Pochwalę chyba przede wszystkim taras.
Wyszedł cudnie.
Róże jak marzenie. Zurawki też pieknie się prezentują.
Cudowne zestawienia.
Dorotko, czy mogłabyś podpisać swoje trawy?
Ja ostatnio jestem nimi zauroczona.
A TY masz ich masę.
Ostnica zimowała już u Ciebie?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Witam.
Elu, miałam podejrzenia, że to Kyushiu.
Na tobie zawsze mozna polegać
Bardzo się cieszę, bo podoba mi się ta hortensja. Moja młodziutka więc i kwiatostany jeszcze niezbyt okazałe, ale mam nadzieję, że się rozkręci
Dziękuję za tyle informacji o niej.
Majka, rzeczywiście słoneczko dla róż to podstawa. Ja niestety mam go w ogrodzie niewiele a jesienią jeszcze mniej ze względu na usytuowanie słońca. Ale z róż nie zrezygnuję
Wando, i u mnie dość ładnie kwitną jesienne różyce, mimo niezbyt komfortowych warunków. Niestety susza, słoneczko krótko w ciągu dnia a poza tym większość to jesienne nasadzenia. Biorąc to wszystko pod uwagę sprawują się bardzo dobrze.
Małgosia, dziękuję
Taras rodził się w bólach, ale warto było czekać,. Teraz to ulubione miejsce posiadówek w ogrodzie. No teraz jeszcze huśtawka wróciła do łask, bo krwiopijcy sie wynieśli
Róże z żurawkami rzeczywiście dobrze wyglądają. Ciemne liście żurawek dobrze się komponują z zielenią róż.
Trawy podpisać.... muszę odszukać zapiski
Ostnica niestety nie zimuje, ale u mnie dobrze się wysiewa i zawsze wiosną wychodzą jakieś nowe kępki
Lobelie w gruncie czuja się bardzo dobrze. W przyszłym roku posadzę parę

Przytarasowe widoki


I jesienne hosty

Elu, miałam podejrzenia, że to Kyushiu.
Na tobie zawsze mozna polegać
Dziękuję za tyle informacji o niej.
Majka, rzeczywiście słoneczko dla róż to podstawa. Ja niestety mam go w ogrodzie niewiele a jesienią jeszcze mniej ze względu na usytuowanie słońca. Ale z róż nie zrezygnuję
Wando, i u mnie dość ładnie kwitną jesienne różyce, mimo niezbyt komfortowych warunków. Niestety susza, słoneczko krótko w ciągu dnia a poza tym większość to jesienne nasadzenia. Biorąc to wszystko pod uwagę sprawują się bardzo dobrze.
Małgosia, dziękuję
Taras rodził się w bólach, ale warto było czekać,. Teraz to ulubione miejsce posiadówek w ogrodzie. No teraz jeszcze huśtawka wróciła do łask, bo krwiopijcy sie wynieśli
Róże z żurawkami rzeczywiście dobrze wyglądają. Ciemne liście żurawek dobrze się komponują z zielenią róż.
Trawy podpisać.... muszę odszukać zapiski
Ostnica niestety nie zimuje, ale u mnie dobrze się wysiewa i zawsze wiosną wychodzą jakieś nowe kępki
Lobelie w gruncie czuja się bardzo dobrze. W przyszłym roku posadzę parę

Przytarasowe widoki


I jesienne hosty

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Ta kompozycja z wrzosami... cudo 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Podpisuję się pod słowami Ewuni......bajeczny widok....i te latarenki....jestem w nich zakochana.......w niedzielę jak mi się uda wyruszę na pchli targ poszukam takich cudeniek.....marzą mi się od dawna....
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dla Ani kilka fotek kwitnącej Marie Antoinette - niech ci rośnie zdrowo
Zdjęcia z czerwca i lipca












- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Różyczkowo się dzisiaj zrobiło
cudnie.
Żebym tylko miała zdaszony taras
też można byłoby elementy dekoracji wstawić 
Żebym tylko miała zdaszony taras
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Jolu, różyczkowe wspomnienie, bo pojechała do Ani -an-ka. Mam nadzieję, że tam będzie się lepiej sprawować. U mnie paskudnie łapała plamistość.
Ewuniu, Agnieszko dziękuję
Dziś narwałam sobie trochę jarzębiny, uzupełni dekorację
Lubię wyszukiwać takie fajne drobiazgi. Przede mną jesienne sprzątanie strychu, może coś wynuram
Ewuniu, Agnieszko dziękuję
Dziś narwałam sobie trochę jarzębiny, uzupełni dekorację
Lubię wyszukiwać takie fajne drobiazgi. Przede mną jesienne sprzątanie strychu, może coś wynuram
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
Dorotko róże cudnie Ci kwitną, całe naręcza kwiatów.
Przy tarasie widzę bardzo ciekawy klonik, będzie miał zawietrznie i dzięki temu z pewnością ładnie Ci zimuje.
Lobelia ma śliczne, niebieskie kwiatuszki, szkoda, że nie jest byliną.
U mojej córki na balkonie kwitła całe lato.
Przy tarasie widzę bardzo ciekawy klonik, będzie miał zawietrznie i dzięki temu z pewnością ładnie Ci zimuje.
Lobelia ma śliczne, niebieskie kwiatuszki, szkoda, że nie jest byliną.
U mojej córki na balkonie kwitła całe lato.
- kropka010
- 500p

- Posty: 581
- Od: 28 lip 2011, o 22:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy Dolnośląskie
Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany... :-)
dodad pisze:może coś wynuram
... najwspanialsze piękno świata, podarował nam Bóg w kwiatach ...
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania

